Jan Krzysztof Ardanowski dla Tysol.pl: Władza chce ośmieszyć protesty rolników

- Widać wyraźnie, że obecna władza lekceważy postulaty rolników, działa na zniechęcenie do protestu, na ośmieszenie tego protestu albo przedstawienie tego w taki sposób, że protest organizują chuligani - powiedział w rozmowie z Tysol.pl Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa w rządzie Zjednoczonej Prawicy.
Jan Krzysztof Ardanowski Jan Krzysztof Ardanowski dla Tysol.pl: Władza chce ośmieszyć protesty rolników
Jan Krzysztof Ardanowski / Wikimedia Commons / Adam Kraina / Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International license

Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa odniósł się do propozycji zebrania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie Zielonego Ładu przez NSZZ Solidarność.

"Wszystkie kroki są dopuszczalne"

- Widać wyraźnie, że obecna władza lekceważy postulaty rolników, działa na zniechęcenie do protestu, na ośmieszenie tego protestu albo przedstawienie tego w taki sposób, że protest organizują chuligani. To są metody, które były stosowane przez komunistów

- powiedział.

- Niezależnie od tego, wydaje się, że żadne działania, które miałyby wpłynąć na KE w sprawach Zielonego Ładu, dokonać rewizji tego szkodliwego programu, nie zostaną przez rząd podjęte. Dlatego wszystkie kroki, które prowadziłyby do odejścia przez Unię Europejską od ideologii klimatycznej, której elementem jest Zielony Ład i sprawiłyby, że rząd polski zabiegałby o takie rozwiązania lub, jeśli nie będzie zgody ze strony UE, wprowadził je samodzielnie w Polsce, są dopuszczalne. I także referendum może być tego typu formą wypowiedzenia się społeczeństwa przeciwko tym nielogicznym i szkodliwym działaniom Unii Europejskiej

- zaznaczył były minister rolnictwa.

"Gdzie konie kują, tam żaba nogę podkłada"

A tak były minister rolnictwa skomentował dzisiejszy wpis premiera Donalda Tuska: " Z ostatniej chwili! Konkret dla rolników: ugorowanie nie będzie obowiązkowe i to już od tego roku. Taki jest wynik moich rozmów z szefową Komisji. O innych szczegółach informacja jeszcze dziś":

- To jest oczywisty humbug i propaganda. O tym niewielkim, nieistotnym z punktu widzenia oczekiwań rolników ustępstwie było wiadomo od kilku tygodni. Wiadomo było, że w tym kierunku komisja może wyrazić zgodę na pewne ustępstwa. Mówił o tym również komisarz Janusz Wojciechowski i inni politycy w Brukseli, więc to ani nie jest nic istotnego dla rolników, ani nie premier Tusk to załatwił. To jest trochę jak w powiedzeniu, gdzie konie kują, tam żaba nogę podkłada.

CZYTAJ TAKŻE: Polscy rolnicy na kilka dni zablokują przejście graniczne z Niemcami


 

POLECANE
Polacy w Afryce południowej: niezwykłe losy i dziedzictwo Wiadomości
Polacy w Afryce południowej: niezwykłe losy i dziedzictwo

Polska obecność w Afryce południowej, choć mniej znana, odznacza się długą i barwną historią, która sięga aż do XVII wieku. Na łamach portalu republikapolonia.pl przedstawia ją Andrzej Otomański. W pierwszej części autor skupił się na początkach polskiego osadnictwa na południowym krańcu Afryki oraz jego rozwój aż do okresu międzywojennego, ukazując przy tym, jak Polacy, pomimo odległości i różnic kulturowych, zdołali wtopić się w lokalne społeczności, tworząc trwałe ślady swojej obecności.

Rozdroża katolickiego konserwatyzmu Wiadomości
Rozdroża katolickiego konserwatyzmu

W dzisiejszym świecie coraz trudniej jest zrozumieć, czym naprawdę jest konserwatyzm katolicki. Wiele z tego, co kiedyś uchodziło za fundamenty tego nurtu, zostało zafałszowane lub nadużyte, zarówno przez zwolenników, jak i przeciwników. Nie jest to jednak unikalna sytuacja – podobne problemy dotykają również innych wyznań i ideologii, które w praktyce często odbiegają od swoich pierwotnych założeń. Przykładem może być Partia Konserwatywna w Wielkiej Brytanii, która z konserwatyzmem ma już obecnie niewiele wspólnego, czy niemiecka Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU), której działalność ma niewiele wspólnego z chrześcijaństwem.

Nieprzyjemna sytuacja. Marcin Hakiel zaatakowany z ostatniej chwili
"Nieprzyjemna sytuacja". Marcin Hakiel zaatakowany

Marcin Hakiel wraz ze swoją partnerką Dominiką Serowską był gościem w programie telewizyjnym. Po jego zakończeniu doszło do niebezpiecznego incydentu. Tancerz padł ofiarą ataku.

Śmiertelny wypadek w Żyrardowie. Nie żyje rowerzysta z ostatniej chwili
Śmiertelny wypadek w Żyrardowie. Nie żyje rowerzysta

Media obiegła informacja o wypadku, do jakiego doszło w Żyrardowie. Jest ofiara śmiertelna.

Olaf Scholz wzywa do podjęcia rozmów z Rosją z ostatniej chwili
Olaf Scholz wzywa do podjęcia rozmów z Rosją

Kanclerz Niemiec, Olaf Scholz w wywiadzie dla ZDF powiedział, że nadszedł czas na wzmożenie wysiłków dyplomatycznych, aby zakończyć rosyjską wojnę przeciwko Ukrainie.

Kurdej-Szatan wróciła do TVP. Dziś po raz pierwszy poprowadziła nowy teleturniej z ostatniej chwili
Kurdej-Szatan wróciła do TVP. Dziś po raz pierwszy poprowadziła nowy teleturniej

Barbara Kurdej-Szatan wróciła na ekrany TVP jako gospodyni nowego show „Cudowne lata”. Premiera teleturnieju miała miejsce dzisiaj o godzinie 16:10 na TVP2. 

Rekordowo niski stan wody w Wiśle. Wydano komunikat z ostatniej chwili
Rekordowo niski stan wody w Wiśle. Wydano komunikat

W niedzielę stan wody w Wiśle w stolicy spadł do 25 cm, to nowy rekord - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Nie żyje polski skoczek z ostatniej chwili
Nie żyje polski skoczek

W wieku 57 lat zmarł Robert Witke, były polski skoczek narciarski, brązowy medalista mistrzostw Polski. Smutne wieści potwierdził klub Śnieżka Karpacz, z którym Witke był związany przez lata swojej sportowej kariery.

Tragiczne doniesienia z domu znanej aktorki. Lawina kondolencji z ostatniej chwili
Tragiczne doniesienia z domu znanej aktorki. Lawina kondolencji

Nicole Kidman, która jest znaną aktorką, podzieliła się tragicznymi informacjami. Do dramatu doszło w czasie, kiedy odbywał się 81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji.

Woda nie nadaje się do spożycia. Sanepid wydał komunikat z ostatniej chwili
"Woda nie nadaje się do spożycia". Sanepid wydał komunikat

Bakterii grupy coli nadal są obecne w próbkach wody dostarczanej siecią wodociągową do kilku odbiorców w Porąbce – wynika z komunikatu bielskiego Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnej. Nie stwierdzono ich w innych miejscach w Porąbce i sąsiednich Kozach.

REKLAMA

Jan Krzysztof Ardanowski dla Tysol.pl: Władza chce ośmieszyć protesty rolników

- Widać wyraźnie, że obecna władza lekceważy postulaty rolników, działa na zniechęcenie do protestu, na ośmieszenie tego protestu albo przedstawienie tego w taki sposób, że protest organizują chuligani - powiedział w rozmowie z Tysol.pl Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa w rządzie Zjednoczonej Prawicy.
Jan Krzysztof Ardanowski Jan Krzysztof Ardanowski dla Tysol.pl: Władza chce ośmieszyć protesty rolników
Jan Krzysztof Ardanowski / Wikimedia Commons / Adam Kraina / Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International license

Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa odniósł się do propozycji zebrania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie Zielonego Ładu przez NSZZ Solidarność.

"Wszystkie kroki są dopuszczalne"

- Widać wyraźnie, że obecna władza lekceważy postulaty rolników, działa na zniechęcenie do protestu, na ośmieszenie tego protestu albo przedstawienie tego w taki sposób, że protest organizują chuligani. To są metody, które były stosowane przez komunistów

- powiedział.

- Niezależnie od tego, wydaje się, że żadne działania, które miałyby wpłynąć na KE w sprawach Zielonego Ładu, dokonać rewizji tego szkodliwego programu, nie zostaną przez rząd podjęte. Dlatego wszystkie kroki, które prowadziłyby do odejścia przez Unię Europejską od ideologii klimatycznej, której elementem jest Zielony Ład i sprawiłyby, że rząd polski zabiegałby o takie rozwiązania lub, jeśli nie będzie zgody ze strony UE, wprowadził je samodzielnie w Polsce, są dopuszczalne. I także referendum może być tego typu formą wypowiedzenia się społeczeństwa przeciwko tym nielogicznym i szkodliwym działaniom Unii Europejskiej

- zaznaczył były minister rolnictwa.

"Gdzie konie kują, tam żaba nogę podkłada"

A tak były minister rolnictwa skomentował dzisiejszy wpis premiera Donalda Tuska: " Z ostatniej chwili! Konkret dla rolników: ugorowanie nie będzie obowiązkowe i to już od tego roku. Taki jest wynik moich rozmów z szefową Komisji. O innych szczegółach informacja jeszcze dziś":

- To jest oczywisty humbug i propaganda. O tym niewielkim, nieistotnym z punktu widzenia oczekiwań rolników ustępstwie było wiadomo od kilku tygodni. Wiadomo było, że w tym kierunku komisja może wyrazić zgodę na pewne ustępstwa. Mówił o tym również komisarz Janusz Wojciechowski i inni politycy w Brukseli, więc to ani nie jest nic istotnego dla rolników, ani nie premier Tusk to załatwił. To jest trochę jak w powiedzeniu, gdzie konie kują, tam żaba nogę podkłada.

CZYTAJ TAKŻE: Polscy rolnicy na kilka dni zablokują przejście graniczne z Niemcami



 

Polecane
Emerytury
Stażowe