[Tylko u nas] Morawiecki o Zielonym Ładzie: "To szaleństwo postępuje"

Na finiszu samorządowej kampanii wyborczej do Krakowa przyjechał Mateusz Morawiecki. Podczas spotkania byłego premiera i kandydata na prezydenta Miasta Krakowa z PiS Łukasza Kmity z wyborcami w Krakowie, zapytaliśmy byłego premiera i wiceprezesa PiS, który w imieniu rządu PiS wyrażał zgodę na zapisy europejskiej polityki klimatycznej, o kwestie związane z Zielonym Ładem.
Mateusz Morawiecki [Tylko u nas] Morawiecki o Zielonym Ładzie:
Mateusz Morawiecki / screen YT - Tysol

Przypomnijmy, że zgodnie z wyliczeniami analityków, z powodu wprowadzenia Zielonego Ładu, każdy pracujący Polak będzie płacił co roku 32 tysiące złotych. 

Czytaj także: Niemcy tracą reputację w UE

"To szaleństwo postępuje"

Niestety, to szaleństwo postępuje. W wielu Radach Europejskich w których brałem udział, wypowiadałem się bardzo jednoznacznie przeciwko wdrożeniu zasad ETS na budownictwo, transport, także przeciwstawiałem się tym zasadom ugorowania, czy zakazom stosowania środków biobójczych, jeśli chodzi o Zielony Ład rolniczy, bo tutaj mamy kilka kwestii związanych z Zielonym Ładem. Przestrzegałem również przed tym, aby Zielony Ład i polityka klimatyczna Unii Europejskiej nie doprowadziła do dezindustrializacji, czyli ucieczki przemysłu z Europy - do Chin, do Rosji, na Ukrainę. Chcemy, żeby Europa się jak najbardziej rozwijał

– mówił Mateusz Morawiecki. Zapytany, czy wobec polityki Brukseli i idących za nią skutków, grozi nam w dłuższej perspektywie bezrobocie, odparł: 

W ostateczności oczywiście może to też doprowadzić do bezrobocia, to niestety są takie idee, ideologia, którą Bruksela realizuje pod dyktando pewnych środowisk. My się temu w Polsce i w Prawie i Sprawiedliwości, zdecydowanie przeciwstawiamy

– podsumował były premier. 

Czytaj również: [Felieton "TS"] Rafał Woś: Kapitał + praca = bogactwo

Czym jest Zielony Ład? 

Zielony Ład jest pakietem unijnych przepisów i ustaw, które mają na cele wprowadzenie neutralności klimatycznej w Europie. Koniec realizacji tego procesu zaplanowano na 2050 rok, co zdaniem większości ekspertów jest niemożliwym do zrealizowania celem. 

Zgodnie z filozofią Unii Europejskiej w praktyce emisje gazów cieplarnianych netto na terenie UE mają być równe zero. Neutralność klimatyczną planuje się osiągnąć poprzez wdrożenie wielu działań, chociażby: ograniczenie emisji gazów cieplarnianych z transportu, energetyki, przemysłu i rolnictwa, wzrost wykorzystania odnawialnych źródeł energii (OZE), takich jak energia słoneczna, wiatrowa i wodna, poprawę efektywności energetycznej budynków i urządzeń oraz ochronę lasów i innych naturalnych pochłaniaczy dwutlenku węgla. 

Solidarność już od 2007 roku alarmuje w sprawie skutków polityki klimatycznej Unii Europejskiej.

Ta polityka jest katastrofą dla polskiej gospodarki. Bogate kraje, które dorobiły się na taniej energii z węgla, mając dzisiaj nowoczesne elektrownie jądrowe i wyprowadziwszy najgorszą produkcję do Azji, mogą sobie na zielone fanaberie pozwolić. Jesteśmy dla nich konkurencją i „Zielony Ład” jest narzędziem walki z tą konkurencją. (…) Ponadto koszty, które są związane z osiągnięciem neutralności klimatycznej, są niewyobrażalne. Nie jesteśmy ich w stanie ponieść

– mówił Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „S” w 2020 roku. 

Z powodu realizacji kolejnych elementów Zielonego Ładu i idącym za nimi kosztów od miesięcy protestują rolnicy w Polsce, ale także całej Europie. NSZZ Solidarność aktywnie wspiera te protesty.

- Nie powinien był tego podpisywać. Tłumaczyć go może fakt, że gdyby tego nie podpisał, to pół Polski by się rzuciło na niego, opozycja by się jeszcze bardziej rozszalała, że to już jest kolejny krok do drodze do Polexitu

- mówił o zgodzie Mateusza Morawieckiego na Zielony Ład europoseł PiS prof. Ryszard Legutko nazywając tę zgodę "fatalnym błędem Morawieckiego". 

Sam Morawiecki uważa, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie zgodził się na Zielony Ład dla rolnictwa w takim kształcie jaki dziś jest forsowany przez Komisję Europejską.

Czytaj więcej: Protesty rolnicze przed biurami posłów w całej Polsce. Słoma i gnojowica przed biurem Hołowni


 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

[Tylko u nas] Morawiecki o Zielonym Ładzie: "To szaleństwo postępuje"

Na finiszu samorządowej kampanii wyborczej do Krakowa przyjechał Mateusz Morawiecki. Podczas spotkania byłego premiera i kandydata na prezydenta Miasta Krakowa z PiS Łukasza Kmity z wyborcami w Krakowie, zapytaliśmy byłego premiera i wiceprezesa PiS, który w imieniu rządu PiS wyrażał zgodę na zapisy europejskiej polityki klimatycznej, o kwestie związane z Zielonym Ładem.
Mateusz Morawiecki [Tylko u nas] Morawiecki o Zielonym Ładzie:
Mateusz Morawiecki / screen YT - Tysol

Przypomnijmy, że zgodnie z wyliczeniami analityków, z powodu wprowadzenia Zielonego Ładu, każdy pracujący Polak będzie płacił co roku 32 tysiące złotych. 

Czytaj także: Niemcy tracą reputację w UE

"To szaleństwo postępuje"

Niestety, to szaleństwo postępuje. W wielu Radach Europejskich w których brałem udział, wypowiadałem się bardzo jednoznacznie przeciwko wdrożeniu zasad ETS na budownictwo, transport, także przeciwstawiałem się tym zasadom ugorowania, czy zakazom stosowania środków biobójczych, jeśli chodzi o Zielony Ład rolniczy, bo tutaj mamy kilka kwestii związanych z Zielonym Ładem. Przestrzegałem również przed tym, aby Zielony Ład i polityka klimatyczna Unii Europejskiej nie doprowadziła do dezindustrializacji, czyli ucieczki przemysłu z Europy - do Chin, do Rosji, na Ukrainę. Chcemy, żeby Europa się jak najbardziej rozwijał

– mówił Mateusz Morawiecki. Zapytany, czy wobec polityki Brukseli i idących za nią skutków, grozi nam w dłuższej perspektywie bezrobocie, odparł: 

W ostateczności oczywiście może to też doprowadzić do bezrobocia, to niestety są takie idee, ideologia, którą Bruksela realizuje pod dyktando pewnych środowisk. My się temu w Polsce i w Prawie i Sprawiedliwości, zdecydowanie przeciwstawiamy

– podsumował były premier. 

Czytaj również: [Felieton "TS"] Rafał Woś: Kapitał + praca = bogactwo

Czym jest Zielony Ład? 

Zielony Ład jest pakietem unijnych przepisów i ustaw, które mają na cele wprowadzenie neutralności klimatycznej w Europie. Koniec realizacji tego procesu zaplanowano na 2050 rok, co zdaniem większości ekspertów jest niemożliwym do zrealizowania celem. 

Zgodnie z filozofią Unii Europejskiej w praktyce emisje gazów cieplarnianych netto na terenie UE mają być równe zero. Neutralność klimatyczną planuje się osiągnąć poprzez wdrożenie wielu działań, chociażby: ograniczenie emisji gazów cieplarnianych z transportu, energetyki, przemysłu i rolnictwa, wzrost wykorzystania odnawialnych źródeł energii (OZE), takich jak energia słoneczna, wiatrowa i wodna, poprawę efektywności energetycznej budynków i urządzeń oraz ochronę lasów i innych naturalnych pochłaniaczy dwutlenku węgla. 

Solidarność już od 2007 roku alarmuje w sprawie skutków polityki klimatycznej Unii Europejskiej.

Ta polityka jest katastrofą dla polskiej gospodarki. Bogate kraje, które dorobiły się na taniej energii z węgla, mając dzisiaj nowoczesne elektrownie jądrowe i wyprowadziwszy najgorszą produkcję do Azji, mogą sobie na zielone fanaberie pozwolić. Jesteśmy dla nich konkurencją i „Zielony Ład” jest narzędziem walki z tą konkurencją. (…) Ponadto koszty, które są związane z osiągnięciem neutralności klimatycznej, są niewyobrażalne. Nie jesteśmy ich w stanie ponieść

– mówił Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „S” w 2020 roku. 

Z powodu realizacji kolejnych elementów Zielonego Ładu i idącym za nimi kosztów od miesięcy protestują rolnicy w Polsce, ale także całej Europie. NSZZ Solidarność aktywnie wspiera te protesty.

- Nie powinien był tego podpisywać. Tłumaczyć go może fakt, że gdyby tego nie podpisał, to pół Polski by się rzuciło na niego, opozycja by się jeszcze bardziej rozszalała, że to już jest kolejny krok do drodze do Polexitu

- mówił o zgodzie Mateusza Morawieckiego na Zielony Ład europoseł PiS prof. Ryszard Legutko nazywając tę zgodę "fatalnym błędem Morawieckiego". 

Sam Morawiecki uważa, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie zgodził się na Zielony Ład dla rolnictwa w takim kształcie jaki dziś jest forsowany przez Komisję Europejską.

Czytaj więcej: Protesty rolnicze przed biurami posłów w całej Polsce. Słoma i gnojowica przed biurem Hołowni



 

Polecane
Emerytury
Stażowe