Schetyna: „Wydalenie z Polski ambasadora Izraela? Kaczyński jest oderwany od rzeczywistości”

– Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne nie powinien zostać wydalony – powiedział senator KO Grzegorz Schetyna, komentując wypowiedź prezesa PiS, według którego powinno do tego dojść. Zdaniem byłego przewodniczącego PO potrzebujemy teraz odbudowania relacji z Izraelem.
Grzegorz Schetyna
Grzegorz Schetyna / PAP/Piotr Nowak

Siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen, w tym Polak, zginęło w Strefie Gazy; organizacja podała we wtorek, że zostali ostrzelani przez izraelską armię. Do wydarzenia doszło podczas dostarczania przez pracowników pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru.

Czytaj również: Skandal. Tak zachował się po wywiadzie wobec Roberta Mazurka ambasador Izraela [WIDEO]

Skandaliczne zachowanie ambasadora Izraela

Po zdarzeniu ambasador Izraela Jakow Liwne opublikował na X kontrowersyjny wpis, w którym napisał m.in., że "skrajna prawica i lewica w Polsce oskarżają Izrael o umyślne morderstwo"; dodał, że wicemarszałek Sejmu i lider Konfederacji Krzysztof Bosak twierdzą, że Izrael popełnia "zbrodnie wojenne" i terroryzuje organizacje humanitarne, aby zagłodzić Palestyńczyków.

Podkreślił też, że Bosak "do dziś nie zgodził się potępić masakry dokonanej przez Hamas 7 października", a "jego partyjny kolega, prawicowy ekstremista, zgasił gaśnicą chanukową menorę". "Wniosek: antysemici zawsze pozostaną antysemitami, a Izrael pozostanie demokratycznym Państwem Żydowskim, które walczy o swoje prawo do istnienia" - stwierdził Liwne.

Czytaj także: Włochy "podrzucają" Niemcom azylantów?

Schetyna: Wypowiedź ambasadora nie pomaga, ale...

Schetyna, pytany w czwartek w Programie Trzecim Polskiego Radia o wpis Liwnego, przyznał, że relacje z Izraelem nie są łatwe już od dłuższego czasu. Przypomniał, że od blisko 3 lat nie mamy swojego ambasadora w Izraelu. "Wydawało się, że ten czas po wyborach 15 października będzie szansą na odbudowanie relacji polsko-izraelskich, ale to, co się stało i ta wypowiedź ambasadora nie pomaga sprawie" - ocenił.

Zdecydowanie nie zgodził się jednak z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, który podczas czwartkowej konferencji stwierdził, że ambasador powinien zostać wydalony z Polski. Schetyna, pytany, czy Liwne powinien zostać wydalony, odparł: "Oczywiście, że nie". "To jest cały Kaczyński, który jest oderwany od rzeczywistości" - dodał.

Ocenił jednocześnie, że wypowiedź ambasadora nie była potrzebna i nie pomogła polsko-izraelskim relacjom. "Dzisiaj Izrael przyjmuje to, że popełnił błąd. Przyznaje się do błędu i bierze odpowiedzialność za to, co zdarzyło się z wolontariuszami. Myślę, słysząc rzecznika armii izraelskiej (Daniela Hagariego), a później premiera Izraela (Benjamina Netanjahu), że to są już bardziej rozumiejące tę trudną rzeczywistość opinie. Trzeba potrafić nazwać rzeczy po imieniu i jestem przekonany, że tak się stanie" - ocenił Schetyna.

Jak podkreślił, liczy na to, że "rząd izraelski i armia izraelska staną na wysokości zadania". "Musimy ten problem zakończyć, ustalić, przyjąć przeprosiny strony izraelskiej, ustalić zasady zadośćuczynienia dla rodziny polskiej ofiary i tyle" - powiedział senator. Jego zdaniem, potrzebujemy teraz odbudowania relacji z Izraelem jak i "zawieszenia broni, zwolnienia zakładników i tego, żeby ludność cywilna nie była ofiarami tej wojny".

Liwne: "To nie była zbrodnia wojenna"

W środę wieczorem ambasador Izraela udzielił wywiadu internetowemu Kanałowi Zero, podczas którego tłumaczył, że doszło do tragicznego w skutkach wypadku i pomyłki, która mogła się zdarzyć w warunkach wojennych, podczas nocnej operacji. Wyraził ubolewanie w związku ze śmiercią wolontariuszy, jednak unikał przeprosin.

"To nie była zbrodnia wojenna. (...) Musimy to absolutnie jasno powiedzieć: siły obrony Izraela nie biorą na cel organizacji humanitarnych" - powiedział dyplomata. Zapewnił, że władze Izraela dokładnie zbadają przyczyny tragedii, o których następnie poinformują władze Polski i innych państw, których obywatele zginęli w ostrzale konwoju. Liwne dodał, że w Polsce widoczne są zjawiska o charakterze antysemickim; jako przykład wskazywał antysemickie napisy na murach kamienic w Łodzi, którą odwiedził kilka miesięcy temu.

Wiceszef MSZ Andrzej Szejna poinformował w czwartek, że Liwne został wezwany do MSZ na piątek na godz. 10 oraz że z ambasadorem Izraela spotka się osobiście. Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał natomiast PAP, że podczas spotkania wiceminister przekaże ambasadorowi notę dyplomatyczną. Jak zaznaczył rzecznik resortu dyplomacji, nie może jeszcze powiedzieć, "jaki charakter będzie miał ten dokument", bo dopiero powstaje. (PAP)


 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

Schetyna: „Wydalenie z Polski ambasadora Izraela? Kaczyński jest oderwany od rzeczywistości”

– Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne nie powinien zostać wydalony – powiedział senator KO Grzegorz Schetyna, komentując wypowiedź prezesa PiS, według którego powinno do tego dojść. Zdaniem byłego przewodniczącego PO potrzebujemy teraz odbudowania relacji z Izraelem.
Grzegorz Schetyna
Grzegorz Schetyna / PAP/Piotr Nowak

Siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen, w tym Polak, zginęło w Strefie Gazy; organizacja podała we wtorek, że zostali ostrzelani przez izraelską armię. Do wydarzenia doszło podczas dostarczania przez pracowników pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru.

Czytaj również: Skandal. Tak zachował się po wywiadzie wobec Roberta Mazurka ambasador Izraela [WIDEO]

Skandaliczne zachowanie ambasadora Izraela

Po zdarzeniu ambasador Izraela Jakow Liwne opublikował na X kontrowersyjny wpis, w którym napisał m.in., że "skrajna prawica i lewica w Polsce oskarżają Izrael o umyślne morderstwo"; dodał, że wicemarszałek Sejmu i lider Konfederacji Krzysztof Bosak twierdzą, że Izrael popełnia "zbrodnie wojenne" i terroryzuje organizacje humanitarne, aby zagłodzić Palestyńczyków.

Podkreślił też, że Bosak "do dziś nie zgodził się potępić masakry dokonanej przez Hamas 7 października", a "jego partyjny kolega, prawicowy ekstremista, zgasił gaśnicą chanukową menorę". "Wniosek: antysemici zawsze pozostaną antysemitami, a Izrael pozostanie demokratycznym Państwem Żydowskim, które walczy o swoje prawo do istnienia" - stwierdził Liwne.

Czytaj także: Włochy "podrzucają" Niemcom azylantów?

Schetyna: Wypowiedź ambasadora nie pomaga, ale...

Schetyna, pytany w czwartek w Programie Trzecim Polskiego Radia o wpis Liwnego, przyznał, że relacje z Izraelem nie są łatwe już od dłuższego czasu. Przypomniał, że od blisko 3 lat nie mamy swojego ambasadora w Izraelu. "Wydawało się, że ten czas po wyborach 15 października będzie szansą na odbudowanie relacji polsko-izraelskich, ale to, co się stało i ta wypowiedź ambasadora nie pomaga sprawie" - ocenił.

Zdecydowanie nie zgodził się jednak z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, który podczas czwartkowej konferencji stwierdził, że ambasador powinien zostać wydalony z Polski. Schetyna, pytany, czy Liwne powinien zostać wydalony, odparł: "Oczywiście, że nie". "To jest cały Kaczyński, który jest oderwany od rzeczywistości" - dodał.

Ocenił jednocześnie, że wypowiedź ambasadora nie była potrzebna i nie pomogła polsko-izraelskim relacjom. "Dzisiaj Izrael przyjmuje to, że popełnił błąd. Przyznaje się do błędu i bierze odpowiedzialność za to, co zdarzyło się z wolontariuszami. Myślę, słysząc rzecznika armii izraelskiej (Daniela Hagariego), a później premiera Izraela (Benjamina Netanjahu), że to są już bardziej rozumiejące tę trudną rzeczywistość opinie. Trzeba potrafić nazwać rzeczy po imieniu i jestem przekonany, że tak się stanie" - ocenił Schetyna.

Jak podkreślił, liczy na to, że "rząd izraelski i armia izraelska staną na wysokości zadania". "Musimy ten problem zakończyć, ustalić, przyjąć przeprosiny strony izraelskiej, ustalić zasady zadośćuczynienia dla rodziny polskiej ofiary i tyle" - powiedział senator. Jego zdaniem, potrzebujemy teraz odbudowania relacji z Izraelem jak i "zawieszenia broni, zwolnienia zakładników i tego, żeby ludność cywilna nie była ofiarami tej wojny".

Liwne: "To nie była zbrodnia wojenna"

W środę wieczorem ambasador Izraela udzielił wywiadu internetowemu Kanałowi Zero, podczas którego tłumaczył, że doszło do tragicznego w skutkach wypadku i pomyłki, która mogła się zdarzyć w warunkach wojennych, podczas nocnej operacji. Wyraził ubolewanie w związku ze śmiercią wolontariuszy, jednak unikał przeprosin.

"To nie była zbrodnia wojenna. (...) Musimy to absolutnie jasno powiedzieć: siły obrony Izraela nie biorą na cel organizacji humanitarnych" - powiedział dyplomata. Zapewnił, że władze Izraela dokładnie zbadają przyczyny tragedii, o których następnie poinformują władze Polski i innych państw, których obywatele zginęli w ostrzale konwoju. Liwne dodał, że w Polsce widoczne są zjawiska o charakterze antysemickim; jako przykład wskazywał antysemickie napisy na murach kamienic w Łodzi, którą odwiedził kilka miesięcy temu.

Wiceszef MSZ Andrzej Szejna poinformował w czwartek, że Liwne został wezwany do MSZ na piątek na godz. 10 oraz że z ambasadorem Izraela spotka się osobiście. Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał natomiast PAP, że podczas spotkania wiceminister przekaże ambasadorowi notę dyplomatyczną. Jak zaznaczył rzecznik resortu dyplomacji, nie może jeszcze powiedzieć, "jaki charakter będzie miał ten dokument", bo dopiero powstaje. (PAP)



 

Polecane