MY WAM ZBOŻE-WY NAM KORUPCJE (ODPUŚCICIE) CZYLI JAK TO SIĘ ROBI W UE...

MY WAM ZBOŻE-WY NAM KORUPCJE (ODPUŚCICIE) CZYLI JAK TO SIĘ ROBI W UE...

W cieniu wojny w Europie Wschodniej, kampanii prezydenckiej w USA oraz późniejszego ataku Iranu na Izrael (o czym Teheran poinformował wcześniej Waszyngton i Moskwę, wiedząc, że Amerykanie natychmiast przekażą tę wiadomość do Tel- Avivu...) umknęła jakoś opinii publicznej w Polsce bardzo ciekawa wiadomość dotycząca Bałkanów. Chodzi o decyzje władz Rumunii, które niespodziewanie dla czterech innych państw regionu, zrezygnowały z zakazu importu zboża z Ukrainy. Chodzi o „Grupę Pięciu”, czyli poza Bukaresztem także Warszawę, Bratysławę, Budapeszt i Sofię. Kraje te ściśle ze sobą współpracowały - także w negocjacjach z Kijowem i Komisją Europejską i „grały razem” aż dotąd. Rumuni raptownie zmienili kurs i ulegli presji ze strony Brukseli. Dodajmy: presji wielomiesięcznej, wytrwałej i momentami przejawiającej się w bardzo brutalnej formie. Chodzi konkretnie o inspirowanie mediów w Brukseli i w szeregu krajów członkowskich UE zarzutów o „brak solidarności z walczącą Ukrainą”, co było zarzutem wyjątkowo podłym wobec Polski, ale także innych krajów z tej "Piątki", które to państwa bądź w olbrzymiej skali świadczyły pomoc dla ukraińskich uchodźców - jak Rzeczpospolita – bądź w skali pokaźnej, jak pozostała czwórka (w ich przypadku też często znacznie większej niż państwa Europy Zachodniej - bo o porównaniu z Polską nawet trudno nawet mówić bez wstydu dla Niemiec czy Francji).

 

Ta decyzja Bukaresztu zaskoczyła pozostałe cztery państwa tego „prorolniczego" bloku, ponieważ początkowo była trudna do wytłumaczenia. Jednak bardzo szybko okazało się, jakie są prawdziwe przyczyny tego nagłego zwrotu Rumunii – zwrotu, który na pewno nie jest korzystny dla rolnictwa tegoż kraju. Otóż wyszło na jaw , że niemal w tym samym czasie, gdy Bukareszt zapalił „zielone światło" – zgodnie z  żądaniami Komisji Europejskiej – na zboże od naszego wschodniego sąsiada Bruksela... wycofała poważne zarzuty wobec Rumunii w kontekście korupcji w tym kraju. Warto przypomnieć, że w statystykach unijnych Rumunia jest na drugim miejscu w tabeli wśród krajów UE-27, gdy chodzi o skalę korupcji. Wyprzedza ją tylko inny kraj bałkański – Bułgaria, z którą zresztą razem ,w tym samym czasie, bo w 2007 roku, weszły do UE.

 

Zbyt długo żyję, aby wierzyć w takie przypadki. Między Bukaresztem a Brukselą odbył się zwykły polityczny targ. Trawestując tytuł pewnego znanego filmu: „Tak to się robi w Unii Europejskiej”...

 

*tekst ukazał się na portalu tematypolityczne.pl (16.04.2024)


 

POLECANE
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły Wiadomości
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły

Od 1 stycznia pacjenci zyskają dostęp do 24 nowych terapii objętych refundacją. Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało nową listę leków, podkreślając konieczność kontroli kosztów w systemie ochrony zdrowia.

Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała Agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

REKLAMA

MY WAM ZBOŻE-WY NAM KORUPCJE (ODPUŚCICIE) CZYLI JAK TO SIĘ ROBI W UE...

MY WAM ZBOŻE-WY NAM KORUPCJE (ODPUŚCICIE) CZYLI JAK TO SIĘ ROBI W UE...

W cieniu wojny w Europie Wschodniej, kampanii prezydenckiej w USA oraz późniejszego ataku Iranu na Izrael (o czym Teheran poinformował wcześniej Waszyngton i Moskwę, wiedząc, że Amerykanie natychmiast przekażą tę wiadomość do Tel- Avivu...) umknęła jakoś opinii publicznej w Polsce bardzo ciekawa wiadomość dotycząca Bałkanów. Chodzi o decyzje władz Rumunii, które niespodziewanie dla czterech innych państw regionu, zrezygnowały z zakazu importu zboża z Ukrainy. Chodzi o „Grupę Pięciu”, czyli poza Bukaresztem także Warszawę, Bratysławę, Budapeszt i Sofię. Kraje te ściśle ze sobą współpracowały - także w negocjacjach z Kijowem i Komisją Europejską i „grały razem” aż dotąd. Rumuni raptownie zmienili kurs i ulegli presji ze strony Brukseli. Dodajmy: presji wielomiesięcznej, wytrwałej i momentami przejawiającej się w bardzo brutalnej formie. Chodzi konkretnie o inspirowanie mediów w Brukseli i w szeregu krajów członkowskich UE zarzutów o „brak solidarności z walczącą Ukrainą”, co było zarzutem wyjątkowo podłym wobec Polski, ale także innych krajów z tej "Piątki", które to państwa bądź w olbrzymiej skali świadczyły pomoc dla ukraińskich uchodźców - jak Rzeczpospolita – bądź w skali pokaźnej, jak pozostała czwórka (w ich przypadku też często znacznie większej niż państwa Europy Zachodniej - bo o porównaniu z Polską nawet trudno nawet mówić bez wstydu dla Niemiec czy Francji).

 

Ta decyzja Bukaresztu zaskoczyła pozostałe cztery państwa tego „prorolniczego" bloku, ponieważ początkowo była trudna do wytłumaczenia. Jednak bardzo szybko okazało się, jakie są prawdziwe przyczyny tego nagłego zwrotu Rumunii – zwrotu, który na pewno nie jest korzystny dla rolnictwa tegoż kraju. Otóż wyszło na jaw , że niemal w tym samym czasie, gdy Bukareszt zapalił „zielone światło" – zgodnie z  żądaniami Komisji Europejskiej – na zboże od naszego wschodniego sąsiada Bruksela... wycofała poważne zarzuty wobec Rumunii w kontekście korupcji w tym kraju. Warto przypomnieć, że w statystykach unijnych Rumunia jest na drugim miejscu w tabeli wśród krajów UE-27, gdy chodzi o skalę korupcji. Wyprzedza ją tylko inny kraj bałkański – Bułgaria, z którą zresztą razem ,w tym samym czasie, bo w 2007 roku, weszły do UE.

 

Zbyt długo żyję, aby wierzyć w takie przypadki. Między Bukaresztem a Brukselą odbył się zwykły polityczny targ. Trawestując tytuł pewnego znanego filmu: „Tak to się robi w Unii Europejskiej”...

 

*tekst ukazał się na portalu tematypolityczne.pl (16.04.2024)



 

Polecane