Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

Dziś papież udał się do Wenecji, gdzie bierze udział w Festiwalu Biennale. Franciszek spotkał się tam z kobietami osadzonymi w więzieniu, artystami i młodzieżą. Na Placu św. Marka Ojciec Święty odprawił Mszę świętą.
Papież Franciszek w Wenecji Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!
Papież Franciszek w Wenecji / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

- Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!"

Papież i młodzi

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. - Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to, aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje - powiedział papież.

Wezwał młodych Wenecji, mieście piękna, aby przyjmowali piękno, którym jesteśmy i umacniali radość. Zachęcił, aby podążali kierując się  dwoma czasownikami wyrażającymi ruch, a które "ożywiały młode serce Maryi, Matki Boga i nasze" "wstać" i "iść".  

"Stworzeni dla nieba"

Papież podkreślił, że należy powstać, ponieważ "zostaliśmy stworzeni dla Nieba", aby "podnieść spojrzenie ku temu, co wysokie", by "stanąć przed życiem, a nie siedzieć na kanapie". - Wstać, by powiedzieć `Oto jestem!` Panu, który w nas wierzy. Wstać, aby przyjąć dar, którym jesteśmy, aby uznać, przed wszystkim innym, że jesteśmy cenni i niezastąpieni. To nie jest poczucie własnej wartości, to rzeczywistość! - powiedział Franciszek.

Następnie papież zachęcił do odmawiania Modlitwy Pańskiej w której pierwsze słowo jest kluczem do radości: „Ojcze”. - Przypomina się tobie, że dla Boga nie jesteś profilem cyfrowym, lecz dzieckiem, że masz Ojca w niebie i dlatego jesteś dzieckiem nieba - zaznaczył.

Siła grawitacji

Franciszek przestrzegł przed "negatywną siłą grawitacji, która ciągnie nas w dół, zmagamy się z przygnębiającą biernością, która chce, abyśmy widzieli wszystko w szarych barwach". - Przede wszystkim musimy dać się podnieść: pozwólmy, aby Pan wziął nas za rękę. On nigdy nie zawodzi tych, którzy Mu ufają, On zawsze podnosi i przebacza - zaznaczył papież. 

W sytuacji zwątpienia, postrzegania siebie jako kruchego, słabego i często upadającego Franciszek zachęcił, aby zmienić „kadr”. - Nie patrz na siebie własnymi oczami, ale pomyśl o spojrzeniu Boga - powiedział papież i wskazał na "cuda ze słabościami" jakie Bóg uczynił z Piotrem, Marią Magdaleną, z Zacheuszem i wieloma innymi. - Bóg bowiem wie, że jesteśmy nie tylko piękni, ale też krusi, a te dwie rzeczy idą w parze: trochę jak Wenecja, która jest jednocześnie wspaniała i delikatna. Bóg nie przywiązuje się do naszych błędów, lecz wyciąga do nas rękę. On jest Ojcem, a kiedy upadliśmy, widzi w nas dzieci, które trzeba podnieść, a nie złoczyńców, których należy ukarać - mówił papież i dodał: "Zaufajmy Mu!"

Wytrwałość i droga pod prąd

Ojciec Święty przypomniał, że sekretem wielkich osiągnięć jest wytrwałość. - Dziś żyjemy szybkimi emocjami, doznaniami chwilowymi, instynktami, które trwają przez chwilę. Ale w ten sposób daleko się nie zajdzie. Mistrzowie sportu, a także artyści, naukowcy pokazują, że wielkich osiągnięć nie da się osiągnąć w jednej chwili, od razu. A jeśli tak jest w sporcie, sztuce i kulturze, to tym bardziej w tym, co w życiu najważniejsze: w wierze i miłości - powiedział Franciszek. 

Przestrzegł przed ryzykiem improwizacji i robieniem wszystkiego, kiedy ma się na coś ochotę. - To nie daje rezultatów: trzeba wytrwać, dzień po dniu. I robić to razem - stwierdził papież i zaapelował: "Nie izolujcie się, szukajcie innych, doświadczajcie Boga razem, podążajcie niestrudzenie wspólnymi szlakami". 

Franciszek zachęcił młodych, aby "nieustraszenie szli pod prąd". - Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami! - wezwał. 

Odpowiadając na pytanie,  jak pójście pod prąd papież powiedział: "Właśnie Wenecja mówi nam, że tylko wiosłując wytrwale możemy zajść daleko. Oczywiście wiosłowanie wymaga regularności; ale stałość nagradza, nawet jeśli kosztuje wysiłku. Tak więc, młodzi, to jest wstawanie: pozwolenie Bogu, by wziął was za rękę, żeby iść razem!"

Mówiąc o czasowniku: "iść" Franciszek zaznaczył, że oznacza on "uczynić siebie darem". - Jeśli życie jest darem, to jestem powołany do życia, czyniąc siebie darem - powiedział papież i zwrócił uwagę, że "wiele rzeczy na świecie nie układa się dobrze". - Niepewność, którą oddychamy, nie może być wymówką, żeby siedzieć w miejscu i narzekać: jesteśmy na świecie, aby czuć się niekomfortowo, aby wyjść na spotkanie tym, którzy nas potrzebują. W ten sposób odnajdujemy siebie - mówił Ojciec Święty. 

Poświęcenie i smutek

Przestrzegł młodych przed "kręceniem się wokół własnego cienia". - Natomiast ci, którzy poświęcają się dla innych, zyskują samych siebie, ponieważ życie można posiąść tylko dając je. Ale jeśli zawsze obracamy się wokół naszego `ja`, naszych potrzeb, tego, czego nam brakuje, zawsze znajdziemy się z powrotem w punkcie wyjścia, dąsając się, być może z myślą, że wszyscy są na nas źli - powiedział Ojciec Święty.

Franciszek z mocą wezwał: "Jakże często padamy ofiarą niespójnego smutku, który wypala naszą najlepszą energię! Nie dajmy się sparaliżować melancholii, idźmy ku innym! Unikajmy naszych `dlaczego`, pytając się `dla kogo`: dla kogo mogę coś uczynić? Dla kogo mogę poświęcić swój czas?"

Wstań!

Przestrzegł młodych przed zanurzeniem w produktach stworzonych przez człowieka, które sprawiają, że tracimy zachwyt nad pięknem. - Życie domaga się, by je dawać, a nie nim zarządzać; by wydostać się z hipnotycznego świata mediów społecznościowych, który znieczula duszę. Młodzi, nie bądźcie profesjonalistami od kompulsywnego pisania na klawiaturze, lecz twórcami nowości! Modlitwa płynąca z serca, strona, którą  napisałeś, zrealizowane marzenie, czyn  miłosierdzia dla kogoś, kto nie może się odwzajemnić: to jest tworzenie, naśladowanie stylu Boga. Jest to styl bezinteresowności, który wyrywa cię z nihilistycznej logiki „czynię, aby mieć” i „pracuję, aby zarabiać”. Bądźcie kreatywni z bezinteresownością, stwarzajcie symfonię bezinteresowności w świecie, który dąży do tego, co użyteczne! Wtedy będziecie rewolucjonistami. Idźcie, nie lękajcie się dawać siebie! - apelował Franciszek.

- Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź. Jezus kieruje to zaproszenie do ciebie - zachęcił Ojciec Święty na zakończenie. 

st, tom


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

Dziś papież udał się do Wenecji, gdzie bierze udział w Festiwalu Biennale. Franciszek spotkał się tam z kobietami osadzonymi w więzieniu, artystami i młodzieżą. Na Placu św. Marka Ojciec Święty odprawił Mszę świętą.
Papież Franciszek w Wenecji Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!
Papież Franciszek w Wenecji / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

- Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!"

Papież i młodzi

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. - Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to, aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje - powiedział papież.

Wezwał młodych Wenecji, mieście piękna, aby przyjmowali piękno, którym jesteśmy i umacniali radość. Zachęcił, aby podążali kierując się  dwoma czasownikami wyrażającymi ruch, a które "ożywiały młode serce Maryi, Matki Boga i nasze" "wstać" i "iść".  

"Stworzeni dla nieba"

Papież podkreślił, że należy powstać, ponieważ "zostaliśmy stworzeni dla Nieba", aby "podnieść spojrzenie ku temu, co wysokie", by "stanąć przed życiem, a nie siedzieć na kanapie". - Wstać, by powiedzieć `Oto jestem!` Panu, który w nas wierzy. Wstać, aby przyjąć dar, którym jesteśmy, aby uznać, przed wszystkim innym, że jesteśmy cenni i niezastąpieni. To nie jest poczucie własnej wartości, to rzeczywistość! - powiedział Franciszek.

Następnie papież zachęcił do odmawiania Modlitwy Pańskiej w której pierwsze słowo jest kluczem do radości: „Ojcze”. - Przypomina się tobie, że dla Boga nie jesteś profilem cyfrowym, lecz dzieckiem, że masz Ojca w niebie i dlatego jesteś dzieckiem nieba - zaznaczył.

Siła grawitacji

Franciszek przestrzegł przed "negatywną siłą grawitacji, która ciągnie nas w dół, zmagamy się z przygnębiającą biernością, która chce, abyśmy widzieli wszystko w szarych barwach". - Przede wszystkim musimy dać się podnieść: pozwólmy, aby Pan wziął nas za rękę. On nigdy nie zawodzi tych, którzy Mu ufają, On zawsze podnosi i przebacza - zaznaczył papież. 

W sytuacji zwątpienia, postrzegania siebie jako kruchego, słabego i często upadającego Franciszek zachęcił, aby zmienić „kadr”. - Nie patrz na siebie własnymi oczami, ale pomyśl o spojrzeniu Boga - powiedział papież i wskazał na "cuda ze słabościami" jakie Bóg uczynił z Piotrem, Marią Magdaleną, z Zacheuszem i wieloma innymi. - Bóg bowiem wie, że jesteśmy nie tylko piękni, ale też krusi, a te dwie rzeczy idą w parze: trochę jak Wenecja, która jest jednocześnie wspaniała i delikatna. Bóg nie przywiązuje się do naszych błędów, lecz wyciąga do nas rękę. On jest Ojcem, a kiedy upadliśmy, widzi w nas dzieci, które trzeba podnieść, a nie złoczyńców, których należy ukarać - mówił papież i dodał: "Zaufajmy Mu!"

Wytrwałość i droga pod prąd

Ojciec Święty przypomniał, że sekretem wielkich osiągnięć jest wytrwałość. - Dziś żyjemy szybkimi emocjami, doznaniami chwilowymi, instynktami, które trwają przez chwilę. Ale w ten sposób daleko się nie zajdzie. Mistrzowie sportu, a także artyści, naukowcy pokazują, że wielkich osiągnięć nie da się osiągnąć w jednej chwili, od razu. A jeśli tak jest w sporcie, sztuce i kulturze, to tym bardziej w tym, co w życiu najważniejsze: w wierze i miłości - powiedział Franciszek. 

Przestrzegł przed ryzykiem improwizacji i robieniem wszystkiego, kiedy ma się na coś ochotę. - To nie daje rezultatów: trzeba wytrwać, dzień po dniu. I robić to razem - stwierdził papież i zaapelował: "Nie izolujcie się, szukajcie innych, doświadczajcie Boga razem, podążajcie niestrudzenie wspólnymi szlakami". 

Franciszek zachęcił młodych, aby "nieustraszenie szli pod prąd". - Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami! - wezwał. 

Odpowiadając na pytanie,  jak pójście pod prąd papież powiedział: "Właśnie Wenecja mówi nam, że tylko wiosłując wytrwale możemy zajść daleko. Oczywiście wiosłowanie wymaga regularności; ale stałość nagradza, nawet jeśli kosztuje wysiłku. Tak więc, młodzi, to jest wstawanie: pozwolenie Bogu, by wziął was za rękę, żeby iść razem!"

Mówiąc o czasowniku: "iść" Franciszek zaznaczył, że oznacza on "uczynić siebie darem". - Jeśli życie jest darem, to jestem powołany do życia, czyniąc siebie darem - powiedział papież i zwrócił uwagę, że "wiele rzeczy na świecie nie układa się dobrze". - Niepewność, którą oddychamy, nie może być wymówką, żeby siedzieć w miejscu i narzekać: jesteśmy na świecie, aby czuć się niekomfortowo, aby wyjść na spotkanie tym, którzy nas potrzebują. W ten sposób odnajdujemy siebie - mówił Ojciec Święty. 

Poświęcenie i smutek

Przestrzegł młodych przed "kręceniem się wokół własnego cienia". - Natomiast ci, którzy poświęcają się dla innych, zyskują samych siebie, ponieważ życie można posiąść tylko dając je. Ale jeśli zawsze obracamy się wokół naszego `ja`, naszych potrzeb, tego, czego nam brakuje, zawsze znajdziemy się z powrotem w punkcie wyjścia, dąsając się, być może z myślą, że wszyscy są na nas źli - powiedział Ojciec Święty.

Franciszek z mocą wezwał: "Jakże często padamy ofiarą niespójnego smutku, który wypala naszą najlepszą energię! Nie dajmy się sparaliżować melancholii, idźmy ku innym! Unikajmy naszych `dlaczego`, pytając się `dla kogo`: dla kogo mogę coś uczynić? Dla kogo mogę poświęcić swój czas?"

Wstań!

Przestrzegł młodych przed zanurzeniem w produktach stworzonych przez człowieka, które sprawiają, że tracimy zachwyt nad pięknem. - Życie domaga się, by je dawać, a nie nim zarządzać; by wydostać się z hipnotycznego świata mediów społecznościowych, który znieczula duszę. Młodzi, nie bądźcie profesjonalistami od kompulsywnego pisania na klawiaturze, lecz twórcami nowości! Modlitwa płynąca z serca, strona, którą  napisałeś, zrealizowane marzenie, czyn  miłosierdzia dla kogoś, kto nie może się odwzajemnić: to jest tworzenie, naśladowanie stylu Boga. Jest to styl bezinteresowności, który wyrywa cię z nihilistycznej logiki „czynię, aby mieć” i „pracuję, aby zarabiać”. Bądźcie kreatywni z bezinteresownością, stwarzajcie symfonię bezinteresowności w świecie, który dąży do tego, co użyteczne! Wtedy będziecie rewolucjonistami. Idźcie, nie lękajcie się dawać siebie! - apelował Franciszek.

- Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź. Jezus kieruje to zaproszenie do ciebie - zachęcił Ojciec Święty na zakończenie. 

st, tom



 

Polecane
Emerytury
Stażowe