Wiceszef MSZ: Nasi partnerzy niekoniecznie chcą, żeby Polska uczestniczyła w Nuclear Sharing

W poniedziałek w radiu RMF FM u red. Bogdana Zalewskiego gościł wiceszef MSZ Andrzej Szejna, który wypowiedział się nt. uczestnictwa Polski w programie Nuclear Sharing.
Broń nuklearna B28 Wiceszef MSZ: Nasi partnerzy niekoniecznie chcą, żeby Polska uczestniczyła w Nuclear Sharing
Broń nuklearna B28 / Wikipedia - domena publiczna

Skoro rozmawiamy o relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, jako naszym głównym partnerem w NATO, niedługo mamy szczyt NATO w Waszyngtonie. Czy Polska powinna zabiegać o uczestnictwo w programie Nuclear Sharing?

– padło pytanie ze strony dziennikarza.

Czytaj również: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

"Nasi partnerzy niekoniecznie chcą"

Zadaje pan pytanie, które wywołał pan prezydent Duda, kiedy był w Kanadzie, towarzyszyłem mu w imieniu rządu (...) moja wiedza jest taka, że nasi partnerzy niekoniecznie chcą, co kilkakrotnie komunikowali, aby Polska w takim programie uczestniczyła. Nie jesteśmy na to gotowi

– powiedział Andrzej Szejna. Zapytany, czy nie warto zabiegać o uczestnictwo w takim programie, odparł:

Wg mnie pan prezydent czasami potrafi wypalić z głupia frant, w temacie, który nie leży na stole

– powiedział wiceszef MSZ. Gdy dziennikarz zwrócił uwagę, że temat Nuclear Sharing pojawia się już od lat w Polsce i to nie jest tak, że pan prezydent po raz pierwszy go poruszył, odpowiedział, że ta kwestia "pojawia się i znika".

Skrytykuję pana prezydenta: o takich tematach nie opowiada się w czasopismach typu "Fakt", tylko rozmawia się za zamkniętymi drzwiami

– stwierdził Szejna.

To podanie do wiadomości publicznej czegoś, co właśnie jest brane na tapet. Rozmowy są prowadzone

– zaoponował redaktor Zalewski.

No nie wiem, pan premier powiedział, że z pasją posłucha pana prezydenta, cóż on tutaj nowego odkrył, bo nasi sojusznicy niekoniecznie...

– tłumaczył Szejna.

Ale czemu Donald Tusk nie wspiera programu, który jest korzystny dla Polski? Nawet jeśli państwa UE są temu przeciwne?

– zdziwił się dziennikarz..

Nasi sojusznicy nie są na to gotowi, nie mamy tego przedyskutowanego. Nawet jeżeli rząd podejmie taką decyzję, to chcę powiedzieć, że my nie staniemy się mocarstwem atomowym, a rakiety rosyjskie zostaną dokładnie w to miejsce wycelowane. Popatrzmy na to w ten sposób: to musi być część szerszej koncepcji. Jeżeli nasi sojusznicy powiedzą, że trzeba rozlokować głowice...

– mówił Andrzej Szejna. 

A pan będzie namawiał premiera Tuska, by wychodził z taką propozycją na światło dzienne? Albo negocjował zakulisowo?

– zapytał redaktor.

Premiera Tuska, czy ministra Sikorskiego namawiać nie muszę, bo oni dobrze wiedzą, co robią. Jeżeli bym ich namawiał, to podzielał bym ich zdanie, że to wszystko musi być przedyskutowane za zamkniętymi drzwiami z naszymi sojusznikami. Jeżeli oni powiedzą, że to element większej całości, to bierzemy to. Jeżeli nie, to nie będziemy za tym biegać, czy udzielać wywiadów, jak pan prezydent dla "Faktu" w tej sprawie

– podsumował Andrzej Szejna.

Czytaj także: Boris Pistorius ratował w USA nadszarpniętą niemiecką wiarygodność

Nuclear Sharing

Nuclear Sharing to program udostępniania broni jądrowej w ramach NATO, będący elementem polityki Sojuszu w zakresie odstraszania jądrowego. Umożliwia on udostępnienie głowic jądrowych państwom członkowskim nieposiadającym własnej broni jądrowej. Od listopada 2009 r. w ramach Nuclear Sharing amerykańska broń jądrowa znajduje się na terenie Belgii, Niemiec, Włoch, Holandii i Turcji. 

Od lat 50. program „Nuclear Sharing” nie został poszerzony o nowe państwa członkowskie, choć pod koniec 2015 roku polski podsekretarz stanu Tomasz Szatkowski ogłosił, że w Ministerstwie Obrony Narodowej rozważane jest przystąpienie do niego, co ma zapewnić Polsce dostęp do broni jądrowej. W maju 2020 roku współprzewodnicząca Socjaldemokratycznej Partii Niemiec Saskia Esken wyraziła pogląd, że Niemcy powinny wycofać się z Nuclear Sharing, a pieniądze przekazywane na ten projekt powinny być przeznaczone na inne cele. Dwa tygodnie później ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher napisała, iż w przypadku gdyby Niemcy chciały zmniejszać swój nuklearny potencjał, wówczas Polska mogłaby przejąć od nich broń jądrową.


 

POLECANE
Rekordowe ceny gazu w UE. Jak wypada Polska na tle innych krajów? z ostatniej chwili
Rekordowe ceny gazu w UE. Jak wypada Polska na tle innych krajów?

Średnia cena gazu w UE w II poł. 2024 wzrosła do 12,33 euro/100 kWh i jest najdroższa od 2008 r. Sprawdź, jak wypada Polska w tym zestawieniu.

Indie zaatakowały Pakistan. Są pierwsze nagrania z ostatniej chwili
Indie zaatakowały Pakistan. Są pierwsze nagrania

W nocy w wtorku na środę polskiego czasu Indie ostrzelały cele w Pakistanie. Obie stroną informują o ofiarach i stratach w sprzęcie.

Imigranci na granicy Polski i Niemiec: komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Imigranci na granicy Polski i Niemiec: komunikat Straży Granicznej

Funkcjonariusze Straży Granicznej w Tuplicach zatrzymali przemytnika ludzi i pięciu nielegalnych migrantów próbujących przekroczyć granicę.

Bezrobocie w Polsce. Dane za kwiecień 2025 z ostatniej chwili
Bezrobocie w Polsce. Dane za kwiecień 2025

Stopa bezrobocia rejestrowanego w kwietniu 2025 roku wyniosła 5,2 proc. i była o 0,1 pkt proc. niższa niż przed miesiącem – przekazało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Indie zaatakowały Pakistan. Jest zapowiedź odwetu z ostatniej chwili
Indie zaatakowały Pakistan. Jest zapowiedź odwetu

Indie rozpoczęły Operację Sindoor, atakując, jak twierdzą, "infrastrukturę terrorystyczną" w Pakistanie. Pakistan zapowiada odwet.

Stanowi zagrożenie. Administracja Donalda Trumpa interweniuje ws. nielegalnego imigranta Wiadomości
"Stanowi zagrożenie". Administracja Donalda Trumpa interweniuje ws. nielegalnego imigranta

Administracja Donalda Trumpa interweniowała ws. nielegalnego imigranta z Hondurasu, który został zatrzymany przez służby 2 maja. Według medialnych doniesień sąd w stanie Wirginia miał oddalić przedstawione mężczyźnie zarzuty.

Ukraina: Rosyjski atak rakietowy na Sumy. Nie żyją trzy osoby z ostatniej chwili
Ukraina: Rosyjski atak rakietowy na Sumy. Nie żyją trzy osoby

Liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego rosyjskiego ataku na miasto Sumy na północnym wschodzie Ukrainy wzrosła do trzech; rannych jest 11 osób – przekazały władze lokalne. Wcześniej administracja wojskowa obwodu sumskiego informowała o jednej ofierze śmiertelnej i sześciorgu poszkodowanych, głównie dzieciach.

Rumuni mądrzejsi od Polaków. System da się pokonać tylko u nas
Rumuni mądrzejsi od Polaków. System da się pokonać

W Niemczech coraz bliżej delegalizacji AfD, we Francji uniemożliwiają start w wyborach Marine Le Pen. W „starej Europie” układ jest już zamknięty, będzie niezwykle trudno go zniszczyć. Na szczęście jest jeszcze Europa Środkowa i Wschodnia – paradoksalnie, w byłych krajach komunistycznych jest dziś dużo więcej wolności.

Prezydent Brazylii spotka się z Władimirem Putinem. W tle inicjatywa pokojowa Wiadomości
Prezydent Brazylii spotka się z Władimirem Putinem. W tle "inicjatywa pokojowa"

Według medialnych doniesień prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ma udać się w podróż do Moskwy. Przywódca zamierza spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Miałby on przedstawić "inicjatywę pokojową" ws. zakończenia wojny na Ukrainie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Dobra wiadomość dla kierowców i mieszkańców Wrocławia – miasto nie będzie musiało wprowadzać strefy czystego transportu w 2025 roku. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że poziom dwutlenku azotu w powietrzu nie przekroczył dopuszczalnej normy. Ale czy to koniec tematu? Niekoniecznie.

REKLAMA

Wiceszef MSZ: Nasi partnerzy niekoniecznie chcą, żeby Polska uczestniczyła w Nuclear Sharing

W poniedziałek w radiu RMF FM u red. Bogdana Zalewskiego gościł wiceszef MSZ Andrzej Szejna, który wypowiedział się nt. uczestnictwa Polski w programie Nuclear Sharing.
Broń nuklearna B28 Wiceszef MSZ: Nasi partnerzy niekoniecznie chcą, żeby Polska uczestniczyła w Nuclear Sharing
Broń nuklearna B28 / Wikipedia - domena publiczna

Skoro rozmawiamy o relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, jako naszym głównym partnerem w NATO, niedługo mamy szczyt NATO w Waszyngtonie. Czy Polska powinna zabiegać o uczestnictwo w programie Nuclear Sharing?

– padło pytanie ze strony dziennikarza.

Czytaj również: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

"Nasi partnerzy niekoniecznie chcą"

Zadaje pan pytanie, które wywołał pan prezydent Duda, kiedy był w Kanadzie, towarzyszyłem mu w imieniu rządu (...) moja wiedza jest taka, że nasi partnerzy niekoniecznie chcą, co kilkakrotnie komunikowali, aby Polska w takim programie uczestniczyła. Nie jesteśmy na to gotowi

– powiedział Andrzej Szejna. Zapytany, czy nie warto zabiegać o uczestnictwo w takim programie, odparł:

Wg mnie pan prezydent czasami potrafi wypalić z głupia frant, w temacie, który nie leży na stole

– powiedział wiceszef MSZ. Gdy dziennikarz zwrócił uwagę, że temat Nuclear Sharing pojawia się już od lat w Polsce i to nie jest tak, że pan prezydent po raz pierwszy go poruszył, odpowiedział, że ta kwestia "pojawia się i znika".

Skrytykuję pana prezydenta: o takich tematach nie opowiada się w czasopismach typu "Fakt", tylko rozmawia się za zamkniętymi drzwiami

– stwierdził Szejna.

To podanie do wiadomości publicznej czegoś, co właśnie jest brane na tapet. Rozmowy są prowadzone

– zaoponował redaktor Zalewski.

No nie wiem, pan premier powiedział, że z pasją posłucha pana prezydenta, cóż on tutaj nowego odkrył, bo nasi sojusznicy niekoniecznie...

– tłumaczył Szejna.

Ale czemu Donald Tusk nie wspiera programu, który jest korzystny dla Polski? Nawet jeśli państwa UE są temu przeciwne?

– zdziwił się dziennikarz..

Nasi sojusznicy nie są na to gotowi, nie mamy tego przedyskutowanego. Nawet jeżeli rząd podejmie taką decyzję, to chcę powiedzieć, że my nie staniemy się mocarstwem atomowym, a rakiety rosyjskie zostaną dokładnie w to miejsce wycelowane. Popatrzmy na to w ten sposób: to musi być część szerszej koncepcji. Jeżeli nasi sojusznicy powiedzą, że trzeba rozlokować głowice...

– mówił Andrzej Szejna. 

A pan będzie namawiał premiera Tuska, by wychodził z taką propozycją na światło dzienne? Albo negocjował zakulisowo?

– zapytał redaktor.

Premiera Tuska, czy ministra Sikorskiego namawiać nie muszę, bo oni dobrze wiedzą, co robią. Jeżeli bym ich namawiał, to podzielał bym ich zdanie, że to wszystko musi być przedyskutowane za zamkniętymi drzwiami z naszymi sojusznikami. Jeżeli oni powiedzą, że to element większej całości, to bierzemy to. Jeżeli nie, to nie będziemy za tym biegać, czy udzielać wywiadów, jak pan prezydent dla "Faktu" w tej sprawie

– podsumował Andrzej Szejna.

Czytaj także: Boris Pistorius ratował w USA nadszarpniętą niemiecką wiarygodność

Nuclear Sharing

Nuclear Sharing to program udostępniania broni jądrowej w ramach NATO, będący elementem polityki Sojuszu w zakresie odstraszania jądrowego. Umożliwia on udostępnienie głowic jądrowych państwom członkowskim nieposiadającym własnej broni jądrowej. Od listopada 2009 r. w ramach Nuclear Sharing amerykańska broń jądrowa znajduje się na terenie Belgii, Niemiec, Włoch, Holandii i Turcji. 

Od lat 50. program „Nuclear Sharing” nie został poszerzony o nowe państwa członkowskie, choć pod koniec 2015 roku polski podsekretarz stanu Tomasz Szatkowski ogłosił, że w Ministerstwie Obrony Narodowej rozważane jest przystąpienie do niego, co ma zapewnić Polsce dostęp do broni jądrowej. W maju 2020 roku współprzewodnicząca Socjaldemokratycznej Partii Niemiec Saskia Esken wyraziła pogląd, że Niemcy powinny wycofać się z Nuclear Sharing, a pieniądze przekazywane na ten projekt powinny być przeznaczone na inne cele. Dwa tygodnie później ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher napisała, iż w przypadku gdyby Niemcy chciały zmniejszać swój nuklearny potencjał, wówczas Polska mogłaby przejąć od nich broń jądrową.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe