Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej

Ok. 150 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią odnotowała w środę Straż Graniczna, w czwartek od północy było ich 27 – poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz.
 Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej
/ Tysol

Migranci próbowali przekroczyć granicę w rejonie działania placówek Straży Granicznej w Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych i Czeremsze - poinformowała Zdanowicz. Była też próba dostania się migrantów do Polski w rejonie Białowieży przez graniczną rzekę.

Czytaj także: „Patrioty nie powinny trafić z Polski na Ukrainę”. Będą rozmowy z Amerykanami

Policjanci i żołnierze obrzuceni kamieniami

Przy zapobieżeniu trzem próbom nielegalnego przekroczenia granicy, minionej doby innym służbom pomagali policjanci z Olsztyna. Wszystkie zdarzenia miały miejsce w okolicach Białowieży. Podczas dwóch z tych sytuacji, policjanci i żołnierze byli obrzuceni kamieniami przez osoby, które znajdowały się po białoruskiej stronie granicy. Policjanci nie odnieśli obrażeń, uszkodzony jest jeden radiowóz - podała w czwartek podlaska policja.

Od północy w czwartek na ok. 60 km granicy z Białorusią w Podlaskiem obowiązuje strefa buforowa z zakazem przebywania. Strefa jest wprowadzona na 90 dni na podstawie rozporządzenia MSWiA. Na ponad 40 km nie wolno przebywać na pasie 200 metrów od linii granicy, na 16 km na ok. 2 km.

Katarzyna Zdanowicz poinformowała, że zdarzenia z ostatniej doby na granicy miały miejsce właśnie tam, gdzie od północy jest strefa.

Czytaj również: Nie żyje funkcjonariusz Służby Więziennej

Strona białoruska "testuje" polskie służby

Komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej (POSG) gen. bryg. Sławomir Klekotka ocenił w czwartek w Polskim Radiu Białystok, że można sądzić, że strona białoruska "testuje" polskie służby w związku z wprowadzeniem strefy, na co może wskazywać mniejsza liczba prób przekroczeń granicy.

"Najprawdopodobniej jest niepewność, jest rozpoznawanie sytuacji, co w związku z wprowadzeniem strefy buforowej, co się zmieniło po stronie polskiej, jak zmienić sposób przekraczania granicy, aby był skuteczny" - powiedział komendant POSG.

Generał Klekotka powiedział, że utworzona strefa buforowa przy granicy ma pomóc służbom chroniącym granicy - jak to określił - "odsunąć część działań bezpośrednio z pasa drogi nadgranicznej poza ten pas" oraz pomóc w "wyłapaniu" osób, które zajmują się przemytem osób, które próbują dostać się do Polski ze strony białoruskiej. Dodał, że służbom chodzi też o to, aby w strefie były tylko te osoby, które mają prawo tam być.

Klekotka poinformował także, że stoi już w terenie większość tablic, które informują o strefie buforowej. Powiedział, że świadome naruszenie zakazu wejścia do strefy będzie karane mandatem.

"Głównie są to młodzi mężczyźni"

Komendant Podlaskiego Oddziału SG poinformował także, że w 2024 r. granicę od strony białoruskiej najczęściej próbują przekraczać migranci z Somalii i krajów ościennych - głównie są to młodzi mężczyźni. "Jest to spowodowane najprawdopodobniej tym, iż ambasada Rosji w Somalii wydaje bardzo duże liczby wiz do Rosji, turystycznych jak również studenckich"- powiedział komendant POSG. Przyznał, że granicę próbują też przekraczać kobiety i dzieci. Podał, że w 2024 r. wpłynęło 1 tys. 280 wniosków o ochronę na terytorium Polski 1 tys. 380 osób. (PAP)


 

POLECANE
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów z ostatniej chwili
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów

Jak donosi lokalny gorzowski serwis gorzowianin.com, na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w Gorzowie doszło do awantury pomiędzy policją, która zatrzymała księdza do kontroli, a żałobnikami, którzy po pogrzebie zmierzali na stypę. 

Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą tylko u nas
Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą

Co łączy spotkanie liderów czterech zachodnich państw w 2024 roku z rozmowami w Mińsku ws. Ukrainy w 2015 roku? To pokaz politycznej abdykacji Ameryki w Europie. Która zawsze prowadzi do nieszczęść dla naszej części kontynentu zwłaszcza. Ekskluzywne spotkanie Bidena z liderami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii właśnie w Berlinie, bez udziału np. Polski, Włoch czy Ukrainy, to zapowiedź polityki, jaką prowadzić będzie w Europie Kamala Harris. Oczywiście jeśli wygra wybory prezydenckie.

Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. To dobrze dla klimatu z ostatniej chwili
Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. "To dobrze dla klimatu"

Katastrofalne dane ze sklepów o wynikach sprzedaży detalicznej we wrześniu zaskoczyły dzisiaj ekspertów w całej Polsce. Optymistycznie w sprawie wypowiedziała się jednak minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, która stwierdziła, że spada sprzedaż produktów "takich, bez których czasami możemy się obyć", a poza tym, to "dobrze dla klimatu". 

Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus” z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus”

Rząd Tuska przesłał do Sejmu coroczne sprawozdanie z wykonywania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za rok 2023, w którym znalazły się między innymi tezy, że program 800 plus „miał ograniczony wpływ na dzietność”, oraz że „program prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia”. 

Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos z ostatniej chwili
Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos

W rozmowie z Onetem obrońca kierowcy oskarżonego o spowodowanie katastrofy lądowej na S7 mecenas Marek Wasilewski zabrał głos ws. okoliczności wypadku i stanu swojego klienta.

RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw z ostatniej chwili
RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw

Pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w stanowisku przesłanym do premiera Donalda Tuska.

Pan bredzi!. Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości z ostatniej chwili
"Pan bredzi!". Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości

We wtorek przed Kancelarią Premiera odbyła się manifestacja przeciwko polityce migracyjnej rządu. Obecna na niej była kontrowersyjna reżyser, Agnieszka Holland, twórca filmu "Zielona Granica", który szkalował polską Straż Graniczną i jej działania w obronie granic państwowych.

Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji z ostatniej chwili
Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała podczas wtorkowej konferencji prasowej decyzję Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.

Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce z ostatniej chwili
Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce

We wtorek pod Prokuraturą Krajową zjawili się rodzice przetrzymywanego od miesięcy w areszcie ks. Michała Olszewskiego.

Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu z ostatniej chwili
Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że za ostatnimi próbami dywersji w Polsce i krajach sojuszniczych stoi Rosja, dlatego zdecydował o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu. Jego personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce.

REKLAMA

Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej

Ok. 150 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią odnotowała w środę Straż Graniczna, w czwartek od północy było ich 27 – poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz.
 Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej
/ Tysol

Migranci próbowali przekroczyć granicę w rejonie działania placówek Straży Granicznej w Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych i Czeremsze - poinformowała Zdanowicz. Była też próba dostania się migrantów do Polski w rejonie Białowieży przez graniczną rzekę.

Czytaj także: „Patrioty nie powinny trafić z Polski na Ukrainę”. Będą rozmowy z Amerykanami

Policjanci i żołnierze obrzuceni kamieniami

Przy zapobieżeniu trzem próbom nielegalnego przekroczenia granicy, minionej doby innym służbom pomagali policjanci z Olsztyna. Wszystkie zdarzenia miały miejsce w okolicach Białowieży. Podczas dwóch z tych sytuacji, policjanci i żołnierze byli obrzuceni kamieniami przez osoby, które znajdowały się po białoruskiej stronie granicy. Policjanci nie odnieśli obrażeń, uszkodzony jest jeden radiowóz - podała w czwartek podlaska policja.

Od północy w czwartek na ok. 60 km granicy z Białorusią w Podlaskiem obowiązuje strefa buforowa z zakazem przebywania. Strefa jest wprowadzona na 90 dni na podstawie rozporządzenia MSWiA. Na ponad 40 km nie wolno przebywać na pasie 200 metrów od linii granicy, na 16 km na ok. 2 km.

Katarzyna Zdanowicz poinformowała, że zdarzenia z ostatniej doby na granicy miały miejsce właśnie tam, gdzie od północy jest strefa.

Czytaj również: Nie żyje funkcjonariusz Służby Więziennej

Strona białoruska "testuje" polskie służby

Komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej (POSG) gen. bryg. Sławomir Klekotka ocenił w czwartek w Polskim Radiu Białystok, że można sądzić, że strona białoruska "testuje" polskie służby w związku z wprowadzeniem strefy, na co może wskazywać mniejsza liczba prób przekroczeń granicy.

"Najprawdopodobniej jest niepewność, jest rozpoznawanie sytuacji, co w związku z wprowadzeniem strefy buforowej, co się zmieniło po stronie polskiej, jak zmienić sposób przekraczania granicy, aby był skuteczny" - powiedział komendant POSG.

Generał Klekotka powiedział, że utworzona strefa buforowa przy granicy ma pomóc służbom chroniącym granicy - jak to określił - "odsunąć część działań bezpośrednio z pasa drogi nadgranicznej poza ten pas" oraz pomóc w "wyłapaniu" osób, które zajmują się przemytem osób, które próbują dostać się do Polski ze strony białoruskiej. Dodał, że służbom chodzi też o to, aby w strefie były tylko te osoby, które mają prawo tam być.

Klekotka poinformował także, że stoi już w terenie większość tablic, które informują o strefie buforowej. Powiedział, że świadome naruszenie zakazu wejścia do strefy będzie karane mandatem.

"Głównie są to młodzi mężczyźni"

Komendant Podlaskiego Oddziału SG poinformował także, że w 2024 r. granicę od strony białoruskiej najczęściej próbują przekraczać migranci z Somalii i krajów ościennych - głównie są to młodzi mężczyźni. "Jest to spowodowane najprawdopodobniej tym, iż ambasada Rosji w Somalii wydaje bardzo duże liczby wiz do Rosji, turystycznych jak również studenckich"- powiedział komendant POSG. Przyznał, że granicę próbują też przekraczać kobiety i dzieci. Podał, że w 2024 r. wpłynęło 1 tys. 280 wniosków o ochronę na terytorium Polski 1 tys. 380 osób. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe