Burza w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Sędziowie ostro odpowiadają Bodnarowi

"Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie wyraża oburzenie sposobem procedowania Ministra Sprawiedliwości zmierzającym do odwołania prezesów i wiceprezesów z większości Sądów w okręgu Sądu Okręgowego w Warszawie. Wnioski te w oczywisty sposób łamią zasady prawa ustrojowego oraz Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Podane niżej okoliczności jednoznacznie wskazują na bezprecedensowe łamanie zasad praworządności i wpływanie na niezależność sądownictwa przez organ władzy wykonawczej" – głosi Uchwała nr 16 Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 1 lipca 2024 r.
Adam Bodnar Burza w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Sędziowie ostro odpowiadają Bodnarowi
Adam Bodnar / gov.pl

W poniedziałek przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka w rozmowie z Tysol.pl ujawniła, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar ponownie zawiesił prezesów sądów w Warszawie. 

Najpierw minister Bodnar zawiesił prezesów, by w kolejnym kroku ich odwołać, ale zebrało się kolegium i negatywnie zaopiniowało ten zamiar, więc minister wycofał się ze swojej decyzji. Wczoraj jednak około godz.16–17 z powrotem zawiesił tych prezesów, tyle że od początku dnia oni nawet nie wiedzieli, że minister ma zamiar ich zawiesić 

– przekazała szefowa KRS. Sprawa dotyczy prezesów Sądu Okręgowego w Warszawie, Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, Sądu Rejonowego dla Miasta Stołecznego Warszawy oraz Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli, Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie oraz kierownictwo Sądu Okręgowego w Krośnie.

Czytaj więcej: Ujawniamy kulisy sprawy: Bodnar znowu zawiesił sędziów. Eksperci krótko: „To demolka”

Sędziowie zabierają głos

W związku z powyższym, Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie podjęło uchwałę. W dokumencie przypomniano, że 18 czerwca 2024 r. Minister Sprawiedliwości zainicjował pierwsze postępowanie o odwołanie prezesów i wiceprezesów warszawskich sądów, a wszczęcie tej procedury było połączone z zawieszeniem prezesów i wiceprezesów sądów w pełnieniu czynności. 

Wnioski te zgodnie z żądaniem Ministra Sprawiedliwości skietowano do zaopiniowania przez Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie. Organ ten jednogłośnie negatywnie zaopiniował wnioski o odwołanie prezesów i wiceprezesów sądów. Stwierdzono, że wnioski te nie mają żadnego pokrycia w faktach i są jedynie twierdzeniami pozbawionymi jakichkolwiek dowodów. Mając to na uwadze, pismem z dnia 26 czerwca 2024 r. Minister Sprawiedliwości zawiadomił prezesów i wiceprezesów w okręgu warszawskim, že odstępuje od zamiaru ich odwołania. Jednocześnie uchylił wcześniejsze zawieszenie ich w pełnieniu czynności. Jednakże już pismem z dnia 1 lipca 2024 r. Minister Sprawiedliwości po raz kolejny zawiadomił prezesów i wiceprezesów warszawskich sądów o zamiarze odwołania z pełnionych funkcji i ponownie orzekł o ich zawieszeniu w pełnieniu czynności. Powołał przy tym te same okoliczności, które były podstawą pierwszego wniosku

– podkreślono. Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie stwierdziło, że "taki sposób postępowania jest wyrazem dążenia do realizacji celów politycznych w obszarze wymiaru sprawiedliwości za wszelką cenę" i "jest to precedens wskazujący na dążenie władry wykonawezej do powtarzania procedury odwołania prezesów sądów aż do zaspokojenia politycznych oczekiwań". 

W takim układzie gwarancje odrębności władzy sądowniczej od innych władz stają się fikcją. Postawa Ministra Sprawiedliwości nie licuje przy tym z powagą tego urzędu. Można ją skwitować retorycznym pytaniem, czy pismo tego organu z 26 czerwca br. w tym oświadczenie o odstąpieniu od zamiaru odwołania prezesów sądów było wyrazem szczerych intencji, czy instrumentalnego traktowania prawa dla osiągnięcia celów politycznych?

– zapytano.

Czytaj również: W całym kraju pikiety w obronie ks. Olszewskiego

"Przypomina to słusznie minione wzorce ustrojowe"

Dalej Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie stwierdza, że "naczelną zasadą postępowania tak sądowego, jak i administracyjnego, w każdym ustroju demokratycznym jest powaga rzeczy osądzonej" i "zasada ta służy pewności prawa i unikaniu ponawiania ustawicznych procedur w sprawach już rozstrzygniętych". 

Kolejny wniosek Ministra Sprawiedliwości o odwołanie prezesów i wiceprezesów sądów oparty na tych samych okolicznościach faktycznych jest przejawem rażącego złamania zasady res iudicata, którą uważa się za jeden z fundamentów praworządności. Przypomina to bardziej słusznie minione wzorce ustrojowe, w których różne postępowania były powtarzane až do uzyskania rozstrzygnięcia spełniającego oczekiwania władzy politycznej

– podkreślono. Na zakończenie Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie wyraziło "głębokie zaniepokojenie, że opisane metody postępowania są przedstawiane w przestrzeni publicznej jako przykład dążenia do umocnienia niezależności sądownictwa, czy wręcz przywracania praworządności". 

Tak jaskrawa rozbieżność między wygłaszanymi deklaracjami a faktycznymi działaniami musi prowadzić do podważenia społecznego zaufania do wymiaru sprawiedliwości. Dlatego Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie wyraża stanowczy sprzeciw wobec konsekwentnie podejmowanych działań nastawionych na wciąganie wymiaru sprawiedliwości w bieżące rozgrywki polityczne

– podsumowano.

Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie przekazało niniejszą uchwałę do wiadomości poniższych organów:

  • I Prezes SN.
  • Prezydenta RP,
  • Rzecznika Praw Obywatelskich,
  • Ministra Sprawiedliwości,
  • Przewodniczącego KRS,
  • Prezesa SO w Warszawie (z wnioskiem o opublikowanie na stronie internetowej),
  • Prezesów wszystkich sądów rejonowych i okręgowych w RP za pośrednictwem Prezesów SA,
  • Prezesa Rady Ministrów,
  • Prezesa Helsinskiej Fundacji Praw Człowieka".

Czytaj także: Niemieckie media przerażone nowym "skrajnie prawicowym" holenderskim rządem


 

POLECANE
Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy! pilne
Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy!

Po raz kolejny Fundacja Kwartalnika „Wyklęci” organizuje konferencję „Życie i myśl Feliksa Konecznego” poświęconą wybitnemu polskiemu historykowi i historiozofowi. Tegoroczna edycja odbędzie się 15 listopada w auli Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.

Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka

Generał Herbert Norman Schwarzkopf Jr., dowódca wojsk koalicji antysaddamowskiej z czasów I wojny w Zatoce Perskiej napisał kiedyś, że w tym samym dniu, w którym oficer otrzymuje pierwszą generalską gwiazdkę natychmiast skokowo wyostrza mu się poczucie humoru, albowiem wszyscy jego podwładni zaczynają bardzo głośno śmiać się z opowiadanych przez niego dowcipów, nawet tych najbardziej idiotycznych, a uwaga z jaką go słuchają jest wręcz wzorcowa.

Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat z ostatniej chwili
Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w piątek ostrzeżenie przed partią boczku rolowanego w plastrach, w której stwierdzono obecność bakterii Listeria monocytogenes. Spożycie żywności zanieczyszczonej bakterią może prowadzić do choroby zwanej listeriozą – dodał.

Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji pilne
Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji

Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji, nie będę podpisywał nadregulacji dotyczących kwestii klimatycznych - mówił w piątek prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania podsumowującego 100 dni jego prezydentury. Podkreślił też, że stara się reaktywować Grupę Wyszehradzką.

Szykuje się największy krach giełdowy w historii? „Wall Street czeka 'sądny dzień'” z ostatniej chwili
Szykuje się największy krach giełdowy w historii? „Wall Street czeka 'sądny dzień'”

Jeżeli dojdzie do pęknięcia bańki inwestycyjnej wokół sektora AI, będzie to najbardziej przewidywana finansowa implozja w historii, ale mało kto myśli o jej konsekwencjach. Jeśli nawet nie przyniesie głębokiej recesji, to osłabi gospodarczą hegemonię USA - prognozuje „Economist”.

Władze w Pekinie zmieniają politykę społeczną. Rząd zamknął dwie największe aplikacje randkowe LGBT+ z ostatniej chwili
Władze w Pekinie zmieniają politykę społeczną. Rząd zamknął dwie największe aplikacje randkowe LGBT+

Firma Apple potwierdziła w tym tygodniu, że na prośbę władz w Pekinie usunęła ze swojego sklepu z aplikacjami w Chinach dwie popularne aplikacje randkowe LGBT+. Decyzja ta wpisuje się w politykę tego kraju wobec amatorów nieheteronormatywności.

Zapytaliśmy ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego co zrobi jeśli Karol Nawrocki zawetuje projekt cenzury internetu tylko u nas
Zapytaliśmy ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego co zrobi jeśli Karol Nawrocki zawetuje projekt cenzury internetu

- Projekt ustawy przewiduje, że decyzje o usunięciu nielegalnych treści w internecie mogą być wydawane przez organy administracji publicznej – przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej oraz Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - mówi wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Mateuszem Kosińskim.

Prezydent po 100 dniach: Po pierwsze Polska. Tłumy na wiecu z ostatniej chwili
Prezydent po 100 dniach: "Po pierwsze Polska". Tłumy na wiecu

W czasie spotkania z mieszkańcami Mińska Mazowieckiego Karol Nawrocki podkreślił, że całe pierwsze 100 dni jego urzędowania było konsekwentną realizacją zobowiązania: „po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy”.

Przemysław Czarnek do protestujących rolników: Przypomnijcie koalicji 13 grudnia ich niespełnione obietnice wyborcze wideo
Przemysław Czarnek do protestujących rolników: Przypomnijcie koalicji 13 grudnia ich niespełnione obietnice wyborcze

„Protestujący powinni przypomnieć dziś rządzącym, z PSL-u w szczególności, panu Krajewskiemu i całej koalicji 13 grudnia, jakie były obietnice wyborcze, które nie są do tej pory spełnione” - powiedział prof. Przemysław Czarnek komentując w mediach społecznościowych rolnicze protesty.

Tragedia i chaos w Sztokholmie. Kierowca busa wjechał w przystanek pełen ludzi z ostatniej chwili
Tragedia i chaos w Sztokholmie. Kierowca busa wjechał w przystanek pełen ludzi

W centrum Sztokholmu doszło do dramatycznego zdarzenia, po którym służby podkreślają, że na miejscu panował „chaos”, a informacje o przyczynach tragedii wciąż nie są ujawniane.

REKLAMA

Burza w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Sędziowie ostro odpowiadają Bodnarowi

"Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie wyraża oburzenie sposobem procedowania Ministra Sprawiedliwości zmierzającym do odwołania prezesów i wiceprezesów z większości Sądów w okręgu Sądu Okręgowego w Warszawie. Wnioski te w oczywisty sposób łamią zasady prawa ustrojowego oraz Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Podane niżej okoliczności jednoznacznie wskazują na bezprecedensowe łamanie zasad praworządności i wpływanie na niezależność sądownictwa przez organ władzy wykonawczej" – głosi Uchwała nr 16 Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 1 lipca 2024 r.
Adam Bodnar Burza w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Sędziowie ostro odpowiadają Bodnarowi
Adam Bodnar / gov.pl

W poniedziałek przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka w rozmowie z Tysol.pl ujawniła, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar ponownie zawiesił prezesów sądów w Warszawie. 

Najpierw minister Bodnar zawiesił prezesów, by w kolejnym kroku ich odwołać, ale zebrało się kolegium i negatywnie zaopiniowało ten zamiar, więc minister wycofał się ze swojej decyzji. Wczoraj jednak około godz.16–17 z powrotem zawiesił tych prezesów, tyle że od początku dnia oni nawet nie wiedzieli, że minister ma zamiar ich zawiesić 

– przekazała szefowa KRS. Sprawa dotyczy prezesów Sądu Okręgowego w Warszawie, Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, Sądu Rejonowego dla Miasta Stołecznego Warszawy oraz Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli, Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie oraz kierownictwo Sądu Okręgowego w Krośnie.

Czytaj więcej: Ujawniamy kulisy sprawy: Bodnar znowu zawiesił sędziów. Eksperci krótko: „To demolka”

Sędziowie zabierają głos

W związku z powyższym, Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie podjęło uchwałę. W dokumencie przypomniano, że 18 czerwca 2024 r. Minister Sprawiedliwości zainicjował pierwsze postępowanie o odwołanie prezesów i wiceprezesów warszawskich sądów, a wszczęcie tej procedury było połączone z zawieszeniem prezesów i wiceprezesów sądów w pełnieniu czynności. 

Wnioski te zgodnie z żądaniem Ministra Sprawiedliwości skietowano do zaopiniowania przez Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie. Organ ten jednogłośnie negatywnie zaopiniował wnioski o odwołanie prezesów i wiceprezesów sądów. Stwierdzono, że wnioski te nie mają żadnego pokrycia w faktach i są jedynie twierdzeniami pozbawionymi jakichkolwiek dowodów. Mając to na uwadze, pismem z dnia 26 czerwca 2024 r. Minister Sprawiedliwości zawiadomił prezesów i wiceprezesów w okręgu warszawskim, že odstępuje od zamiaru ich odwołania. Jednocześnie uchylił wcześniejsze zawieszenie ich w pełnieniu czynności. Jednakże już pismem z dnia 1 lipca 2024 r. Minister Sprawiedliwości po raz kolejny zawiadomił prezesów i wiceprezesów warszawskich sądów o zamiarze odwołania z pełnionych funkcji i ponownie orzekł o ich zawieszeniu w pełnieniu czynności. Powołał przy tym te same okoliczności, które były podstawą pierwszego wniosku

– podkreślono. Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie stwierdziło, że "taki sposób postępowania jest wyrazem dążenia do realizacji celów politycznych w obszarze wymiaru sprawiedliwości za wszelką cenę" i "jest to precedens wskazujący na dążenie władry wykonawezej do powtarzania procedury odwołania prezesów sądów aż do zaspokojenia politycznych oczekiwań". 

W takim układzie gwarancje odrębności władzy sądowniczej od innych władz stają się fikcją. Postawa Ministra Sprawiedliwości nie licuje przy tym z powagą tego urzędu. Można ją skwitować retorycznym pytaniem, czy pismo tego organu z 26 czerwca br. w tym oświadczenie o odstąpieniu od zamiaru odwołania prezesów sądów było wyrazem szczerych intencji, czy instrumentalnego traktowania prawa dla osiągnięcia celów politycznych?

– zapytano.

Czytaj również: W całym kraju pikiety w obronie ks. Olszewskiego

"Przypomina to słusznie minione wzorce ustrojowe"

Dalej Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie stwierdza, że "naczelną zasadą postępowania tak sądowego, jak i administracyjnego, w każdym ustroju demokratycznym jest powaga rzeczy osądzonej" i "zasada ta służy pewności prawa i unikaniu ponawiania ustawicznych procedur w sprawach już rozstrzygniętych". 

Kolejny wniosek Ministra Sprawiedliwości o odwołanie prezesów i wiceprezesów sądów oparty na tych samych okolicznościach faktycznych jest przejawem rażącego złamania zasady res iudicata, którą uważa się za jeden z fundamentów praworządności. Przypomina to bardziej słusznie minione wzorce ustrojowe, w których różne postępowania były powtarzane až do uzyskania rozstrzygnięcia spełniającego oczekiwania władzy politycznej

– podkreślono. Na zakończenie Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie wyraziło "głębokie zaniepokojenie, że opisane metody postępowania są przedstawiane w przestrzeni publicznej jako przykład dążenia do umocnienia niezależności sądownictwa, czy wręcz przywracania praworządności". 

Tak jaskrawa rozbieżność między wygłaszanymi deklaracjami a faktycznymi działaniami musi prowadzić do podważenia społecznego zaufania do wymiaru sprawiedliwości. Dlatego Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie wyraża stanowczy sprzeciw wobec konsekwentnie podejmowanych działań nastawionych na wciąganie wymiaru sprawiedliwości w bieżące rozgrywki polityczne

– podsumowano.

Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie przekazało niniejszą uchwałę do wiadomości poniższych organów:

  • I Prezes SN.
  • Prezydenta RP,
  • Rzecznika Praw Obywatelskich,
  • Ministra Sprawiedliwości,
  • Przewodniczącego KRS,
  • Prezesa SO w Warszawie (z wnioskiem o opublikowanie na stronie internetowej),
  • Prezesów wszystkich sądów rejonowych i okręgowych w RP za pośrednictwem Prezesów SA,
  • Prezesa Rady Ministrów,
  • Prezesa Helsinskiej Fundacji Praw Człowieka".

Czytaj także: Niemieckie media przerażone nowym "skrajnie prawicowym" holenderskim rządem



 

Polecane
Emerytury
Stażowe