„Simpsonowie” kolejny raz „przewidzieli przyszłość”
W odcinku serialu „The Simpsons” z 1996 roku animowani muzycy z grupy Cypress Hill, będąc pod wpływem używek, przez pomyłkę zarezerwowali występ z Londyńską Orkiestrą Symfoniczną.
Muzycy zdecydowali się ulec fanom
W środowy wieczór gag ten stał się rzeczywistością. Po latach namów ze strony fanów amerykańska grupa zdecydowała się zawrzeć umowę na występ w Royal Albert Hall w Londynie.
Rozmawialiśmy o tym od wielu lat, odkąd wyemitowano po raz pierwszy odcinek „Simpsonów”
– powiedział jeden z muzyków o pseudonimie B-Real w rozmowie z BBC.
Dlatego jest to dla nas wyjątkowe. I zbiega się z 30. rocznicą wydania naszego albumu „Black Sunday”
– przyznał.
W naszej karierze graliśmy w wielu historycznych miejscach i tym podobnych, ale w żadnym tak prestiżowym jak to
– dodał.
To nie pierwszy raz, kiedy wydarzenia z tego popularnego serialu dla dorosłych po latach stały się faktem.
Czytaj także: Nie żyje żona i dwie córki znanego komentatora sportowego. Zostały zamordowane
Czytaj także: Hiszpania: 2023 rok był rekordowy pod względem przestępstw na tle seksualnym
Kontekst – przyszłość w „Simpsonach”
I tak w odcinku z 2000 roku przewidziano prezydenturę Donalda Trumpa. W odcinku z 1993 roku biały tygrys zaatakował duet magików występujących w kasynie. Do takiej sytuacji doszło dziesięć lat później podczas występu w kasynie Mirage. W odcinku z 2010 roku drużyna USA w curlingu zdobyła złoto olimpijskie, pokonując w finale Szwecję. Osiem lat później podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Korei Południowej USA zdobyły swój pierwszy złoty medal w curlingu, pokonując właśnie Szwecję. Podobnych historii było więcej.