Podwyższenie wieku emerytalnego. Minister zabrała głos
Wiek emerytalny w Polsce. Będzie podwyższenie?
Kilka dni temu minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w programie „Onet Rano” została zapytana o sprawę ewentualnego podwyższenia wieku emerytalnego. Szefowa resortu stwierdziła, że „mamy ogromne wyzwanie, jakim jest ogromny kryzys demograficzny”.
Minister oświadczyła również, że „wiek emerytalny kobiet jest najniższy w całej Europie”.
Znamienne słowa Pełczyńskiej-Nałęcz spowodowały spekulację w sieci i powrót pytań o to, czy rząd nie zamierza podwyższyć wieku emerytalnego.
Minister ds. polityki senioralnej zabrała głos
O sprawę została zapytana na antenie TOK FM minister do spraw polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz.
Na spotkaniach wiele osób w wieku dojrzałym mówi mi, że chce pracować, choćby na część etatu. Chodzi o to, by stwarzać jak najlepsze warunki, ale nie zmuszać. Wiek emerytalny nie ulegnie zmianie
– powiedziała szefowa resortu.
Protest "S" przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego
Solidarność sprzeciwiała się ustawie podnoszącej wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do 67. roku życia, którą ostatecznie przegłosował rząd PO-PSL.
Związek już od grudnia 2011 roku zbierał podpisy pod wnioskiem o referendum, by Polacy mogli wypowiedzieć się, czy chcą pracować dłużej. W 2012 roku związkowcy z „S” złożyli w Sejmie niemal 1,4 mln podpisów i zorganizowali protest. Ostatecznie Solidarność zebrała aż 3,5 mln podpisów. Rząd PO-PSL zlekceważył społeczny sprzeciw i dokonał zmian w ustawie emerytalnej.
Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przegłosowana przez Sejm 11 maja 2012 r. weszła w życie 1 stycznia 2013 r. Zakładała ona stopniowe wydłużanie wieku emerytalnego – każdego roku wiek emerytalny miał wzrastać o trzy miesiące, co oznaczało, że zakładany wiek emerytalny (67 lat) mężczyźni osiągną w 2020 r., kobiety zaś w 2040 r.
Sytuacja uległa zmianie po wygranych przez obóz Zjednoczonej Prawicy wyborach w 2015 r., której jednym z haseł wyborczych było odwrócenie reformy emerytalnej poprzedników. Wypełniając swoje wyborcze obietnice, Prawo i Sprawiedliwość przegłosowało nowelizację, która przywróciła regulacje sprzed 2013 r. Od 1 października 2017 r. w Polsce obowiązuje następujące limity wiekowe – kobiety mogą przejść na emeryturę po ukończeniu 60. roku życia, mężczyzn uprawnia do tego przeżycie 65 lat.