TK zdecydował ws. Adama Glapińskiego. Prezes Przyłębska zabrała głos
We wtorek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy ustawy o Trybunale Stanu odnoszące się do procedur przed sejmową komisją odpowiedzialności konstytucyjnej stosowanych wobec prezesa NBP są niezgodne z konstytucją.
Wniosek zaskarżający cztery przepisy ustawy o Trybunale Stanu i jedną z regulacji Regulaminu Sejmu w początkach marca br. złożyli posłowie PiS. TK uznał za niekonstytucyjne trzy przepisy ustawy o TS mówiące m.in. o uchwalaniu przez sejmową komisję odpowiedzialności konstytucyjnej sprawozdania o wystąpieniu do Sejmu z wnioskiem o pociągnięcie prezesa NBP do odpowiedzialności przed TS oraz o obowiązku stawiennictwa prezesa NBP przed tą komisją.
Sprawa jest łączona z - zapowiadanym już wcześniej - złożeniem w końcu marca br. przez posłów koalicji rządowej wstępnego wniosku o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Wniosek podpisało 191 posłów. Wobec prezesa NBP wysunięto osiem zarzutów, m.in. złamanie konstytucji i ustawy o NBP poprzez dokonywanie skupu aktywów w latach 2020-2021 oraz m.in. interwencji walutowych bez należytego upoważnienia.
Prezes TK komentuje
Do sprawy odniosła się we wtorek w rozmowie z TV Republika Julia Przyłębska. Jak mówiła, "przepisy, na podstawie których komisja sejmowa postanowiła rozpocząć procedurę złożenia wniosku o postawienie prezesa NBP przed TS są przepisami niezgodnymi z Konstytucją". – Z tego prostego powodu, że Konstytucja nie przewiduje Sejmu - innego organu aniżeli Trybunał Stanu - który byłby uprawniony do tego, żeby w takiej sprawie procedować – wskazała.
Przyłębska zaznaczyła, że wyrok TK powoduje konieczność zmiany przepisów w tej materii. – Dopiero po zmianie przepisów, które będą zgodne z Konstytucją, będzie można tę sprawę prowadzić – dodała.
Dopytywana, czy na mocy obecnych przepisów po wyroku TK sprawy postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu nie można już prowadzić, Przyłębska potwierdziła.
Nie można prowadzić postępowania, które miałoby do tego zmierzać. (...) W związku z tym przed Sejmem jest zadanie zmiany obowiązujących przepisów, w tym również Regulaminu Sejmu i po prostu procedowanie zgodnie z Konstytucją. (...) W tej chwili musi nastąpić zmiana przepisów, taki jest obowiązek. Ponieważ TK w dniu dzisiejszym uznał, że ta procedura, która została zaskarżona, jest niezgodna z Konstytucją. I zamiast robić jakieś konferencje prasowe, kwestionować, podważać TK trzeba przygotować - w Sejmie jest olbrzymia obsługa prawna - projekt nowej ustawy
– powiedziała prezes TK.
– Tak wygląda sytuacja. Dlatego Sejm powinien zmienić teraz przepisy, dostosować je do obowiązującej Konstytucji, obowiązującego prawa; sytuacja jest jasna i klarowna. Obowiązkiem Rządowego Centrum Legislacji jest opublikowanie naszego orzeczenia – dodała.