Nie żyje polsko-amerykański noblista

Znany endokrynolog, urodzony w Polsce Andrew V. Schally zmarł w Miami Beach w wieku 97 lat. Był laureatem Nagrody Nobla za odkrycie hormonów mózgowych, które regulują wzrost, rozmnażanie i inne funkcje organizmu.
Świeczka, zdjęcie poglądowe Nie żyje polsko-amerykański noblista
Świeczka, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Schally odkrył neurohormony, które odgrywają kluczową rolę w regulacji funkcji hormonalnych w organizmie

Jak zaznaczył we wtorkowym wydaniu „New York Times” naukowiec podzielił wyróżnienie z Rogerem Guilleminem, swoim rywalem, z którym konkurował przez dwie dekady.

Praktykujący w Nowym Jorku polski lekarz Henryk Cioczek powiedział PAP, że kiedy polsko-amerykański badacz prof. Wacław Szybalski sporządzał listę noblistów polskiego pochodzenia, Schally od razu się zgodził, aby go do nich zaliczyć.

Według dr Cioczka Schally odkrył jako pierwszy hormony podwzgórza mózgu, tzw. neurohormony. Stymulują one wydzielanie hormonów przysadki mózgowej. Odgrywają kluczową rolę w regulacji funkcji hormonalnych w organizmie.

„Zarządzają wieloma różnorakimi procesami m.in. reprodukcyjnymi, rozrodczymi poprzez hormony płciowe, a przez tarczycowe, metabolizmem. Są one też odpowiedzialne za hormon wzrostu. Było to epokowe odkrycie” – wyjaśnił polski lekarz.

Schally, urodzony w polskim wówczas Wilnie w 1926 roku, rozpoczął karierę jako technik badawczy i przez większość życia pracował w Centrum Medycznym Weteranów w Nowym Orleanie, gdzie z pasją dążył do odkrycia hormonów. Jego rywalizacja z Guilleminem trwała od lat 60. do 70., zakończyła się w 1977 roku, gdy obaj naukowcy otrzymali wspólnie Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny. Guillemin zmarł w lutym tego roku.

Czytaj również: Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje

Polak potrzebował tysięcy mózgów do przeprowadzenia badań

Nowojorski dziennik podkreśla, że odkrycie Schally'ego, który zmarł w miniony czwartek, było wynikiem badań na dużą skalę. Ponieważ mózg zawiera jedynie minimalne ilości hormonów, Polak potrzebował tysięcy mózgów do przeprowadzenia badań. Dzięki darowiźnie miliona mózgów świń od firmy Oscar Mayer mógł zrealizować swój plan badań.

Ojciec Adrzeja Schally’ego, Kazimierz, był generałem brygady. Matka nazywała się z domu Maria Lacka. Po inwazji niemieckiej w 1939 roku, rodzina uciekła do Rumunii, a po wojnie emigrowała do Szkocji.

Adrzej Schally kończył studia chemiczne na Uniwersytecie Londyńskim, a następnie pracował jako technik w National Institute of Medical Research. W 1952 roku przeszedł do McGill University w Montrealu, gdzie zaczął badania nad hormonami przysadki i podwzgórza. Do USA przybył w połowie lat 50. ubiegłego stulecia.

Czytaj również: Nowe szokujące informacje nt. sprawy immunitetu Romanowskiego

Autor ponad 2380 cenionych publikacji

„Początkowo współpraca z Guilleminem była trudna, a obaj naukowcy rywalizowali o zasługi. Ostatecznie w 1969 roku potwierdzili istnienie hormonów uwalniających podwzgórza. Schally odniósł sukces w 1971 roku, odkrywając luteinizujący hormon uwalniający. Ogłosił swoje odkrycie podczas sympozjum, na którym Guillemin był przewodniczącym. W 1972 roku Guillemin odpowiedział odkryciem somatostatyny” – zaznaczył „NYT”.

Schally kontynuował badania nad zastosowaniami terapeutycznymi hormonów, które dziś są stosowane w diagnostyce i leczeniu chorób związanych z hormonami. Pracował w Nowym Orleanie aż do 2005 roku, a następnie w Miami, gdzie koncentrował się na roli hormonów mózgowych w różnych nowotworach.

Noblista z Polski był autorem ponad 2380 cenionych publikacji. Został wybrany w USA do Krajowej Akademii Nauk w 1978 roku. Miał dwoje dzieci, pięciu wnuków i dziesięciu prawnuków.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

Czytaj również: Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej: To dobrze dla klimatu


 

POLECANE
Ukraina: Dron uderzył w autobus. Są ofiary śmiertelne z ostatniej chwili
Ukraina: Dron uderzył w autobus. Są ofiary śmiertelne

- Rosyjski dron kamikadze uderzył w autobus cywilny w pobliżu Sum, zabijając dziewięć osób i raniąc cztery – poinformowały władze obwodu sumskiego.

Tadeusz Płużański: Ścigany przez NKWD i UB Zapora: Amnestia to jest dla złodziei, a my jesteśmy Wojsko Polskie tylko u nas
Tadeusz Płużański: Ścigany przez NKWD i UB "Zapora": Amnestia to jest dla złodziei, a my jesteśmy Wojsko Polskie

„A co, jeśli wszyscy zapomną, że to my walczyliśmy o wolność?” – mówił major Hieronim Dekutowski "Zapora". Gdy ginął z rąk komunistów, zaznaczał: „Nic nas nie złamie”. Te słowa mjr „Zapory” wybrzmiały ostatnio w przestrzeni publicznej.

Dr Piotr Łysakowski: niemieckie plany wobec Polski tylko u nas
Dr Piotr Łysakowski: niemieckie plany wobec Polski

Niemieckie media informują „…Gotowy, ale czeka na odsłonięcie … W pierwszych 48 godzinach istnienia nowego rządu nie mogło być mowy o wspólnym odsłanianiu pomnika. Rząd nie miałby na to czasu, dlatego przesunęliśmy termin – mówi…prof. Peter Oliver Loew, dyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich (DPI) - … ma nadzieję, że do odsłonięcia dojdzie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, choć żadna data jeszcze nie padła….Realizacja tak dużego projektu, zwanego Domem Polsko-Niemieckim, zajmie jednak lata. Dlatego ostatnio zdecydowano się na utworzenie tymczasowego miejsca pamięci o polskich ofiarach. Właśnie w formie >>Kamienia Pamięci dla Polski<<. Na razie wokół pomnika stoi jeszcze prowizoryczne ogrodzenie budowlane, dlatego nie ma dostępu do samego głazu. Jak przekazała DW Ambasada RP w Berlinie, przy kamieniu widnieje napis: >>Polskim ofiarom nazizmu i ofiarom niemieckiej okupacji i terroru w Polsce 1939 -1945<<….”.

Niemcy: FDP wybrała nowego lidera partii polityka
Niemcy: FDP wybrała nowego lidera partii

Christian Duerr został nowym przewodniczącym niemieckiej FDP, zastępując Christiana Lindnera po porażce w wyborach parlamentarnych.

Tȟašúŋke Witkó: Niemiecki rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemiecki rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy

Kiedy patrzę na zdeterminowaną twarz Frau Bärbel Bas, minister pracy i spraw społecznych Niemiec, wówczas jestem pewien, że wszystkie postawione przed nią zadania zostaną zrealizowane z najwyższą teutońską precyzją, czego też naszym sąsiadom zza Odry szczerze życzę.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Nie żyje Emmanuel Kunde, legenda futbolu kameruńskiego - poinformowała w piątek tamtejsza federacja. Według mediów zmarł nagle w nocy z czwartku na piątek w swoim domu na przedmieściach stolicy kraju Jaunde. Miał 68 lat.

Karol Nawrocki: To jest marsz o przyszłość Polski polityka
Karol Nawrocki: To jest marsz o przyszłość Polski

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, podczas wiecu w Lublinie obiecał bezpieczną, ambitną Polskę oraz silne relacje transatlantyckie.

Dziewczynka wracała ze świetlicy. Próbowała porwać ją para z busa Wiadomości
Dziewczynka wracała ze świetlicy. Próbowała porwać ją para z busa

W miejscowości Czyrna w województwie małopolskim doszło do niepokojącej sytuacji - para jadąca białym busem próbowała porwać 9-letnią dziewczynkę wracającą ze szkolnej świetlicy.

George Simion o wyborach prezydenckich w Rumunii: Jeśli będą sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów polityka
George Simion o wyborach prezydenckich w Rumunii: Jeśli będą sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów

- Jeśli wybory będą wolne i sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów - przekonywał w Paryżu kandydat na prezydenta Rumunii George Simion.

Rekordowy majątek Karola III. Lista najbogatszych Brytyjczyków ujawniona z ostatniej chwili
Rekordowy majątek Karola III. Lista najbogatszych Brytyjczyków ujawniona

Z najnowszego zestawienia opublikowanego przez brytyjski „Sunday Times” wynika, że liczba miliarderów w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się w ciągu ostatniego roku - to największy spadek w historii publikacji tego rankingu. Jednocześnie majątek króla Karola III poszybował w górę o 30 milionów funtów, co uplasowało go wyżej w zestawieniu niż kiedykolwiek wcześniej.

REKLAMA

Nie żyje polsko-amerykański noblista

Znany endokrynolog, urodzony w Polsce Andrew V. Schally zmarł w Miami Beach w wieku 97 lat. Był laureatem Nagrody Nobla za odkrycie hormonów mózgowych, które regulują wzrost, rozmnażanie i inne funkcje organizmu.
Świeczka, zdjęcie poglądowe Nie żyje polsko-amerykański noblista
Świeczka, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Schally odkrył neurohormony, które odgrywają kluczową rolę w regulacji funkcji hormonalnych w organizmie

Jak zaznaczył we wtorkowym wydaniu „New York Times” naukowiec podzielił wyróżnienie z Rogerem Guilleminem, swoim rywalem, z którym konkurował przez dwie dekady.

Praktykujący w Nowym Jorku polski lekarz Henryk Cioczek powiedział PAP, że kiedy polsko-amerykański badacz prof. Wacław Szybalski sporządzał listę noblistów polskiego pochodzenia, Schally od razu się zgodził, aby go do nich zaliczyć.

Według dr Cioczka Schally odkrył jako pierwszy hormony podwzgórza mózgu, tzw. neurohormony. Stymulują one wydzielanie hormonów przysadki mózgowej. Odgrywają kluczową rolę w regulacji funkcji hormonalnych w organizmie.

„Zarządzają wieloma różnorakimi procesami m.in. reprodukcyjnymi, rozrodczymi poprzez hormony płciowe, a przez tarczycowe, metabolizmem. Są one też odpowiedzialne za hormon wzrostu. Było to epokowe odkrycie” – wyjaśnił polski lekarz.

Schally, urodzony w polskim wówczas Wilnie w 1926 roku, rozpoczął karierę jako technik badawczy i przez większość życia pracował w Centrum Medycznym Weteranów w Nowym Orleanie, gdzie z pasją dążył do odkrycia hormonów. Jego rywalizacja z Guilleminem trwała od lat 60. do 70., zakończyła się w 1977 roku, gdy obaj naukowcy otrzymali wspólnie Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny. Guillemin zmarł w lutym tego roku.

Czytaj również: Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje

Polak potrzebował tysięcy mózgów do przeprowadzenia badań

Nowojorski dziennik podkreśla, że odkrycie Schally'ego, który zmarł w miniony czwartek, było wynikiem badań na dużą skalę. Ponieważ mózg zawiera jedynie minimalne ilości hormonów, Polak potrzebował tysięcy mózgów do przeprowadzenia badań. Dzięki darowiźnie miliona mózgów świń od firmy Oscar Mayer mógł zrealizować swój plan badań.

Ojciec Adrzeja Schally’ego, Kazimierz, był generałem brygady. Matka nazywała się z domu Maria Lacka. Po inwazji niemieckiej w 1939 roku, rodzina uciekła do Rumunii, a po wojnie emigrowała do Szkocji.

Adrzej Schally kończył studia chemiczne na Uniwersytecie Londyńskim, a następnie pracował jako technik w National Institute of Medical Research. W 1952 roku przeszedł do McGill University w Montrealu, gdzie zaczął badania nad hormonami przysadki i podwzgórza. Do USA przybył w połowie lat 50. ubiegłego stulecia.

Czytaj również: Nowe szokujące informacje nt. sprawy immunitetu Romanowskiego

Autor ponad 2380 cenionych publikacji

„Początkowo współpraca z Guilleminem była trudna, a obaj naukowcy rywalizowali o zasługi. Ostatecznie w 1969 roku potwierdzili istnienie hormonów uwalniających podwzgórza. Schally odniósł sukces w 1971 roku, odkrywając luteinizujący hormon uwalniający. Ogłosił swoje odkrycie podczas sympozjum, na którym Guillemin był przewodniczącym. W 1972 roku Guillemin odpowiedział odkryciem somatostatyny” – zaznaczył „NYT”.

Schally kontynuował badania nad zastosowaniami terapeutycznymi hormonów, które dziś są stosowane w diagnostyce i leczeniu chorób związanych z hormonami. Pracował w Nowym Orleanie aż do 2005 roku, a następnie w Miami, gdzie koncentrował się na roli hormonów mózgowych w różnych nowotworach.

Noblista z Polski był autorem ponad 2380 cenionych publikacji. Został wybrany w USA do Krajowej Akademii Nauk w 1978 roku. Miał dwoje dzieci, pięciu wnuków i dziesięciu prawnuków.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

Czytaj również: Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej: To dobrze dla klimatu



 

Polecane
Emerytury
Stażowe