Dramat w Lubelskiem. Nie żyje 2-latek

W Tomaszowie Lubelskim doszło do tragedii. Nie żyje dwuletni chłopiec.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dramat w Lubelskiem. Nie żyje 2-latek
Policja / zdjęcie poglądowe / / Flickr/Piotr Drabik

Nie żyje dwuletni chłopiec

W szpitalu w Lublinie zmarł dwuletni chłopiec, który został tam przetransportowany w stanie zatrucia. W tej samej placówce przebywają także jego rodzice i dziadkowie, którzy zostali przyjęci dzień później. Okoliczności zdarzenia bada prokuratura, a dokładna przyczyna śmierci dziecka ma być ustalona dzięki szczegółowym badaniom.

Do zatrucia miało dojść we wspólnym domu rodziny, gdzie przebywali dziadkowie oraz rodzice malca. Według ustaleń policji, dzień przed wystąpieniem objawów u rodziny, 74-letni dziadek chłopca użył w piwnicy silnego środka do zwalczania gryzoni i owadów. Początkowo służby podejrzewały zatrucie tlenkiem węgla, jednak szybko wykluczono ten scenariusz.

Rodzina z objawami zatrucia w szpitalu

Dwuletnie dziecko i jego matka trafili do szpitala w czwartek, natomiast pozostała trójka dorosłych - dzień później. Niestety, lekarzom nie udało się uratować życia chłopca. Jego ciało zostało przekazane do sekcji zwłok, mającej na celu potwierdzenie przyczyny zatrucia. Pozostali członkowie rodziny wciąż przebywają pod opieką medyczną.

Policja zabezpieczyła środek chemiczny użyty w domu i przekazała sprawę Prokuraturze Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim. Wiadomo, że w akcji udział brali także strażacy z Tomaszowa Lubelskiego i Zamościa, a także inspektorzy sanitarni i pracownicy lokalnych służb kryzysowych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wybory w USA. Donald Trump zwycięża w kolejnym kluczowym stanie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trump obiecał, że zakaże transowania dzieci. Jak zamierza tego dokonać

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Akcja CBA. Zatrzymano naukowca

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Niepokojąca wiadomość dla rodziców i opiekunów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu dla dzieci. Chodzi o czekoladowego zajączka, sprzedawanego w okresie wielkanocnym przez firmę „Wolność” Sp. z o.o.

Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce Wiadomości
Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce

W sobotnim meczu ligowym z Realem Valladolid w bramce FC Barcelony nie zobaczymy Wojciecha Szczęsnego. Trener „Blaugrany” Hansi Flick zapowiedział zmianę - między słupkami stanie Marc-André ter Stegen.

Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski Wiadomości
Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski

Piłkarze Legii Warszawa po raz 21. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stołecznym PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3 (1:1). "Portowcy" zostali pokonani w drugim finale z rzędu, a swoim piątym w historii.

Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo? z ostatniej chwili
Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro opuścił oddział intensywnej terapii po operacji jamy brzusznej, którą przeszedł w kwietniu, ale nadal pozostanie w szpitalu - podała w piątek telewizja Globo, powołując się na dyrekcję kliniki w Brasilii, stolicy kraju. Lekarze nie sprecyzowali, kiedy polityk będzie mógł opuścić szpital.

REKLAMA

Dramat w Lubelskiem. Nie żyje 2-latek

W Tomaszowie Lubelskim doszło do tragedii. Nie żyje dwuletni chłopiec.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dramat w Lubelskiem. Nie żyje 2-latek
Policja / zdjęcie poglądowe / / Flickr/Piotr Drabik

Nie żyje dwuletni chłopiec

W szpitalu w Lublinie zmarł dwuletni chłopiec, który został tam przetransportowany w stanie zatrucia. W tej samej placówce przebywają także jego rodzice i dziadkowie, którzy zostali przyjęci dzień później. Okoliczności zdarzenia bada prokuratura, a dokładna przyczyna śmierci dziecka ma być ustalona dzięki szczegółowym badaniom.

Do zatrucia miało dojść we wspólnym domu rodziny, gdzie przebywali dziadkowie oraz rodzice malca. Według ustaleń policji, dzień przed wystąpieniem objawów u rodziny, 74-letni dziadek chłopca użył w piwnicy silnego środka do zwalczania gryzoni i owadów. Początkowo służby podejrzewały zatrucie tlenkiem węgla, jednak szybko wykluczono ten scenariusz.

Rodzina z objawami zatrucia w szpitalu

Dwuletnie dziecko i jego matka trafili do szpitala w czwartek, natomiast pozostała trójka dorosłych - dzień później. Niestety, lekarzom nie udało się uratować życia chłopca. Jego ciało zostało przekazane do sekcji zwłok, mającej na celu potwierdzenie przyczyny zatrucia. Pozostali członkowie rodziny wciąż przebywają pod opieką medyczną.

Policja zabezpieczyła środek chemiczny użyty w domu i przekazała sprawę Prokuraturze Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim. Wiadomo, że w akcji udział brali także strażacy z Tomaszowa Lubelskiego i Zamościa, a także inspektorzy sanitarni i pracownicy lokalnych służb kryzysowych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wybory w USA. Donald Trump zwycięża w kolejnym kluczowym stanie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trump obiecał, że zakaże transowania dzieci. Jak zamierza tego dokonać

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Akcja CBA. Zatrzymano naukowca

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej



 

Polecane
Emerytury
Stażowe