Nie gorsi niż Niemcy

W czerwcu tego roku pracownicy VW Słowacja zorganizowali pierwszy w historii tej spółki (działającej od 1991 roku) strajk płacowy. Jak podawały media, pracę przerwało ok. 70 proc. załogi spośród ok. 12 tys. zatrudnionych w fabryce robotników.
Słowacy już mają podwyżki
Protestujących Słowaków poparł premier Robert Fico. – Dlaczego firma, która produkuje jedne z najbardziej luksusowych samochodów, płaci słowackim pracownikom jedną trzecią tego, co w zachodnich krajach? Słowacy są bardzo wydajnymi pracownikami, więc zasługują na podwyżkę – mówił.
Sześciodniowy strajk zakończył się podpisaniem porozumienia między przedstawicielami załogi a kierownictwem spółki. Na jego podstawie w najbliższym czasie płace pracowników mają w kilku etapach wzrosnąć średnio o 13,5 proc. Ponadto pracownicy otrzymają jednorazową premię w wysokości 500 euro. Wcześniej średnia płaca pracowników VW Słowacja wynosiła 1,8 tys. euro. Po sukcesie pracowników Volkswagena na Słowacji o podwyżki postanowili zawalczyć Czesi ze Skoda Auto.
Podzielić się zyskami
Polscy związkowcy w sierpniu tego roku wystosowali do kierownictwa spółki 11 postulatów. Najważniejszy z nich to podniesienie wynagrodzenia zasadniczego o 1000 zł, tak, aby pracownicy Volkswagen Poznań nie zarabiali mniej niż ich koledzy w zakładach VW Słowacja i Skoda Czechy. Obecnie średnie wynagrodzenie w spółce wynosi 6,5 tys. zł brutto.
– Średnia to nie wszystko. Wielu pracowników zarabia mniej...

#REKLAMA_POZIOMA#