Ukraina nie reaguje na wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

- Jak dotąd żaden z tych wniosków nie spotkał się z odpowiedzią strony ukraińskiej - podkreślił rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej dr Rafał Leśkiewicz. Wnioski Instytutu dotyczą nie tylko ofiar rzezi wołyńskiej, ale również żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy polegli we wrześniu 1939 r. podczas obrony wschodniej granicy Polski.
Ofiary rzezi wołyńskiej w Lipnikach, zamordowani Polacy Ukraina nie reaguje na wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ofiary rzezi wołyńskiej w Lipnikach, zamordowani Polacy / Wikimedia Commons

W Telewizji Trwam rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej dr Rafał Leśkiewicz skomentował kwestię wysyłanych na Ukrainę dokumentów z prośbą o przeprowadzenie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.

Jak dotąd żaden z tych wniosków nie spotkał się z odpowiedzią strony ukraińskiej, nie dostaliśmy ani odpowiedzi, ani zgody, ani odmowy na realizację naszych działań 

- podkreślił dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej.

Część z tych wniosków, jak np. wniosek dot. Huty Pieniackiej czy wsi Ostrówki, to wprost wnioski dotyczące poszukiwania i ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej

- wyjaśnił rzecznik IPN.

Wnioski IPN nie dotyczą wyłącznie ofiar ukraińskiego ludobójstwa

Wnioski Instytutu dotyczą nie tylko ofiar rzezi wołyńskiej. IPN dąży do odnalezienia m.in. szczątków żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy polegli we wrześniu 1939 r. podczas walk w obronie wschodnich granic Polski.

Rozumiemy, że na Ukrainie jest stan wojenny, ale wydaje nam się, że prace poszukiwawcze na terenach dzisiejszej zachodniej Ukrainy mogłyby być prowadzone

- zaznaczył dr Rafał Leśkiewicz.

Instytut zapewnia również, że od momentu otrzymania zgody na ekshumację, jest w stanie w ciągu kilkunastu godzin skompletować zespół ekspertów, którzy przeprowadziliby odpowiednie prace. Wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

Wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

Jak informuje "Rzeczpospolita", resort kultury przekazał, że polskie instytucje takie jak m.in. IPN oraz prywatne fundacje złożyły formalnie ok. 15 wniosków o poszukiwanie i ekshumacje. Ministerstwo podkreśliło, że celem działającej w nim grupy jest "doprowadzenie do rozpatrzenia wszystkich złożonych już wniosków i kontynuacja prac, niezależnie od sytuacji politycznej".

Obecnie strony prowadzą analizę powstałej listy miejsc, w których należy przeprowadzić prace poszukiwawcze i ekshumacje, a także weryfikują stan realizacji dotychczas złożonych wniosków w tej sprawie

– zacytowała "Rzeczpospolita" odpowiedź ze strony resortu kultury. 

Odpowiedź IPN na słowa Antona Drobowycza

Warto przypomnieć, że w listopadzie ubiegłego roku, szef ukraińskiego IPN Anton Drobowycz zarzucił polskiej stronie, że ta od września nie odpowiedziała na jego prośbę o przekazanie listy miejsc, w których Polska chce przeprowadzić prace ekshumacyjne. Jak podaje portal DoRzeczy.pl, ukraiński urzędnik skarżył się również, że "teraz trudno będzie odróżnić wypowiedzi urzędnika IPN od kandydata na prezydenta". Słowa te odnosiły się oczywiście do Karola Nawrockiego, który będzie ubiegł się w przyszłorocznych wyborach o najwyższy urząd w państwie.

IPN w odpowiedzi uznał słowa Drobowycza za manipulację i dezinformację. W ocenie Instytutu, słowa Drobowycza szkodzą również polsko-ukraińskiej współpracy w zakresie upamiętnienia Ofiar Zbrodni Wołyńskiej.

Przypominamy, że w ramach dotychczasowej korespondencji ze stroną ukraińską, w tym z Ministerstwem Kultury Ukrainy, złożono 9 wniosków głównych i kilkadziesiąt szczegółowych w sprawie zgody na podjęcie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych m.in. Ofiar Zbrodni Wołyńskiej. W każdym z wniosków wskazano dokładne, wytypowane przez specjalistów z polskiego IPN miejsca, gdzie planowano podjąć prace

- czytamy w oświadczeniu IPN.


 

POLECANE
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych Wiadomości
Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych

W sobotę, 16 sierpnia 2025 roku, około godziny 10:40, na ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego w Toruniu doszło do groźnego wypadku. Dwa tramwaje zderzyły się w rejonie przystanku Osiedle Młodych, powodując obrażenia u 14 pasażerów i poważne utrudnienia w ruchu miejskim.

Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż

Polacy widzą małe szanse, na utworzenie koalicji 13 grudnia po kolejnych wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

Ukraina nie reaguje na wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

- Jak dotąd żaden z tych wniosków nie spotkał się z odpowiedzią strony ukraińskiej - podkreślił rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej dr Rafał Leśkiewicz. Wnioski Instytutu dotyczą nie tylko ofiar rzezi wołyńskiej, ale również żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy polegli we wrześniu 1939 r. podczas obrony wschodniej granicy Polski.
Ofiary rzezi wołyńskiej w Lipnikach, zamordowani Polacy Ukraina nie reaguje na wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ofiary rzezi wołyńskiej w Lipnikach, zamordowani Polacy / Wikimedia Commons

W Telewizji Trwam rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej dr Rafał Leśkiewicz skomentował kwestię wysyłanych na Ukrainę dokumentów z prośbą o przeprowadzenie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.

Jak dotąd żaden z tych wniosków nie spotkał się z odpowiedzią strony ukraińskiej, nie dostaliśmy ani odpowiedzi, ani zgody, ani odmowy na realizację naszych działań 

- podkreślił dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej.

Część z tych wniosków, jak np. wniosek dot. Huty Pieniackiej czy wsi Ostrówki, to wprost wnioski dotyczące poszukiwania i ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej

- wyjaśnił rzecznik IPN.

Wnioski IPN nie dotyczą wyłącznie ofiar ukraińskiego ludobójstwa

Wnioski Instytutu dotyczą nie tylko ofiar rzezi wołyńskiej. IPN dąży do odnalezienia m.in. szczątków żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy polegli we wrześniu 1939 r. podczas walk w obronie wschodnich granic Polski.

Rozumiemy, że na Ukrainie jest stan wojenny, ale wydaje nam się, że prace poszukiwawcze na terenach dzisiejszej zachodniej Ukrainy mogłyby być prowadzone

- zaznaczył dr Rafał Leśkiewicz.

Instytut zapewnia również, że od momentu otrzymania zgody na ekshumację, jest w stanie w ciągu kilkunastu godzin skompletować zespół ekspertów, którzy przeprowadziliby odpowiednie prace. Wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

Wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

Jak informuje "Rzeczpospolita", resort kultury przekazał, że polskie instytucje takie jak m.in. IPN oraz prywatne fundacje złożyły formalnie ok. 15 wniosków o poszukiwanie i ekshumacje. Ministerstwo podkreśliło, że celem działającej w nim grupy jest "doprowadzenie do rozpatrzenia wszystkich złożonych już wniosków i kontynuacja prac, niezależnie od sytuacji politycznej".

Obecnie strony prowadzą analizę powstałej listy miejsc, w których należy przeprowadzić prace poszukiwawcze i ekshumacje, a także weryfikują stan realizacji dotychczas złożonych wniosków w tej sprawie

– zacytowała "Rzeczpospolita" odpowiedź ze strony resortu kultury. 

Odpowiedź IPN na słowa Antona Drobowycza

Warto przypomnieć, że w listopadzie ubiegłego roku, szef ukraińskiego IPN Anton Drobowycz zarzucił polskiej stronie, że ta od września nie odpowiedziała na jego prośbę o przekazanie listy miejsc, w których Polska chce przeprowadzić prace ekshumacyjne. Jak podaje portal DoRzeczy.pl, ukraiński urzędnik skarżył się również, że "teraz trudno będzie odróżnić wypowiedzi urzędnika IPN od kandydata na prezydenta". Słowa te odnosiły się oczywiście do Karola Nawrockiego, który będzie ubiegł się w przyszłorocznych wyborach o najwyższy urząd w państwie.

IPN w odpowiedzi uznał słowa Drobowycza za manipulację i dezinformację. W ocenie Instytutu, słowa Drobowycza szkodzą również polsko-ukraińskiej współpracy w zakresie upamiętnienia Ofiar Zbrodni Wołyńskiej.

Przypominamy, że w ramach dotychczasowej korespondencji ze stroną ukraińską, w tym z Ministerstwem Kultury Ukrainy, złożono 9 wniosków głównych i kilkadziesiąt szczegółowych w sprawie zgody na podjęcie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych m.in. Ofiar Zbrodni Wołyńskiej. W każdym z wniosków wskazano dokładne, wytypowane przez specjalistów z polskiego IPN miejsca, gdzie planowano podjąć prace

- czytamy w oświadczeniu IPN.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe