Karol Nawrocki nie wysłałby jako prezydent polskich żołnierzy na Ukrainę

Nie jestem gotów, aby jako przyszły prezydent wysyłać polskich żołnierzy na Ukrainę - powiedział we wtorek popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, pytany o ewentualną obecność polskich wojsk w ramach misji pokojowej na Ukrainie.
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki / PAP/Jakub Kaczmarczyk

Koncepcja sił pokojowych na Ukrainie

Kraje europejskie są podzielone w sprawie koncepcji wysłania sił pokojowych na Ukrainę w ramach ewentualnej misji pokojowej. Francja, Niemcy, Dania i Hiszpania uznały, że dyskusja na temat wysłania wojsk jest przedwczesna. Gotowość do skierowania sił do tego kraju wyraził premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Polski premier Donald Tusk wykluczył wysłanie polskich żołnierzy.

"Polski żołnierz powinien bronić granic Polski"

Nawrocki pytany o tę kwestię podczas konferencji prasowej w Legionowie, powiedział że "jako przyszły prezydent nie jest gotów do wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę".

Podkreślił, że polski żołnierz powinien bronić granic Polski, a to polscy przedsiębiorcy powinni pojechać wspierać odbudowę Ukrainy. "Jestem gotowy do tego oczywiście, aby wspierać logistycznie Ukrainę" - zadeklarował. Zaznaczył jednak, że Polska jest częścią sojuszy, przede wszystkim Sojuszu Północnoatlantyckiego, a wszelkie decyzje w tej sprawie powinny zapadać w jego ramach i "odnosić się do linii negocjacyjnej".

Nawrocki podkreślił też, że zarówno Ukraina, jak i Polska powinny brać udział w ewentualnych rozmowach pokojowych.

Negocjacje ws. Ukrainy bez Europy?

Działania nowej administracji USA budzą obawy europejskich przywódców przed tym, że wojna w Ukrainie zostanie zakończona na niekorzystnych warunkach dla zaatakowanego państwa. Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa ze strony amerykańskich polityków wybrzmiało, że Europy nie będzie przy stole negocjacyjnym dotyczącym zakończenia wojny. Wcześniej sekretarz obrony USA Pete Hegseth mówił m.in., że nierealne jest członkostwo Ukrainy w NATO oraz powrót tego kraju do granic sprzed 2014 r. (PAP)


 

POLECANE
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka Wiadomości
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka

Syn eurodeputowanej KO i radny Konrad Wcisło został potrącony na przejściu dla pieszych tuż obok swojego domu w Lublinie. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała już 21-letniego mieszkańca miasta, który miał prowadzić auto jednej z popularnych aplikacji przewozowych.

Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce z ostatniej chwili
Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW. – To skandal prawny. Absolutnie – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać? z ostatniej chwili
Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać?

Państwa europejskie reagują na prezydenta USA Donalda Trumpa jedynie niedowierzaniem, a ten, kto bez końca dziwi się i nie podejmuje działania, staje się politycznie nieistotny - pisze w czwartek „Der Spiegel”. Tygodnik wzywa Europę do przebudzenia i porównuje sytuację do filmu „Dzień świstaka”.

Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy” z ostatniej chwili
Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy”

Premier Belgii Bart De Wever zdecydowanie skrytykował pomysł Komisji Europejskiej, by wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa jako podstawę specjalnej „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy. Według niego byłby "to krok radykalny, głupi i nieprzemyślany" – zarówno prawnie, jak i politycznie.

Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska z ostatniej chwili
Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska

Dwa lata po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska Instytut Badań Pollster sprawdził, jak Polacy oceniają jakość życia pod rządami obecnej koalicji. Wyniki sondażu przeprowadzonego dla „Super Expressu” nie są korzystne dla premiera – największa grupa badanych uważa, że żyje im się gorzej niż przed zmianą władzy.

Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos

Trzeba rozważać różne warianty, natomiast decyzji w tym zakresie na pewno nie ma – tak szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki odniósł się w czwartek do słów szefa BBN Sławomira Cenckiewicza, który uważa, że należy "odwiesić" zasadniczą służbę wojskową.

Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób z ostatniej chwili
Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób

Batalia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z Gazpromem o 174,5 mln zł zasądzonych Polsce przyjęła niezwykle ciekawy obrót. Jak informuje w czwartek "Puls Biznesu", prezes UOKiK znalazł sposób na wyegzekwowanie należnej kwoty.

Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

REKLAMA

Karol Nawrocki nie wysłałby jako prezydent polskich żołnierzy na Ukrainę

Nie jestem gotów, aby jako przyszły prezydent wysyłać polskich żołnierzy na Ukrainę - powiedział we wtorek popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, pytany o ewentualną obecność polskich wojsk w ramach misji pokojowej na Ukrainie.
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki / PAP/Jakub Kaczmarczyk

Koncepcja sił pokojowych na Ukrainie

Kraje europejskie są podzielone w sprawie koncepcji wysłania sił pokojowych na Ukrainę w ramach ewentualnej misji pokojowej. Francja, Niemcy, Dania i Hiszpania uznały, że dyskusja na temat wysłania wojsk jest przedwczesna. Gotowość do skierowania sił do tego kraju wyraził premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Polski premier Donald Tusk wykluczył wysłanie polskich żołnierzy.

"Polski żołnierz powinien bronić granic Polski"

Nawrocki pytany o tę kwestię podczas konferencji prasowej w Legionowie, powiedział że "jako przyszły prezydent nie jest gotów do wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę".

Podkreślił, że polski żołnierz powinien bronić granic Polski, a to polscy przedsiębiorcy powinni pojechać wspierać odbudowę Ukrainy. "Jestem gotowy do tego oczywiście, aby wspierać logistycznie Ukrainę" - zadeklarował. Zaznaczył jednak, że Polska jest częścią sojuszy, przede wszystkim Sojuszu Północnoatlantyckiego, a wszelkie decyzje w tej sprawie powinny zapadać w jego ramach i "odnosić się do linii negocjacyjnej".

Nawrocki podkreślił też, że zarówno Ukraina, jak i Polska powinny brać udział w ewentualnych rozmowach pokojowych.

Negocjacje ws. Ukrainy bez Europy?

Działania nowej administracji USA budzą obawy europejskich przywódców przed tym, że wojna w Ukrainie zostanie zakończona na niekorzystnych warunkach dla zaatakowanego państwa. Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa ze strony amerykańskich polityków wybrzmiało, że Europy nie będzie przy stole negocjacyjnym dotyczącym zakończenia wojny. Wcześniej sekretarz obrony USA Pete Hegseth mówił m.in., że nierealne jest członkostwo Ukrainy w NATO oraz powrót tego kraju do granic sprzed 2014 r. (PAP)



 

Polecane