Tak Niemcy chcą zarabiać na zbrojeniach

Niemieckie medium o profilu ekonomicznym Manager Magazin opublikowało bardzo interesującą analizę na temat ewentualnych zysków i możliwości dla niemieckich firm w ramach wielkiego planu zbrojeniowego zainicjowanego przez niemiecki rząd, który chce wydać na ten cel 400 miliardów euro oraz Unię Europejska, która dopuszcza nawet 800 miliardów.
Czołg Leopard 2A6
Czołg Leopard 2A6 / Wikipedia CC BY 2,0 synaxonag

Oczywiste jest, że akurat giganci branży zbrojeniowej, tacy jak Airbus, Rheinmetall czy Diehl, chcą skorzystać z tej puli gigantycznej pieniędzy z Berlina i innych stolic europejskich najbardziej. Ale w kolejce stanęły również firmy, które nie wyrobiły sobie jeszcze renomy w zakresie produkcji broni.

 

Firmy wchodzą w propagandę

Niemieckie firmy zaczynają komunikować, że należy stać się bardziej niezależnym od USA. Europejskie wojsko powinno kupować mniej sprzętu wojskowego od Stanów Zjednoczonych, słychać z kręgów niemieckich przemysłowców. Ostatnio Rene Obermann z Airbusa skrytykował, że prawie 80 procent zakupów zbrojeniowych zostało wydanych na systemy pozaeuropejskie, na przykład na "niezwykle drogie" myśliwce F-35 z USA.

– My powinniśmy zamawiać w Europie wszystko, czego potrzebujemy

- uważa od niedawna Obermann, który nadzoruje strategiczny kierunek firmy i ściśle współpracuje z kierownictwem, ale nie jest odpowiedzialny za przywództwo operacyjne. Obecnym dyrektorem generalnym Airbusa jest Guillaume Faury, który pełni tę funkcję od kwietnia 2019 roku.

Ostentacyjne hasła krytykujące wymianę handlową z USA są sporym zaskoczeniem, bo akurat Airbus dostarczył w 2024 roku łącznie 766 samolotów komercyjnych, z czego znaczna część trafiła do klientów z USA, takich jak American Airlines, Delta Air Lines i United Airlines. USA są największym rynkiem eksportowym dla produktów Airbusa.

 

Ratunek dla Niemieckich zakładów?

Niemieccy producenci samochodów też walczą o zlecenia. Na przykład Porsche i cały koncern VW. Prezes Hans Dieter Pötsch powiedział

– My pracujemy nad takimi projektami.

Zdaniem Pötscha, interesujące są dziedziny obronności i infrastruktury. Dla Volkswagena wejście na rynek zbrojeniowy byłoby okazją wykorzystania pustych mocy produkcyjnych w swoich zakładach. Szczególnie napięta sytuacja pod tym kątem ma miejsce w Dreźnie i Osnabrück.

- My Przyglądamy się bardzo szczegółowo, jakie są potrzeby, jeśli na przykład powinny to dotyczyć również pojazdów wojskowych

– powiedział dyrektor generalny VW Oliver Blume w marcu.

 

Mroczna przeszłość

Trudno nie zauważyć niepokojącej tendencji niemieckich firm do retoryki i strategii, która jest dobrze znana w historii tego kraju. Volkswagen był bardzo angażowany w okresie II Wojny Światowej w produkcję sprzętu wojskowego. Głównymi produktami były samochody. Legendarny “Garbus”, był pierwotnie lekkim pojazdem terenowym dla Wehrmacht i Waffen-SS. Natomiast Mercedes-Benz specjalizował się w ciężarówkach, które służyły do transportu żołnierzy, materiałów i zaopatrzenia. A BMW było jednym z głównych dostawców silników lotniczych dla niemieckich sił powietrznych za czasów Hitlera. Ta bawarska firma zasłynęła także z motocykli wojskowych. Dla Wehrmachtu dostarczono około 16 500 takich pojazdów.


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Tak Niemcy chcą zarabiać na zbrojeniach

Niemieckie medium o profilu ekonomicznym Manager Magazin opublikowało bardzo interesującą analizę na temat ewentualnych zysków i możliwości dla niemieckich firm w ramach wielkiego planu zbrojeniowego zainicjowanego przez niemiecki rząd, który chce wydać na ten cel 400 miliardów euro oraz Unię Europejska, która dopuszcza nawet 800 miliardów.
Czołg Leopard 2A6
Czołg Leopard 2A6 / Wikipedia CC BY 2,0 synaxonag

Oczywiste jest, że akurat giganci branży zbrojeniowej, tacy jak Airbus, Rheinmetall czy Diehl, chcą skorzystać z tej puli gigantycznej pieniędzy z Berlina i innych stolic europejskich najbardziej. Ale w kolejce stanęły również firmy, które nie wyrobiły sobie jeszcze renomy w zakresie produkcji broni.

 

Firmy wchodzą w propagandę

Niemieckie firmy zaczynają komunikować, że należy stać się bardziej niezależnym od USA. Europejskie wojsko powinno kupować mniej sprzętu wojskowego od Stanów Zjednoczonych, słychać z kręgów niemieckich przemysłowców. Ostatnio Rene Obermann z Airbusa skrytykował, że prawie 80 procent zakupów zbrojeniowych zostało wydanych na systemy pozaeuropejskie, na przykład na "niezwykle drogie" myśliwce F-35 z USA.

– My powinniśmy zamawiać w Europie wszystko, czego potrzebujemy

- uważa od niedawna Obermann, który nadzoruje strategiczny kierunek firmy i ściśle współpracuje z kierownictwem, ale nie jest odpowiedzialny za przywództwo operacyjne. Obecnym dyrektorem generalnym Airbusa jest Guillaume Faury, który pełni tę funkcję od kwietnia 2019 roku.

Ostentacyjne hasła krytykujące wymianę handlową z USA są sporym zaskoczeniem, bo akurat Airbus dostarczył w 2024 roku łącznie 766 samolotów komercyjnych, z czego znaczna część trafiła do klientów z USA, takich jak American Airlines, Delta Air Lines i United Airlines. USA są największym rynkiem eksportowym dla produktów Airbusa.

 

Ratunek dla Niemieckich zakładów?

Niemieccy producenci samochodów też walczą o zlecenia. Na przykład Porsche i cały koncern VW. Prezes Hans Dieter Pötsch powiedział

– My pracujemy nad takimi projektami.

Zdaniem Pötscha, interesujące są dziedziny obronności i infrastruktury. Dla Volkswagena wejście na rynek zbrojeniowy byłoby okazją wykorzystania pustych mocy produkcyjnych w swoich zakładach. Szczególnie napięta sytuacja pod tym kątem ma miejsce w Dreźnie i Osnabrück.

- My Przyglądamy się bardzo szczegółowo, jakie są potrzeby, jeśli na przykład powinny to dotyczyć również pojazdów wojskowych

– powiedział dyrektor generalny VW Oliver Blume w marcu.

 

Mroczna przeszłość

Trudno nie zauważyć niepokojącej tendencji niemieckich firm do retoryki i strategii, która jest dobrze znana w historii tego kraju. Volkswagen był bardzo angażowany w okresie II Wojny Światowej w produkcję sprzętu wojskowego. Głównymi produktami były samochody. Legendarny “Garbus”, był pierwotnie lekkim pojazdem terenowym dla Wehrmacht i Waffen-SS. Natomiast Mercedes-Benz specjalizował się w ciężarówkach, które służyły do transportu żołnierzy, materiałów i zaopatrzenia. A BMW było jednym z głównych dostawców silników lotniczych dla niemieckich sił powietrznych za czasów Hitlera. Ta bawarska firma zasłynęła także z motocykli wojskowych. Dla Wehrmachtu dostarczono około 16 500 takich pojazdów.



 

Polecane