Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy: Wybierzemy nie tylko osobę, ale i drogę, którą podąży Polska

Kiedy obejmowałem urząd, przysięgałem, „że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem”. I były dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Muszą być także dla mojego następcy.
- przypominał polski prezydent
Te słowa nie są jedynie ustawową formułą. Są zobowiązaniem. Każdy, kto kandyduje na zaszczytny urząd Prezydenta Rzeczypospolitej, musi pamiętać: Konstytucja to nie zbiór przepisów do dowolnej interpretacji. To umowa społeczna, którą należy respektować. A rolą głowy państwa jest stanowcze sprzeciwianie się – w imieniu obywateli – każdej próbie łamania czy naginania prawa.
- podkreślił.
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego
- Prokuratura umorzyła postępowanie w kolejnym "największym przekręcie" PiS
- Zaskakujące odkrycie prokuratury ws. tragicznego wypadku na S2. Podejrzany zmienił tożsamość
- Poznańska policja prosi o pomoc w poszukiwaniu gwałciciela. Publikuje wizerunek
- Agenci ABW pod studiem Telewizji Republika
- Wicepremier Włoch: Rada Europy jest niepotrzebna i produkuje bzdury
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Rząd Tuska liczy na ingerencję UE w wybory w Polsce. W grę wchodzą rozwiązania siłowe?
Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy: Wybierzemy nie tylko osobę, ale i drogę, którą podąży Polska
Żyjemy w niebezpiecznych czasach: wojny tuż za naszą granicą, presji migracyjnej i napięć wewnętrznych. Polska potrzebuje silnego przywódcy. Prezydenta będącego prawdziwym patriotą, obrońcy polskiej racji stanu i strażnika polskich spraw.
- wyliczał Andrzej Duda
Potrzebujemy osoby, która zna historię Polski, potrafi z niej wyciągać wnioski i wie, jak bronić naszego kraju – tak, byśmy nie musieli obawiać się silniejszych, lecz sami stawali się coraz mocniejsi.
Prezydent zwrócił uwagę, że Polska potrzebuje prezydenta, który potrafi podejmować decyzje w poczuciu odpowiedzialności za dobro wspólne, a nie pod presją doraźnych interesów politycznych czy zewnętrznych wpływów, takiego, który będzie wspierał polskie rodziny, chroniąc ich potrzeby i dobrobyt.
Który będzie zabiegał o bezpieczeństwo kraju, modernizację armii, wzmacnianie granic i relacje międzynarodowe. Który zadba, by państwo zapewniało rozwój gospodarczy i zatrudnienie na godnych warunkach. Który będzie patronem strategicznych inwestycji ogólnopolskich, ale i lokalnych projektów podnoszących jakość życia w każdej gminie. Potrzebujemy prezydenta, który będzie strzegł godności obywateli – budując wspólnotę dumną ze swojej tożsamości i ponadtysiącletniej historii.
- mówił prezydent.
"Idźmy na wybory, nie zniechęcajmy się"
Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy licznie poszli do wybory w pierwszej turze i zaapelował: "weźmy udział także w drugiej turze wyborów prezydenckich".
Bardzo Państwa proszę – nie zniechęcajcie się. To nie brudne chwyty w kampanii, które niestety obserwujemy, powinny decydować o przyszłości Polski, tylko obywatele, zgodnie ze swoimi przekonaniami. To my – Polacy – wybierzemy, kto stanie na czele naszego państwa.
- prosił Andrzej Duda.
Wiem, że Polacy są mądrzy. (...) Zachęcajmy do tego naszych bliskich – rodzinę, przyjaciół i sąsiadów. Bo każdy głos się liczy! Bo w prawdziwej demokracji silna jest ta władza, za którą stoi naród. A naród przemawia przez wybory. Wybierzmy Prezydenta, który będzie silny głosem swoich rodaków. Niech żyje Polska!
- zakończył prezydent RP.
Wybory prezydenckie
W niedzielę 1 czerwca w II turze wyborów prezydenckich zmierzą się kandydat KO Rafał Trzaskowski i popierany przez PiS Karol Nawrocki. By głos w wyborach był ważny, na karcie do głosowania trzeba postawić znak X przy nazwisku jednego kandydata.
O tym, że odbędzie się II tura wyborów prezydenckich, rozstrzygnęły wyniki głosowania, które odbyło się 18 maja. Żaden z 13 kandydatów na prezydenta nie uzyskał wtedy ponad połowy ważnie oddanych głosów, w związku z tym do II tury przeszli dwaj z kolejno najlepszymi wynikami, czyli Trzaskowski, który zdobył 31,36 proc. głosów, i Nawrocki z 29,54 proc. poparcia.