Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita

Ministrowie w stanie przerażenia. Premier to lubi. Już za pierwszego rządu Donalda Tuska „rekonstrukcja” to były jego osobiste igrzyska śmierci. Siedział żółty cesarz i patrzył jak się wyrzynają, z uwagą słuchał każdego donosu i czytał kolejne przecieki jednego ministra na drugiego.
Donald Tusk Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita
Donald Tusk / (mr) PAP/Radek Pietruszka

Co musisz wiedzieć?

 

Próbował to kilka razy, a po przerwie brukselskiej zatęsknił za tym krwawym przedstawieniem. Rzuca „będę ciął” i czeka aż poddani rzucą się sobie do gardeł. Nie tylko ci z tekami ministerialnymi, ale i ci mają ambicję, by stanowiska ministerialne objąć.

 

"Oswojone zwierzątko"

I tak trwa serial, kolejne wywiady, występy medialne, konferencje, otwarcia i pomysły. Posiedzenia Rady Ministrów to dziś już festiwal totalnego fałszu, każdy każdego nienawidzi, podejrzewa o najgorsze, a „kierownik” nienawidzi ich wszystkich do tego stopnia, że już się ze swoimi ministrami (co zauważyła nawet zaprzyjaźniona „Gazeta Wyborcza”) nie wita. A po co, skoro za chwilę przyjdzie się żegnać? Tuskowi jednak niespieszno, rozkoszuje się każdą chwilą i chyba największą przyjemność sprawa mu „oswojone zwierzątko”, jak samego siebie niegdyś przedstawił Adam Bodnar. To właśnie on, w 2021 r. odbierając w Niemczech nagrodę przyznaną przez Federalny Związek Towarzystw Niemiecko-Polskich (Deutsch-Polnische Gesellschaft Bundesverband e.V.) porównał Polskę do dzikiego zwierzęcia, którego Niemcy – jako mentor – mają oswajać. Zachęcał Niemców do twardego i zdecydowanego działania w sporze z polskim rządem bez oglądania się na odpowiedzialność za zbrodnie, jakich się na Polakach dopuścili:

„Polska kultura prawna i przemiany po 1989 r. zostały zainspirowane i były wspierane przez niemiecką myśl prawniczą. Na tym opierało się konstruowanie w Polsce nowoczesnego państwa prawa, mechanizmów ochrony praw człowieka i demokracji. Na tym opieraliśmy naszą integrację europejską.

Ale to powoduje – po stronie mentora – także szczególną odpowiedzialność. Jak w przypowieści z „Małego Księcia”. Jeśli oswoi się zwierzątko, to nie można go później porzucić.

Mam na myśli odpowiedzialność za to, aby rzetelnie, a tym samym także krytycznie oceniać sytuację w Polsce. Czy doświadczenia historyczne nie stały się po prostu wygodną wymówką, aby nic nie mówić?”

 

Bodnar czuje na plecach oddech Giertycha

Dziś minister sprawiedliwości ma okazję pokazać tę „kulturę prawną”, której nie powstydziłby się Władimir Putin i Aleksandr Łukaszenka. Polega ona pokrótce na tym, że „przywracają konstytucyjność i szukają jakiejś podstawy prawnej, żeby to zrobić”, jak tłumaczył niegdyś siłowe przejęcie mediów publicznych w wywiadzie radiowym. Teraz Bodnar czuje na plecach oddech Romana Giertycha i szaleje jeszcze bardziej. Niczym ten oswojony pupilek na zawołanie robi wszystko. Trzeba upolować polityka opozycji? Bardzo proszę! Trzeba podważyć wynik wyborów, bo przebiegł nie po myśli pana? Nie ma problemu. Jest potrzeba ścigania sędziów niezależnych od rządu? Pierwszy do ataku! Już ścigają sędziów Trybunału Konstytucyjnego za wydane przez nich wyroki i wypytują o tajemnicę narady sędziowskiej, ale im ciągle mało i mało, więc teraz władza obrała na celownik I prezes Sądu Najwyższego, Małgorzatę Manowską.

Wystarczyło, że pani sędzia postawiła się obłąkańczym pomysłom władzy i nie zanegowała demokratycznego wyboru Polaków, żeby ściągnąć na siebie psy gończe Bodnara. A on sam musi się przecież wykazać, pokazać panu, że jest gotowy na wszystko i każdego wroga Donalda Tuska zagryzie. Wszyscy wiedzą w końcu, jak to powiedział niegdyś Aleksander Kwaśniewski, że Tusk „to facet, który jest wyjątkowo mściwy”. 

Co za czasy, oswojone zwierzątko uwierzyło w to, że uciekło z klatki i dziś samo zagania stado. Mentorzy z Niemiec mogą być dumni – pupil dorósł i właśnie rozszarpuje konstytucję, powołując się na ich „kulturę prawną”. 
 


 

POLECANE
Współpraca wojska z przemysłem zbrojeniowym stanie się faktem? Powstanie nowa jednostka w armii z ostatniej chwili
Współpraca wojska z przemysłem zbrojeniowym stanie się faktem? Powstanie nowa jednostka w armii

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk zapowiedział większe zaangażowanie polskiego przemysłu obronnego w opracowywanie innowacyjnych technologii dla wojska. W tym celu powołana zostanie nowa jednostka w armii, której zadaniem będzie testowanie i ocena nowego sprzętu oraz innowacyjnych rozwiązań proponowanych przez krajowych producentów – poinformował resort w mediach społecznościowych.

Prezydent zawetował ustawę o mniejszościach. Podano uzasadnienie Wiadomości
Prezydent zawetował ustawę o mniejszościach. Podano uzasadnienie

Prezydent Karol Nawrocki odmówił podpisania nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych. Ustawa zakładała uznanie etnolektu wilamowskiego za język regionalny, jednak – jak podkreślono w uzasadnieniu weta – decyzja w tej sprawie nie może mieć charakteru politycznego.

Komunikat dla posiadaczy odbiorników RTV Wiadomości
Komunikat dla posiadaczy odbiorników RTV

Od 2026 roku wzrośnie próg dochodowy zwalniający z abonamentu RTV. Dzięki temu z opłaty za media publiczne zwolnionych będzie więcej seniorów oraz osób z niższymi dochodami.

Eksperci alarmują: „Ostatnie ostrzeżenie dla Unii Europejskiej w kwestii surowców” z ostatniej chwili
Eksperci alarmują: „Ostatnie ostrzeżenie dla Unii Europejskiej w kwestii surowców”

Fundacja SET opublikowała raport o strategicznej autonomii surowcowej Unii Europejskiej. Eksperci ostrzegają: jeśli Bruksela nie zmieni swojego sposobu postrzegania branży surowcowej i nie przyspieszy strategicznych działań, Europa na trwałe utraci podmiotowość w globalnej architekturze gospodarczej, a kontynent czeka kryzys na niespotykaną skalę. W raporcie znalazły się analizy globalnych trendów i rekomendacje działań.

Trump spotka się z Putinem. Wyznaczono miejsce z ostatniej chwili
Trump spotka się z Putinem. Wyznaczono miejsce

Po dwugodzinnej rozmowie telefonicznej Donalda Trumpa z Władimirem Putinem przywódcy USA i Rosji zgodzili się na spotkanie twarzą w twarz. Gospodarzem rozmów ma być stolica Węgier – Budapeszt.

Mniej żołnierzy WOT oraz rezerwy. Komisja obrony pozytywnie o projekcie budżetu na obronność z ostatniej chwili
Mniej żołnierzy WOT oraz rezerwy. Komisja obrony pozytywnie o projekcie budżetu na obronność

Sejmowa komisja obrony narodowej pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy budżetowej, w której do MON ma trafić niemal 125 mld zł; całość wydatków na obronność - wedle zapowiedzi resortu - ma sięgnąć nawet 200 mld zł. Dalej projektem ustawy budżetowej zajmie się sejmowa komisja finansów.

Państwo zapłaci Giertychowi 35 tysięcy zł. Sąd uznał zatrzymanie przez CBA za bezprawne pilne
Państwo zapłaci Giertychowi 35 tysięcy zł. Sąd uznał zatrzymanie przez CBA za bezprawne

Sąd Apelacyjny w Warszawie przyznał Romanowi Giertychowi 35 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymanie przez funkcjonariuszy CBA. Sprawa dotyczy wydarzeń sprzed kilku lat, gdy adwokat i obecny poseł KO został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym spółki Polnord.

Podejrzany o wysadzenie Nord Stream zostanie poddany ekstradycji? Jest decyzja włoskiego SN z ostatniej chwili
Podejrzany o wysadzenie Nord Stream zostanie poddany ekstradycji? Jest decyzja włoskiego SN

Sąd Najwyższy Włoch odrzucił wniosek o ekstradycję do Niemiec Ukraińca aresztowanego pod zarzutem wywołania eksplozji, które uszkodziły gazociągi Nord Stream między Rosją a Niemcami w 2022 r. - poinformował w czwartek jego prawnik, Nicola Canestrini.

Żurek pod ostrzałem. Prezesi Sądu Najwyższego mówią: „Dość nacisków ministra” pilne
Żurek pod ostrzałem. Prezesi Sądu Najwyższego mówią: „Dość nacisków ministra”

Prezesi dwóch Izb Sądu Najwyższego - Karnej i Kontroli Nadzwyczajnej - ostro sprzeciwili się pismu ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka, który wezwał sędziów powołanych po 2017 roku do „zaprzestania naruszania prawa”. W ich ocenie działania ministra są bezprawne i godzą w niezależność sądów.

UE chce „ratować przemysł” dofinansowując go z pieniędzy podatników i wprowadzając cenzurę z ostatniej chwili
UE chce „ratować przemysł” dofinansowując go z pieniędzy podatników i wprowadzając cenzurę

Komisja i Wysoki Przedstawiciel przedstawili dziś międzynarodową strategię mającą na celu zabezpieczenie miejsca Europy na rynkach światowych. Nowa globalna wizja klimatyczno-energetyczna UE przedstawia światu ofertę UE: wykorzystanie dyplomacji do ochrony europejskich podstawowych interesów, promowanie standardów sprawiedliwej transformacji poprzez pomoc europejskim partnerom w rozwoju ich interesów oraz stawianie czoła nowym zagrożeniom i wyzwaniom bezpieczeństwa, które zagrażają zarówno interesom europejskim, jak i interesom partnerów UE.

REKLAMA

Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita

Ministrowie w stanie przerażenia. Premier to lubi. Już za pierwszego rządu Donalda Tuska „rekonstrukcja” to były jego osobiste igrzyska śmierci. Siedział żółty cesarz i patrzył jak się wyrzynają, z uwagą słuchał każdego donosu i czytał kolejne przecieki jednego ministra na drugiego.
Donald Tusk Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita
Donald Tusk / (mr) PAP/Radek Pietruszka

Co musisz wiedzieć?

 

Próbował to kilka razy, a po przerwie brukselskiej zatęsknił za tym krwawym przedstawieniem. Rzuca „będę ciął” i czeka aż poddani rzucą się sobie do gardeł. Nie tylko ci z tekami ministerialnymi, ale i ci mają ambicję, by stanowiska ministerialne objąć.

 

"Oswojone zwierzątko"

I tak trwa serial, kolejne wywiady, występy medialne, konferencje, otwarcia i pomysły. Posiedzenia Rady Ministrów to dziś już festiwal totalnego fałszu, każdy każdego nienawidzi, podejrzewa o najgorsze, a „kierownik” nienawidzi ich wszystkich do tego stopnia, że już się ze swoimi ministrami (co zauważyła nawet zaprzyjaźniona „Gazeta Wyborcza”) nie wita. A po co, skoro za chwilę przyjdzie się żegnać? Tuskowi jednak niespieszno, rozkoszuje się każdą chwilą i chyba największą przyjemność sprawa mu „oswojone zwierzątko”, jak samego siebie niegdyś przedstawił Adam Bodnar. To właśnie on, w 2021 r. odbierając w Niemczech nagrodę przyznaną przez Federalny Związek Towarzystw Niemiecko-Polskich (Deutsch-Polnische Gesellschaft Bundesverband e.V.) porównał Polskę do dzikiego zwierzęcia, którego Niemcy – jako mentor – mają oswajać. Zachęcał Niemców do twardego i zdecydowanego działania w sporze z polskim rządem bez oglądania się na odpowiedzialność za zbrodnie, jakich się na Polakach dopuścili:

„Polska kultura prawna i przemiany po 1989 r. zostały zainspirowane i były wspierane przez niemiecką myśl prawniczą. Na tym opierało się konstruowanie w Polsce nowoczesnego państwa prawa, mechanizmów ochrony praw człowieka i demokracji. Na tym opieraliśmy naszą integrację europejską.

Ale to powoduje – po stronie mentora – także szczególną odpowiedzialność. Jak w przypowieści z „Małego Księcia”. Jeśli oswoi się zwierzątko, to nie można go później porzucić.

Mam na myśli odpowiedzialność za to, aby rzetelnie, a tym samym także krytycznie oceniać sytuację w Polsce. Czy doświadczenia historyczne nie stały się po prostu wygodną wymówką, aby nic nie mówić?”

 

Bodnar czuje na plecach oddech Giertycha

Dziś minister sprawiedliwości ma okazję pokazać tę „kulturę prawną”, której nie powstydziłby się Władimir Putin i Aleksandr Łukaszenka. Polega ona pokrótce na tym, że „przywracają konstytucyjność i szukają jakiejś podstawy prawnej, żeby to zrobić”, jak tłumaczył niegdyś siłowe przejęcie mediów publicznych w wywiadzie radiowym. Teraz Bodnar czuje na plecach oddech Romana Giertycha i szaleje jeszcze bardziej. Niczym ten oswojony pupilek na zawołanie robi wszystko. Trzeba upolować polityka opozycji? Bardzo proszę! Trzeba podważyć wynik wyborów, bo przebiegł nie po myśli pana? Nie ma problemu. Jest potrzeba ścigania sędziów niezależnych od rządu? Pierwszy do ataku! Już ścigają sędziów Trybunału Konstytucyjnego za wydane przez nich wyroki i wypytują o tajemnicę narady sędziowskiej, ale im ciągle mało i mało, więc teraz władza obrała na celownik I prezes Sądu Najwyższego, Małgorzatę Manowską.

Wystarczyło, że pani sędzia postawiła się obłąkańczym pomysłom władzy i nie zanegowała demokratycznego wyboru Polaków, żeby ściągnąć na siebie psy gończe Bodnara. A on sam musi się przecież wykazać, pokazać panu, że jest gotowy na wszystko i każdego wroga Donalda Tuska zagryzie. Wszyscy wiedzą w końcu, jak to powiedział niegdyś Aleksander Kwaśniewski, że Tusk „to facet, który jest wyjątkowo mściwy”. 

Co za czasy, oswojone zwierzątko uwierzyło w to, że uciekło z klatki i dziś samo zagania stado. Mentorzy z Niemiec mogą być dumni – pupil dorósł i właśnie rozszarpuje konstytucję, powołując się na ich „kulturę prawną”. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe