Szaleńcza jazda hulajnogą w Koszalinie. Sprawa trafi do sądu rodzinnego
  Co musisz wiedzieć?
- Policjanci z Koszalina zatrzymali 15-latka na hulajnodze elektrycznej, który pędził nawet 90 km/h
 - Nastolatek zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe policji i próbował uciekać
 - W trakcie ucieczki o mało nie potrącił grupy pieszych
 - Zarówno on, jak i jego pasażerka, nie mieli wymaganych uprawnień do kierowania takim pojazdem
 - Sprawa trafiła do sądu rodzinnego
 
Nastolatek uciekał przed policją
Funkcjonariusze w czwartek wieczorem zauważyli nastolatka, który wiózł na hulajnodze elektrycznej drugą osobę. Jadąc wzdłuż przejścia dla pieszych, nie zareagowali na sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu. Nastolatek przyspieszył i próbował uciec.
„W trakcie szaleńczego manewru wjechał wprost pod nogi grupy pieszych, którzy musieli ratować się zejściem z chodnika. Ostatecznie ucieczka zakończyła się fiaskiem – policjanci w podjętym pościgu zatrzymali nastolatka”
- poinformowała w komunikacie prasowym Komenda Miejska Policji w Koszalinie.
15-latek, który prowadził hulajnogę jest mieszkańcem Koszalina. Podobnie jak jego rówieśniczka, nie miał wymaganych uprawnień.
„Podczas sprawdzenia hulajnogi funkcjonariusze ujawnili, że jej maksymalna prędkość wynosi 90 km/h. To niemal tyle, ile samochód jadący drogą krajową”
- dodano w komunikacie.
- Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta
 - Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
 - Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców
 - Złe wieści dla kierowców. Od dzisiaj nowe stawki za przegląd techniczny
 - Fatalny błąd PAP w depeszy nt. Polski i Donalda Trumpa. "Największa dezinformacja od lat"
 - Burza w warszawskiej policji. Jest wniosek do MSWiA o odwołanie komendanta
 
Szereg niepokojących wykroczeń
Nastolatek dopuścił się szeregu wykroczeń, m.in. zignorował sygnały do zatrzymania się, przejeżdżał przez przejście dla pieszych, wiózł pasażerkę w sposób niedozwolony, kierował pojazdem mechanicznym bez uprawnień, stwarzał realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Sprawa trafi teraz do sądu rodzinnego, który zdecyduje o dalszych konsekwencjach wobec nieletniego. Sąd rodzinny ma prawo zastosować wobec niego środki wychowawcze.
Policja zaapelowała do rodziców, by interesowali się tym, jak i czym jeżdżą ich dzieci. Przypomina też, że hulajnogi mają jasno określone przepisy – mogą jeździć tylko po wyznaczonych drogach, a ich prędkość maksymalna nie powinna przekraczać 20 km/h.

    
    
    
    
    
    
    
    
    
    


