"W Ojców wierze daj wytrwanie, Maryjo". W najnowszym numerze TS piszemy m.in. o Pielgrzymce Ludzi Pracy na Jasną Górę

Co musisz wiedzieć?
- W każdą trzecią sobotę i niedzielę września odbywa się Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę.
- Organizatorem pierwszej z nich był patron Solidarności, bł. ks. Jerzy Popiełuszko.
- Hasłem tegorocznej, 43. Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę było: "W Ojców wierze daj wytrwanie, Maryjo!".
- 43. Pielgrzymka Ludzi Pracy to temat numeru najnowszego "Tygodnika Solidarność".
Drogowskazy związkowej pracy
Redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność" Michał Ossowski stwierdził w słowie wstępnym do bieżącego numeru TS, że doroczna Pielgrzymka Ludzi Pracy jest jednym z filarów solidarnościowej tradycji, pozwalającym nie tylko na mocne zakorzenienie w przeszłości, ale także na określenie kierunków przyszłych działań w zgodzie z wartościami, które ukonstytuowały Związek.
Są w życiu Związku wydarzenia cykliczne, które cementują wspólnotę Solidarności i przypominają o podstawowych ideach oraz wartościach, według których działamy. Co roku stają się dla nas drogowskazem potwierdzającym sens naszej związkowej pracy. Jednym z takich wydarzeń jest Ogólnopolska Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę
- podkreślił Ossowski.
W trzecią sobotę i niedzielę września tysiące osób – członków i sympatyków NSZZ „Solidarność” – pielgrzymowało do Częstochowy. Modlili się, powierzali swoje troski, dziękowali. Pielgrzymka Ludzi Pracy z jednej strony jest rytuałem: co roku od czterdziestu trzech lat kolejne pokolenia pracowników powierzają swoje życie i codzienny trud Matce Bożej. Z drugiej strony – to podczas niej każdego roku pytamy na nowo: kim jesteśmy jako wspólnota? Co dziś znaczy solidarność w świecie, w którym coraz częściej każdy idzie własną drogą?
- pytał.
Odwołując się do słów wypowiedzianych w tym roku na Jasnej Górze przez przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" o tym, że że sztandary Związku nie są muzealnymi eksponatami i że związkowcy nie pozwolą na schowanie ich do szuflady historii, stwierdził, że w jego słowach brzmiała nie tylko troska o Związek, ale także szersze pytanie o kondycję społeczną.
Pielgrzymka jest czymś więcej niż religijnym zwyczajem. To przypomnienie, że bez wspólnoty nie ma wolności, a bez solidarności trudno walczyć o godną pracę. To lekcja, którą Solidarność nieustannie daje Polsce i światu
- zaznaczył Ossowski.
Prawa pracownicze i wiara w Boga
Zastępca redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność" Rafał Woś podjął w swoim tekście próbę odpowiedzi na pytanie o to, jak odróżnić Solidarność od produktów „solidarnościopodobnych”.
Nic prostszego. Wystarczy sprawdzić, kto do dziś trzyma się dwóch podstawowych wartości Związku, czyli praw pracowniczych oraz wiary w Boga. I tak dostaniecie odpowiedź bez żadnych fałszywych tonów
- wskazał.
I znów zwolennicy przeróżnych „nowych” Solidarności najchętniej by tego Boga zostawili (razem z krzyżem i Matką Boską) na historycznej bramie stoczni. Niech sobie tam wiszą i cieszą oko zwiedzających muzea „ku pamięci”. Ale niech się ten Bóg nie śmie mieszać do polskiego tu i teraz. Zauważcie, że dla nich dużo prędzej przejdzie przemalowanie „S” na błękitno-gwiazdkowe kolory europejskie. Ale na pewno nie przejdzie Solidarność zginająca kolano przed ołtarzem, tak jak zginała wtedy w roku 1980. To już będzie „prowokacja” i dowód na upolitycznienie tradycji „S”. Wywabianie Jana Pawła II i Maryi z solidarnościowej symboliki takim upolitycznieniem dla nich oczywiście nie jest
- ironizował.
Nie ma w tym sensie drugiego takiego wydarzenia jak doroczna Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę. To jest dla „solidarnościopodobnych” zbyt wiele prawdziwej Solidarności. Dlatego reagują na nią jak hrabia Dracula na promienie słoneczne. Co tylko potwierdza, że „S” powinna tę tradycję pielęgnować aż do końca świata. A może nawet jeszcze dłużej
- podkreślił.
Obszerną relację z tegorocznej Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę napisała Barbara Michałowska i Marcin Krzeszowiec, którzy zacytowali najważniejsze fragmenty homilii wygłoszonej z jasnogórskiego Szczytu przez abp. Adriana Galbasa, a także główne punkty przemówienia skierowanego do związkowców przez przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotra Dudę, który podkreślał, jak ważne jest to, że „pielęgnujemy testament naszego patrona ks. Jerzego” i że „jesteśmy tutaj wszyscy razem”.
Nie w pielgrzymce różnych zawodów, tylko Pielgrzymce Ludzi Pracy, tak jak sobie tego życzył bł. ks. Jerzy Popiełuszko
– zaznaczył szef Związku. Dodał przy tym, że wydarzenie to stanowi „wielką demonstrację naszej wiary i przywiązania do wartości, które związek zawodowy Solidarność ma wpisane w statucie: wartości chrześcijańskich i społecznej nauki Kościoła”, a związkowcy, przybywając do Częstochowy, mówią dumnie z tego miejsca: „Tak, wierzymy w Jezusa Chrystusa!
- Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego
- GDDKiA wydała pilny komunikat dla mieszkańców Wieliczki i Krakowa
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Pentagon wezwał setki generałów. Nowe informacje
W najnowszym numerze TS znajdziemy również teksty:
- o tym, jak Tusk stał się politycznym wampirem (pisze Mariusz Staniszewski);
- o racji tym, że bez racji stanu nie ma państwa (analizuje Marek Wróbel);
- o dronach i wojnie informacyjnej (opisuje Jakub Pacan);
- o nocnej prohibicji w Warszawie (temat pogłębia Krzysztof Karnkowski);
...i wiele innych ciekawych pozycji. Zachęcamy do lektury!