Cezary Krysztopa dla "TS": Fajny serial wczoraj widziałem 

Generalnie nie mam czegoś takiego jak czas wolny. Może pobiegam czasem, bo bez tego zupełnie przestałbym już działać, ale poza tym, jeśli wstaję od pracy, to głównie po to, by znaleźć chwilę dla rodziny, coś zjeść lub ostatecznie się przespać. Tak, wiem, że to niedobrze, nie daje to zbyt wiele czasu, żeby pozbierać myśli, a co dopiero przeczytać książkę. I tego ostatniego chyba żal mi najbardziej. Pocieszam się, że kiedy Chłopcy podrosną, będę miał więcej czasu.
/ pixabay.com
Jednakowoż, jako że zostałem na dni kilka, jak to się mówi słomianym wdowcem, te nieliczne chwile, jakie pozostają mi poza pracą, jedzeniem i spaniem, wypełniam, do czego już się kiedyś przyznawałem, serialami popularnego kanału filmowego. Tak, tak, wiem – seriale. Z innych się śmieję, bo oglądają „Modę na sukces”, a sam oglądam. Tyle, że są seriale i seriale. Weźmy taką „Grę o tron”, że o „Koronie królów” nie wspomnę.

I tak obecnie na tapecie mam „Westworld”. Serial fantastyczno-naukowy (inne nie istnieją). Historię opartą na pomysłowym założeniu istnienia parku rozrywki, w którym mieszkają sobie androidy, które odgrywają różne historie w świecie wykreowanym na modłę Dzikiego Zachodu. Przybywający do parku goście mogą uczestniczyć w ich grach, podróżować, walczyć, zabijać, uprawiać seks czy robić cokolwiek, czego nie mogą robić w świecie realnym.

Androidy, w „Westworld” nazywane hostami, są obdarzone sztuczną inteligencją, i całkowicie kontrolowane przez ich twórców. Ich polecenia odbierają jako wewnętrzne głosy, coś w rodzaju sumienia czy głosu Boga. Z odcinka na odcinek jednak sprawa się komplikuje. Hosty zaczynają zachowywać się dziwnie, wykraczać poza wyznaczone im pętle czynności, miewać wizje, podejrzewać, że za sztuczną fasadą kryje się coś zupełnie innego.

I tutaj trudno opędzić się od skojarzeń. Fabuła wprawdzie zupełnie inna, ale jednak poszukiwanie ukrytej za kulisami prawdy nieodparcie wlecze do skojarzenia z „Matrixem”, braci, a ostatnio zdaje się już sióstr Wachowskich. Nie byłbym jednak sobą, gdyby owo poszukiwanie prawdziwej natury rzeczy, razem ze wszystkimi jego błędami, meandrami i ślepymi uliczkami, nie skojarzyło mi się z drogą, jaką Polacy, jako coraz bardziej świadome społeczeństwo obywatelskie, przeszli w ostatnich latach.

Najciekawszy jest jednak wątek, do którego jeszcze nie doszedłem, ale którego już się domyślam (jestem dopiero w trakcie pierwszego sezonu). Otóż podejrzewam, że nie wszyscy bohaterowie, których rola sugerowała, że są ludźmi, rzeczywiście ludźmi są, być może tak każe im sądzić program, ale prędzej czy później prawda musi wyjść na jaw. A i ludzie jakby nie do końca ludzcy. No i cóż począć, to też mi się kojarzy, choć zapewne w największym stopniu ma to związek z moją prawicową paranoją.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (05/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Nie pouczaj mnie. Anna Lewandowska zaskoczyła internautów Wiadomości
"Nie pouczaj mnie". Anna Lewandowska zaskoczyła internautów

Anna Lewandowska wraz z mężem Robertem i dziećmi spędziła Boże Narodzenie w Polsce. 28 grudnia trenerka opublikowała na Instagramie galerię zdjęć, które szybko podbiły serca obserwatorów.

Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie

71-letni Alaksandr Łukaszenka wziął ostatnio udział w amatorskim meczu hokejowym. Jego drużyna zmierzyła się z zespołem z obwodu brzeskiego, a spotkanie zakończyło się remisem. Największe emocje wywołał jednak nie wynik, a spektakularny upadek białoruskiego lidera.

Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze Wiadomości
Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze

Policja z czeskiego Szpindlerowego Młyna udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące wideo, które ma służyć jako ostrzeżenie dla turystów. Na filmie widać kobietę, która bez wahania wjeżdża łyżwami na zamarzniętą powierzchnię zapory Łabskiej - pcha przy tym wózek z dzieckiem.

Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Fajny serial wczoraj widziałem 

Generalnie nie mam czegoś takiego jak czas wolny. Może pobiegam czasem, bo bez tego zupełnie przestałbym już działać, ale poza tym, jeśli wstaję od pracy, to głównie po to, by znaleźć chwilę dla rodziny, coś zjeść lub ostatecznie się przespać. Tak, wiem, że to niedobrze, nie daje to zbyt wiele czasu, żeby pozbierać myśli, a co dopiero przeczytać książkę. I tego ostatniego chyba żal mi najbardziej. Pocieszam się, że kiedy Chłopcy podrosną, będę miał więcej czasu.
/ pixabay.com
Jednakowoż, jako że zostałem na dni kilka, jak to się mówi słomianym wdowcem, te nieliczne chwile, jakie pozostają mi poza pracą, jedzeniem i spaniem, wypełniam, do czego już się kiedyś przyznawałem, serialami popularnego kanału filmowego. Tak, tak, wiem – seriale. Z innych się śmieję, bo oglądają „Modę na sukces”, a sam oglądam. Tyle, że są seriale i seriale. Weźmy taką „Grę o tron”, że o „Koronie królów” nie wspomnę.

I tak obecnie na tapecie mam „Westworld”. Serial fantastyczno-naukowy (inne nie istnieją). Historię opartą na pomysłowym założeniu istnienia parku rozrywki, w którym mieszkają sobie androidy, które odgrywają różne historie w świecie wykreowanym na modłę Dzikiego Zachodu. Przybywający do parku goście mogą uczestniczyć w ich grach, podróżować, walczyć, zabijać, uprawiać seks czy robić cokolwiek, czego nie mogą robić w świecie realnym.

Androidy, w „Westworld” nazywane hostami, są obdarzone sztuczną inteligencją, i całkowicie kontrolowane przez ich twórców. Ich polecenia odbierają jako wewnętrzne głosy, coś w rodzaju sumienia czy głosu Boga. Z odcinka na odcinek jednak sprawa się komplikuje. Hosty zaczynają zachowywać się dziwnie, wykraczać poza wyznaczone im pętle czynności, miewać wizje, podejrzewać, że za sztuczną fasadą kryje się coś zupełnie innego.

I tutaj trudno opędzić się od skojarzeń. Fabuła wprawdzie zupełnie inna, ale jednak poszukiwanie ukrytej za kulisami prawdy nieodparcie wlecze do skojarzenia z „Matrixem”, braci, a ostatnio zdaje się już sióstr Wachowskich. Nie byłbym jednak sobą, gdyby owo poszukiwanie prawdziwej natury rzeczy, razem ze wszystkimi jego błędami, meandrami i ślepymi uliczkami, nie skojarzyło mi się z drogą, jaką Polacy, jako coraz bardziej świadome społeczeństwo obywatelskie, przeszli w ostatnich latach.

Najciekawszy jest jednak wątek, do którego jeszcze nie doszedłem, ale którego już się domyślam (jestem dopiero w trakcie pierwszego sezonu). Otóż podejrzewam, że nie wszyscy bohaterowie, których rola sugerowała, że są ludźmi, rzeczywiście ludźmi są, być może tak każe im sądzić program, ale prędzej czy później prawda musi wyjść na jaw. A i ludzie jakby nie do końca ludzcy. No i cóż począć, to też mi się kojarzy, choć zapewne w największym stopniu ma to związek z moją prawicową paranoją.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (05/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane