Sędzia TK Mariusz Muszyński: Prezes Rzepliński chce sobie zapewnić sukcesję polityczną.To niedopuszczalne

Członkiem Zgromadzenia Ogólnego jestem z mocy ustawy i Konstytucji RP, w efekcie przeprowadzonego przez Sejm RP wyboru mojej osoby na sędziego TK, a to jakie zdanie ma na ten temat pan prezes Rzepliński, jest dla mnie drugorzędne. Nie posiada on bowiem żadnych uprawnień, aby traktować mnie inaczej niż innych sędziów. Nie może ograniczać moich praw jako sędziego Trybunału Konstytucyjnego.
 Sędzia TK Mariusz Muszyński: Prezes Rzepliński chce sobie zapewnić sukcesję polityczną.To niedopuszczalne
/ screen youtube.com

Członkiem Zgromadzenia Ogólnego jestem z mocy ustawy i Konstytucji RP, w efekcie przeprowadzonego przez Sejm RP wyboru mojej osoby na sędziego TK, a to jakie zdanie ma na ten temat pan prezes Rzepliński, jest dla mnie drugorzędne.(…) Ja generalnie mam wrażenie, że wewnętrzna sytuacja w Trybunale Konstytucyjnym jest nie taka, jaka w mojej ocenie powinna być sytuacja w sądzie demokratycznego państwa.

– mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl, sędzia Trybunału Konstytucyjnego Prof. Mariusz Muszyński. Z uwagi na to, że został wyłoniony przez Sejm w grudniu, prezes TK Andrzej Rzepliński nie uznaje go za pełnoprawnego sędziego i nie dopuszcza go do orzekania.

wPolityce.pl: Wczoraj prezes TK uznał, że wasza obecność na Zgromadzeniu Ogólnym sędziów Trybunału Konstytucyjnego była jedynie „duchowa”, a zachowanie abuzywne (wymuszające - red.). Jak pan ocenia tę wypowiedź?

Sędzia Prof. Mariusz Muszyński: Członkiem Zgromadzenia Ogólnego jestem z mocy ustawy i Konstytucji RP, w efekcie przeprowadzonego przez Sejm RP wyboru mojej osoby na sędziego TK, a to jakie zdanie ma na ten temat pan prezes Rzepliński, jest dla mnie drugorzędne. Nie posiada on bowiem żadnych uprawnień, aby traktować mnie inaczej niż innych sędziów. Nie może ograniczać moich praw jako sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Na pytania o podstawy prawne przywołuje różne artykuły konstytucji. Zalecam pytającym, aby nie przyjmowali tych odpowiedzi na wiarę, ale zerknęli pod wskazany numer artykułu. Zobaczą skalę absurdu.

Mimo wszystko prezes Rzepliński nie chce dopuścić pana oraz kilku innych sędziów do orzekania.

Pan prezes sam od prawie roku zachowuje się abuzywnie. Łamie bowiem ustawę o Trybunale Konstytucyjnym oraz Konstytucję Polski. To jest niedopuszczalne.

W trakcie wczorajszego zgromadzenia doszło do żywej dyskusji między panem oraz prezesem Rzeplińskim. Jakie były główne punkty tego sporu?

Przedmiotem zgromadzenia była kwestia przyszłego regulaminu Trybunału Konstytucyjnego. Mamy znaczne różnice w poglądach. Rozwiązania jakie chce do regulaminu wprowadzić grupa sędziów skupiona wokół prezesa Andrzeja Rzeplińskiego są sprzeczne z ustawą o TK.

Co więc proponuje Andrzej Rzepliński? Zgromadzenie trwało kilka godzin i regulaminu nie udało się uchwalić.

Prezes chce sobie zapewnić sukcesje polityczną i tworzy w tym celu dodatkową procedurę wyboru sędziów. To jest sprzeczne z zasadami państwa prawa. W praworządnym państwie nie ma takiej możliwości, by do procedury ustawowej dorabiać bez wyraźnego upoważnienia ustawodawcy inną procedurę i następnie według niej procedować. To nie tylko łamanie zasad legislacji, ale i naruszenie prawa.

Na czym polega pomysł pozaustawowych zapisów do regulaminu, które proponuje Andrzej Rzepliński?

Chodzi o procedurę, dotyczącą wyboru kandydatów na prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Wybrani zgodnie z ustawą przez Zgromadzenie Ogólne kandydaci powinni zostać przedstawieni prezydentowi, który z ich grona mógłby wskazać prezesa TK. Pan Andrzej Rzepliński chce obok procedury ustawowej stworzyć drugi, dodatkowy etap wyboru tych kandydatów.  Zgromadzenie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, po przeprowadzeniu procedury wyborczej określonej w ustawie, miałoby następnie wewnętrznie weryfikować dodatkowo tych sędziów i przekazać nazwiska tych, które tę weryfikacje przejdą. Dorobione jest nawet do tego kryterium oceny – zaufanie większości sędziów TK. Tylko, że Konstytucja i ustawa takiego kryterium nie przewidują. W rzeczywistości chodzi o to, by utrącić możliwość wyłonienia potencjalnego kandydata przez grupę sędziów TK wybranych w tej kadencji.

Prezes Rzepliński chce więc wymusić swój projekt regulaminu TK.

Ja generalnie mam wrażenie, że wewnętrzna sytuacja w Trybunale Konstytucyjnym jest nie taka, jaka w mojej ocenie powinna być sytuacja w sądzie demokratycznego państwa. W dostrzegam braki w tzw. niezawisłości wewnętrznej sędziów Trybunału. Organy TK nadmiernie próbują ingerować w prace niezawisłych sędziów.

A jest szansa na kompromis w pracach nad regulaminem TK między grupą sędziów skupionych wokół prezesa Rzeplińskiego, a sędziami wybranymi w grudniu 2015 r. ?

Tu nie ma miejsca na kompromis ponieważ regulamin Trybunału musi być zgodny z Konstytucją i ustawą o TK. Jeśli tak się nie stanie, to regulamin oraz ewentualna procedura wyłonienia kandydatów będą bezprawne. Nie można zawierać kompromisu z bezprawiem.

Całość wywiadu na: wpolityce.pl


 

POLECANE
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena z ostatniej chwili
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena

Karol Nawrocki ogłosił właśnie, że udało mu się podczas rozmowy z Donaldem Trumpem przekonać go do zmiany decyzji ws. ograniczenia eksportu do Polski chipów wysokiej technologii, potrzebnych w rozwoju technologii AI. Ograniczenia nałożyła na Polskę administracja Joe Bidena.

Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka tylko u nas
Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka

W dniu 10 maja 1923 roku Watykan opublikował dekret potępiający i zakazujący rozpowszechniania broszury zatytułowanej Pojawienie się Najświętszej Maryi Panny na świętej górze La Salette.Zawierała ona treść objawień maryjnych, w tym apokaliptyczne stwierdzenia, takie jak to, że „Rzym utraci wiarę i stanie się siedzibą Antychrysta”. W tej sprawie Jacques Maritain, jeden z najwybitniejszych filozofów chrześcijańskich XX wieku, spotkał się kiedyś z papieżem Benedyktem XV.

Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze

– Prezydent Trump nie zrezygnuje z żądania, by sojusznicy wydawali 5 proc. PKB na obronność – powiedział we wtorek ambasador USA przy NATO Matthew Whittaker. Przestrzegł też Unię Europejską przed wykluczaniem amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego w tym kontekście.

Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał tylko u nas
Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał

- (...) wyglądał na zmęczonego i bez energii. Od samego początku zwróciłem na to uwagę, gdy tylko go zobaczyłem. Miał też bardzo zły makijaż, który go postarzał. Wypadł niekorzystnie, było widać znużenie - mówi po debacie w TVP ekspert ds. wizerunku, politolog dr Sergiusz Trzeciak.

Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał z ostatniej chwili
Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał

"Nikt już nie wierzy w twoje kłamstwa i hipokryzję, Donaldzie" – pisze na platformie X kandydat na prezydenta Rumunii George Simion, odpowiadając na wpis Donalda Tuska.

Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa tylko u nas
Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa

„Słychać wycie? Znakomicie” – tak jedyny w Europie premier-hejter skwitował komentarze do jego sobotniej wyprawy do Kijowa. I opatrzył je swoim zdjęciem z Zełenskim, Macronem, Starmerem i Merzem. Na pozór Donald Tusk znalazł się przez moment niemal w centrum światowej polityki.

Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny

Narodowy Bank Polski (NBP) zgromadził już ponad 509 ton złota, wyprzedzając Europejski Bank Centralny. To nie tylko symboliczny sukces, ale też silny sygnał dla rynków i inwestorów.

Tusk planuje znów oszukać Polaków. Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie z ostatniej chwili
"Tusk planuje znów oszukać Polaków". Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie

"Na użycie Sił Zbrojnych poza granicami państwa niezbędna jest zgoda prezydenta. Tylko Karol Nawrocki gwarantuje, że jej nie będzie" – pisze na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując zaskakującą wypowiedź gen. Keitha Kellogga ws. misji pokojowej na Ukrainie.

Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion zachęcał we wtorek w Zabrzu do głosowania na Karola Nawrockiego. Popierany przez PiS obywatelski kandydat podczas wiecu gratulował też mieszkańcom Zabrza, że w niedzielnym referendum odwołali popieraną przez KO prezydent miasta.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Ważna wiadomość dla mieszkańców Gdyni i wszystkich, którym leży na sercu lokalne dziedzictwo. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra kultury, która wcześniej skreśliła historyczne korty i stadion przy ul. Ejsmonda z listy zabytków. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia.

REKLAMA

Sędzia TK Mariusz Muszyński: Prezes Rzepliński chce sobie zapewnić sukcesję polityczną.To niedopuszczalne

Członkiem Zgromadzenia Ogólnego jestem z mocy ustawy i Konstytucji RP, w efekcie przeprowadzonego przez Sejm RP wyboru mojej osoby na sędziego TK, a to jakie zdanie ma na ten temat pan prezes Rzepliński, jest dla mnie drugorzędne. Nie posiada on bowiem żadnych uprawnień, aby traktować mnie inaczej niż innych sędziów. Nie może ograniczać moich praw jako sędziego Trybunału Konstytucyjnego.
 Sędzia TK Mariusz Muszyński: Prezes Rzepliński chce sobie zapewnić sukcesję polityczną.To niedopuszczalne
/ screen youtube.com

Członkiem Zgromadzenia Ogólnego jestem z mocy ustawy i Konstytucji RP, w efekcie przeprowadzonego przez Sejm RP wyboru mojej osoby na sędziego TK, a to jakie zdanie ma na ten temat pan prezes Rzepliński, jest dla mnie drugorzędne.(…) Ja generalnie mam wrażenie, że wewnętrzna sytuacja w Trybunale Konstytucyjnym jest nie taka, jaka w mojej ocenie powinna być sytuacja w sądzie demokratycznego państwa.

– mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl, sędzia Trybunału Konstytucyjnego Prof. Mariusz Muszyński. Z uwagi na to, że został wyłoniony przez Sejm w grudniu, prezes TK Andrzej Rzepliński nie uznaje go za pełnoprawnego sędziego i nie dopuszcza go do orzekania.

wPolityce.pl: Wczoraj prezes TK uznał, że wasza obecność na Zgromadzeniu Ogólnym sędziów Trybunału Konstytucyjnego była jedynie „duchowa”, a zachowanie abuzywne (wymuszające - red.). Jak pan ocenia tę wypowiedź?

Sędzia Prof. Mariusz Muszyński: Członkiem Zgromadzenia Ogólnego jestem z mocy ustawy i Konstytucji RP, w efekcie przeprowadzonego przez Sejm RP wyboru mojej osoby na sędziego TK, a to jakie zdanie ma na ten temat pan prezes Rzepliński, jest dla mnie drugorzędne. Nie posiada on bowiem żadnych uprawnień, aby traktować mnie inaczej niż innych sędziów. Nie może ograniczać moich praw jako sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Na pytania o podstawy prawne przywołuje różne artykuły konstytucji. Zalecam pytającym, aby nie przyjmowali tych odpowiedzi na wiarę, ale zerknęli pod wskazany numer artykułu. Zobaczą skalę absurdu.

Mimo wszystko prezes Rzepliński nie chce dopuścić pana oraz kilku innych sędziów do orzekania.

Pan prezes sam od prawie roku zachowuje się abuzywnie. Łamie bowiem ustawę o Trybunale Konstytucyjnym oraz Konstytucję Polski. To jest niedopuszczalne.

W trakcie wczorajszego zgromadzenia doszło do żywej dyskusji między panem oraz prezesem Rzeplińskim. Jakie były główne punkty tego sporu?

Przedmiotem zgromadzenia była kwestia przyszłego regulaminu Trybunału Konstytucyjnego. Mamy znaczne różnice w poglądach. Rozwiązania jakie chce do regulaminu wprowadzić grupa sędziów skupiona wokół prezesa Andrzeja Rzeplińskiego są sprzeczne z ustawą o TK.

Co więc proponuje Andrzej Rzepliński? Zgromadzenie trwało kilka godzin i regulaminu nie udało się uchwalić.

Prezes chce sobie zapewnić sukcesje polityczną i tworzy w tym celu dodatkową procedurę wyboru sędziów. To jest sprzeczne z zasadami państwa prawa. W praworządnym państwie nie ma takiej możliwości, by do procedury ustawowej dorabiać bez wyraźnego upoważnienia ustawodawcy inną procedurę i następnie według niej procedować. To nie tylko łamanie zasad legislacji, ale i naruszenie prawa.

Na czym polega pomysł pozaustawowych zapisów do regulaminu, które proponuje Andrzej Rzepliński?

Chodzi o procedurę, dotyczącą wyboru kandydatów na prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Wybrani zgodnie z ustawą przez Zgromadzenie Ogólne kandydaci powinni zostać przedstawieni prezydentowi, który z ich grona mógłby wskazać prezesa TK. Pan Andrzej Rzepliński chce obok procedury ustawowej stworzyć drugi, dodatkowy etap wyboru tych kandydatów.  Zgromadzenie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, po przeprowadzeniu procedury wyborczej określonej w ustawie, miałoby następnie wewnętrznie weryfikować dodatkowo tych sędziów i przekazać nazwiska tych, które tę weryfikacje przejdą. Dorobione jest nawet do tego kryterium oceny – zaufanie większości sędziów TK. Tylko, że Konstytucja i ustawa takiego kryterium nie przewidują. W rzeczywistości chodzi o to, by utrącić możliwość wyłonienia potencjalnego kandydata przez grupę sędziów TK wybranych w tej kadencji.

Prezes Rzepliński chce więc wymusić swój projekt regulaminu TK.

Ja generalnie mam wrażenie, że wewnętrzna sytuacja w Trybunale Konstytucyjnym jest nie taka, jaka w mojej ocenie powinna być sytuacja w sądzie demokratycznego państwa. W dostrzegam braki w tzw. niezawisłości wewnętrznej sędziów Trybunału. Organy TK nadmiernie próbują ingerować w prace niezawisłych sędziów.

A jest szansa na kompromis w pracach nad regulaminem TK między grupą sędziów skupionych wokół prezesa Rzeplińskiego, a sędziami wybranymi w grudniu 2015 r. ?

Tu nie ma miejsca na kompromis ponieważ regulamin Trybunału musi być zgodny z Konstytucją i ustawą o TK. Jeśli tak się nie stanie, to regulamin oraz ewentualna procedura wyłonienia kandydatów będą bezprawne. Nie można zawierać kompromisu z bezprawiem.

Całość wywiadu na: wpolityce.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe