Wałęsa odmawia przekazania próbek swojego pisma IPN-owi!

Były prezydent Lech Wałęsa odmówił przekazania próbek swojego pisma Instytutowi Pamięci Narodowej
 Wałęsa odmawia przekazania próbek swojego pisma IPN-owi!
/ T.Gutry - Tygodnik Solidarność

To właśnie ekspertyza grafologiczna jest kluczowym elementem badania wiarygodności dokumentów wskazujących na współpracę Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa w latach 70.

IPN oczekiwał, że prezydent złoży kilka wersji swoich autografów i napisze jeszcze jakieś fragmenty zadanych tekstów. To upokarzające dla byłej głowy państwa, dlatego też odmówiliśmy

— powiedział adwokat byłego prezydenta, mec. Jan Widacki

Dlatego przedstawiciele Instytutu postanowili poszukać dokumentów z podpisami Wałęsy w gdańskich urzędach.

IPN próbował uzyskać dostęp do księgi kondolencyjnej wyłożonej w Gdańsku po śmierci Jacka Kaczmarskiego w kwietniu 2004 r. To się jednak nie udało, bo księga trafiła do partnerki barda „Solidarności”, która odmówiła jej udostępnienia.

Próbki z lat 2004-10 są kompletnie bezużyteczne. Jestem profesorem kryminologii i mówię to jako naukowiec: IPN musi odnaleźć próbki pisma Lecha Wałęsy z lat 70., na kiedy datowana jest teczka „Bolka”. W latach 70. Wałęsa był prostym robotnikiem. Pisał niewiele, więc popełniał błędy ortograficzne, a charakter pisma miał mniej wyrobiony. Jako prezydent i współcześnie więcej czyta i pisze. Jego obecne pismo jest przez to bardziej wyrobione i różni się od pisma sprzed ponad czterech dekad

— twierdzi Widacki.

Jednak IPN zwrócił się również do gdańskiego Urzędu Stanu Cywilnego o udostępnienie wszystkich dokumentów, które Lech Wałęsa składał jako mieszkaniec miasta, w tym również aktów urodzenia dzieci. Według relacji jednego z urzędników śledczy dokonali kopii.

To właśnie przez postawę byłego prezydenta opóźnia się przygotowani analizy rozstrzygającej czy „Bolek” i Wałęsa to ta sama osoba.

Odmowa przekazania próbek przez Wałęsę jest jedną z głównych przyczyn opóźnienia. Robimy, co możemy, by dostarczyć biegłym próbki jego pisma, aby mieli materiał porównawczy

— mówi pracownik IPN-u.

Źródło: wpolityce.pl

 

POLECANE
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

REKLAMA

Wałęsa odmawia przekazania próbek swojego pisma IPN-owi!

Były prezydent Lech Wałęsa odmówił przekazania próbek swojego pisma Instytutowi Pamięci Narodowej
 Wałęsa odmawia przekazania próbek swojego pisma IPN-owi!
/ T.Gutry - Tygodnik Solidarność

To właśnie ekspertyza grafologiczna jest kluczowym elementem badania wiarygodności dokumentów wskazujących na współpracę Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa w latach 70.

IPN oczekiwał, że prezydent złoży kilka wersji swoich autografów i napisze jeszcze jakieś fragmenty zadanych tekstów. To upokarzające dla byłej głowy państwa, dlatego też odmówiliśmy

— powiedział adwokat byłego prezydenta, mec. Jan Widacki

Dlatego przedstawiciele Instytutu postanowili poszukać dokumentów z podpisami Wałęsy w gdańskich urzędach.

IPN próbował uzyskać dostęp do księgi kondolencyjnej wyłożonej w Gdańsku po śmierci Jacka Kaczmarskiego w kwietniu 2004 r. To się jednak nie udało, bo księga trafiła do partnerki barda „Solidarności”, która odmówiła jej udostępnienia.

Próbki z lat 2004-10 są kompletnie bezużyteczne. Jestem profesorem kryminologii i mówię to jako naukowiec: IPN musi odnaleźć próbki pisma Lecha Wałęsy z lat 70., na kiedy datowana jest teczka „Bolka”. W latach 70. Wałęsa był prostym robotnikiem. Pisał niewiele, więc popełniał błędy ortograficzne, a charakter pisma miał mniej wyrobiony. Jako prezydent i współcześnie więcej czyta i pisze. Jego obecne pismo jest przez to bardziej wyrobione i różni się od pisma sprzed ponad czterech dekad

— twierdzi Widacki.

Jednak IPN zwrócił się również do gdańskiego Urzędu Stanu Cywilnego o udostępnienie wszystkich dokumentów, które Lech Wałęsa składał jako mieszkaniec miasta, w tym również aktów urodzenia dzieci. Według relacji jednego z urzędników śledczy dokonali kopii.

To właśnie przez postawę byłego prezydenta opóźnia się przygotowani analizy rozstrzygającej czy „Bolek” i Wałęsa to ta sama osoba.

Odmowa przekazania próbek przez Wałęsę jest jedną z głównych przyczyn opóźnienia. Robimy, co możemy, by dostarczyć biegłym próbki jego pisma, aby mieli materiał porównawczy

— mówi pracownik IPN-u.

Źródło: wpolityce.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe