[Tylko u nas] R. Czarnecki: Eurowybory są dla nas najtrudniejsze ze wszystkich

- Nam bardzo zależy na zwycięstwie w tych wyborach, bo są dla nas najtrudniejsze ze wszystkich. Tymi listami chcemy zaktywizować obywateli i przywrócić właściwe proporcje. To najsilniejsza lista PiS w historii wyborów do Parlamentu Europejskiego – mówi w rozmowie z Jakubem Pacanem europoseł PiS, Ryszard Czarnecki.
/ źródło: Screen You Tube
Tysol.pl: Podobają się Panu listy do Parlamentu Europejskiego, na których pan się również znalazł?
Ryszard Czarnecki
: To najsilniejsze listy w historii PiS do wyborów europejskich. Silniejsze niż w 2014 roku. Teraz mamy największą ilość ludzi bardzo rozpoznawalnych, mających za sobą start parlamentarny ze świetnymi wynikami. Niesłychanie mocna drużyna.

Czy nie za dużo tych świetnych nazwisk na listach PiS? Dlaczego partia wyzbywa się najlepszych posłów puszczając ich do PE? 
Czy ja jestem nieaktywny w polskiej polityce? Jestem, zabieram głos w sprawach krajowych, angażuję się w nie, jestem w ścisłym kierownictwie PiS, a od lat jestem posłem do Parlamentu Europejskiego. To zatem nieprawda, że my wysyłamy pierwszy garnitur do Brukseli i pojawia się jakaś głęboka luka kadrowa. Na listach są nazwiska trzech ministrów konstytucyjnych, w rządzie jest około dwudziestu ministrów. To zatem jedna szósta, jedna siódma wszystkich ministrów. W innych krajach ministrowie także idą do wyborów europejskich. Nawet były prezydent Francji Francis Hollande ma iść do europarlamentu. Nam bardzo zależy na zwycięstwie w tych wyborach, bo są dla nas najtrudniejsze ze wszystkich. To wynika także z niskiej frekwencji w tych akurat wyborach. W Polsce, obok Litwy i Słowacji jest to jedna z trzech najsłabszych frekwencji w całej UE. Tymi listami chcemy zaktywizować obywateli i przywrócić właściwe proporcje.

A może chcecie stworzyć silną reprezentację, by odciążyć politykę krajową od absurdalnych często ataków przedstawicieli brukselskich biurokratów, choćby ostatni przykład przekop Mierzei Wiślanej.
Mierzeja Wiślana jest właśnie przypadkiem kuriozalnym, bowiem UE powinna zawsze stawać po stronie kraju członkowskiego, gdy jest narażony na spór interesu, konfrontację z krajem spoza Unii. Tymczasem działania UE są na rękę Rosji, nie Polski. To pokazuje albo kompletna bezmyślność albo złe intencje wobec własnego członka. Dlatego między innymi tak mocne listy, chcemy tam być mocnym polskim głosem, twardo broniącym naszego interesu narodowego.

A nie obawia się pan konkurencji z Jackiem Saryuszem-Wolskim? On jest jedynką, pan dwójką.
Jesteśmy jednym tandemem, jest dziesięciu znakomitych kandydatów PiS w Warszawie i miastach wokół Warszawy, chodzi też przecież o Pruszków, Wołomin, Nowy Dwór mazowiecki, Grodzisk Mazowiecki, Otwock, Legionowo i powiat Warszawa Zachodnia. Dla mnie Jacek Srayusz-Wolski jest z tej samej drużyny, a przeciwnikami jest postkomunistyczny premier Włodzimierz Cimoszewicz, była premier Ewa Kopacz.

Czy Koalicja Europejska jest egzotyczną koalicją?
Na pozór może się wydawać egzotyczną, ale ci ludzie już chodzili w marszach przeciwko legalnemu polskiemu rządowi w Warszawie. SLD w tych marszach brało już udział. Widzę za to bardzo wiele wspólnych aktywności, interesów i resentymentów. Uważam, że SLD staje się obecnie przystawką PO.

Czy PSL wejdzie do koalicji wyborczej? 
Z tego co wiem to tak, decyzja już zapadła, tylko ogłoszą to na konwencji za kilka dni.

Byłby to pierwszy raz, gdy PSL wchodzi do koalicji wyborczej.
Tak, wyraźnie widać, że rządowa koalicja PO – PSL odtworzyła się na poziomie wyborczym. Jestem ciekaw jak reprezentanci tradycyjnej polskiej wsi wytłumaczą swoim wyborcom, że ich przedstawiciele ręka w rękę idą w panią Barbarą Nowacką, która w sposób bardzo jednoznaczny atakuje Kościół i tradycyjne wartości. To sięganie prawą ręką do lewego ucha. To zmniejsza szanse na samodzielny start PSL za kilka miesięcy w wyborach krajowych. Z punktu widzenia partyjnego to decyzja irracjonalna, choć może dobra z punktu widzenia tych, którzy do europarlamentu wejdą ze wspólnych list. Myślę, że PSL boi się poddania weryfikacji wyborców, bo ma poczucie, że może uzyskać poniżej pięciu procent.

 

POLECANE
Nowa inicjatywa Karola Nawrockiego. Prezydent niebawem powoła Radę ds. Naprawy Ustroju Państwa z ostatniej chwili
Nowa inicjatywa Karola Nawrockiego. Prezydent niebawem powoła Radę ds. Naprawy Ustroju Państwa

Minister w Kancelarii Prezydenta RP Karol Rabenda poinformował w sobotę, że w styczniu prezydent Karol Nawrocki powoła Radę ds. Naprawy Ustroju Państwa.

Prezydent Karol Nawrocki liderem prawicy. Nowy sondaż nie pozostawia wątpliwości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki liderem prawicy. Nowy sondaż nie pozostawia wątpliwości

Prezydent Karol Nawrocki coraz bardziej umacnia swoją pozycję na polskiej scenie politycznej. Najnowszy sondaż SW Research dla dziennika „Rzeczpospolita” pokazuje, że to właśnie on jest dziś wg Polaków liderem polskiej prawicy. Inne badania pokazują bardzo wysoki poziom zaufania społecznego do głowy państwa.

W Europie narasta nienawiść do chrześcijan. „To początek systematycznych prześladowań” gorące
W Europie narasta nienawiść do chrześcijan. „To początek systematycznych prześladowań”

Jak wynika z raportu opublikowanego przez Europejskie Centrum Prawa i Sprawiedliwości (ECLJ), w Europie narasta zjawisko chrystianofobii rozumianej jako wrogość, dyskryminacja lub przemoc skierowana przeciwko wyznawcom Chrystusa oraz ich symbolom.

Pożyczka dla Ukrainy nie jest przesądzona. Potrzebna będzie zgoda prezydenta Nawrockiego gorące
Pożyczka dla Ukrainy nie jest przesądzona. Potrzebna będzie zgoda prezydenta Nawrockiego

Polską część pożyczki dla Ukrainy najpierw musi ratyfikować Sejm i Senat, a następnie będzie ona wymagała akceptacji prezydenta Karola Nawrockiego, który może ją zawetować – zauważa na platformie X poseł Sebastian Kaleta.

Kiedy zapłacimy cyfrowym euro? Wiadomości
Kiedy zapłacimy cyfrowym euro?

Europejski Bank Centralny (EBC) i banki krajowe strefy euro przygotowują projekt wprowadzenia cyfrowej wersji tej waluty. Nadal jednak jest sporo kontrowersji wobec wspólnego pieniądza. Chodzi nie tylko o płatności, ale o koszty przyjęcia europejskiej waluty. Takie wątpliwości ma wielu Polaków. Czy projekt cyfrowego euro je rozwieje?

Szef ukraińskiego wywiadu: Rosja przygotowuje się do okupacji państw bałtyckich z ostatniej chwili
Szef ukraińskiego wywiadu: Rosja przygotowuje się do okupacji państw bałtyckich

Kyryło Budanow, szef wywiadu Ukrainy, oświadczył, że Rosja zamierza zająć państwa bałtyckie i planuje rozpocząć działania już w 2027 roku.

Pilny komunikat MSWiA ws. zabójstwa 11-latki z Jeleniej Góry pilne
Pilny komunikat MSWiA ws. zabójstwa 11-latki z Jeleniej Góry

MSWiA wydało pilny komunikat w sprawie zabójstwa 11-letniej Danusi z Jeleniej Góry.

Rozpoczynamy nowy etap relacji z Ukrainą. Szefernaker o rozmowach Nawrocki–Zełenski z ostatniej chwili
"Rozpoczynamy nowy etap relacji z Ukrainą". Szefernaker o rozmowach Nawrocki–Zełenski

Szef KPRP Paweł Szefernaker ocenia, że piątkowe spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim to nowy etap relacji polsko-ukraińskich. Wśród najważniejszych omawianych kwestii wymienił m.in. ekshumacje na Wołyniu i współpracę w obszarze bezpieczeństwa, w tym obrony przeciwdronowej.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2 gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2

„Decyzje ustanawiające ETS zostały podjęte z pogwałceniem traktatowo wymaganego trybu jednomyślnego” - zauważył na platformie X dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca społeczny ds. europejskich prezydenta Karola Nawrockiego.

La Nacion: Sprzeciw argentyńskiego agrobiznesu wobec przełożenia podpisania umowy UE – Mercosur Wiadomości
La Nacion: Sprzeciw argentyńskiego agrobiznesu wobec przełożenia podpisania umowy UE – Mercosur

Argentyński dziennik La Nacion skrytykował decyzję szefowej KE o odroczeniu porozumienia między UE a krajami Mercosur (Mercado Común del Sur – Wspólny Rynek Południa). Media państw członkowskich (m.in. Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju) relacjonują protesty europejskich rolników jako „polityczne” a nie społeczne. Prasa krajów Mercosur zapewnia, że żywność z tych krajów jest zdrowa.

REKLAMA

[Tylko u nas] R. Czarnecki: Eurowybory są dla nas najtrudniejsze ze wszystkich

- Nam bardzo zależy na zwycięstwie w tych wyborach, bo są dla nas najtrudniejsze ze wszystkich. Tymi listami chcemy zaktywizować obywateli i przywrócić właściwe proporcje. To najsilniejsza lista PiS w historii wyborów do Parlamentu Europejskiego – mówi w rozmowie z Jakubem Pacanem europoseł PiS, Ryszard Czarnecki.
/ źródło: Screen You Tube
Tysol.pl: Podobają się Panu listy do Parlamentu Europejskiego, na których pan się również znalazł?
Ryszard Czarnecki
: To najsilniejsze listy w historii PiS do wyborów europejskich. Silniejsze niż w 2014 roku. Teraz mamy największą ilość ludzi bardzo rozpoznawalnych, mających za sobą start parlamentarny ze świetnymi wynikami. Niesłychanie mocna drużyna.

Czy nie za dużo tych świetnych nazwisk na listach PiS? Dlaczego partia wyzbywa się najlepszych posłów puszczając ich do PE? 
Czy ja jestem nieaktywny w polskiej polityce? Jestem, zabieram głos w sprawach krajowych, angażuję się w nie, jestem w ścisłym kierownictwie PiS, a od lat jestem posłem do Parlamentu Europejskiego. To zatem nieprawda, że my wysyłamy pierwszy garnitur do Brukseli i pojawia się jakaś głęboka luka kadrowa. Na listach są nazwiska trzech ministrów konstytucyjnych, w rządzie jest około dwudziestu ministrów. To zatem jedna szósta, jedna siódma wszystkich ministrów. W innych krajach ministrowie także idą do wyborów europejskich. Nawet były prezydent Francji Francis Hollande ma iść do europarlamentu. Nam bardzo zależy na zwycięstwie w tych wyborach, bo są dla nas najtrudniejsze ze wszystkich. To wynika także z niskiej frekwencji w tych akurat wyborach. W Polsce, obok Litwy i Słowacji jest to jedna z trzech najsłabszych frekwencji w całej UE. Tymi listami chcemy zaktywizować obywateli i przywrócić właściwe proporcje.

A może chcecie stworzyć silną reprezentację, by odciążyć politykę krajową od absurdalnych często ataków przedstawicieli brukselskich biurokratów, choćby ostatni przykład przekop Mierzei Wiślanej.
Mierzeja Wiślana jest właśnie przypadkiem kuriozalnym, bowiem UE powinna zawsze stawać po stronie kraju członkowskiego, gdy jest narażony na spór interesu, konfrontację z krajem spoza Unii. Tymczasem działania UE są na rękę Rosji, nie Polski. To pokazuje albo kompletna bezmyślność albo złe intencje wobec własnego członka. Dlatego między innymi tak mocne listy, chcemy tam być mocnym polskim głosem, twardo broniącym naszego interesu narodowego.

A nie obawia się pan konkurencji z Jackiem Saryuszem-Wolskim? On jest jedynką, pan dwójką.
Jesteśmy jednym tandemem, jest dziesięciu znakomitych kandydatów PiS w Warszawie i miastach wokół Warszawy, chodzi też przecież o Pruszków, Wołomin, Nowy Dwór mazowiecki, Grodzisk Mazowiecki, Otwock, Legionowo i powiat Warszawa Zachodnia. Dla mnie Jacek Srayusz-Wolski jest z tej samej drużyny, a przeciwnikami jest postkomunistyczny premier Włodzimierz Cimoszewicz, była premier Ewa Kopacz.

Czy Koalicja Europejska jest egzotyczną koalicją?
Na pozór może się wydawać egzotyczną, ale ci ludzie już chodzili w marszach przeciwko legalnemu polskiemu rządowi w Warszawie. SLD w tych marszach brało już udział. Widzę za to bardzo wiele wspólnych aktywności, interesów i resentymentów. Uważam, że SLD staje się obecnie przystawką PO.

Czy PSL wejdzie do koalicji wyborczej? 
Z tego co wiem to tak, decyzja już zapadła, tylko ogłoszą to na konwencji za kilka dni.

Byłby to pierwszy raz, gdy PSL wchodzi do koalicji wyborczej.
Tak, wyraźnie widać, że rządowa koalicja PO – PSL odtworzyła się na poziomie wyborczym. Jestem ciekaw jak reprezentanci tradycyjnej polskiej wsi wytłumaczą swoim wyborcom, że ich przedstawiciele ręka w rękę idą w panią Barbarą Nowacką, która w sposób bardzo jednoznaczny atakuje Kościół i tradycyjne wartości. To sięganie prawą ręką do lewego ucha. To zmniejsza szanse na samodzielny start PSL za kilka miesięcy w wyborach krajowych. Z punktu widzenia partyjnego to decyzja irracjonalna, choć może dobra z punktu widzenia tych, którzy do europarlamentu wejdą ze wspólnych list. Myślę, że PSL boi się poddania weryfikacji wyborców, bo ma poczucie, że może uzyskać poniżej pięciu procent.


 

Polecane