Janusz Szewczak: Ich śmieszność nie zna granic. PO ciągle nie rozumie czemu przegrała wybory w 2015 r.

Ekipa iście z piekła rodem, w ramach tzw. Koalicji Europejskiej (KE) wybiera się do Brukseli, jednak w ocenie wielu Polaków głosowanie na tego typu ludzi urąga resztkom przyzwoitości, ale i zdrowemu rozsądkowi. Więcej gróźb, pomówień i więcej straszenia Polaków przez kandydatów KE do Brukseli nie napełni, ani portfeli Polaków, ani nie napełni pustych głów rozumnością, a serc miłością Ojczyzny.
 Janusz Szewczak: Ich śmieszność nie zna granic. PO ciągle nie rozumie czemu przegrała wybory w 2015 r.
/ screen YT
Politycy KE głosujący przeciwko własnej Ojczyźnie, przeciwko interesom Polaków, a zgodnie z interesami Niemców czy Francuzów, ludzie etycznie i moralnie co najmniej dwuznaczni, zaś intelektualnie kompromitujący i nie chodzi tu już tylko o słynne „dinozaury” kandydatki nr 1  z Wielkopolski - byłej premier Ewy Kopacz - tu chodzi również o tych złoczyńców, którzy często za bezcen, a nawet za dopłatą, w atmosferze afer i skandali wyprzedawali polski majątek narodowy, jak były minister Janusz Lewandowski nr 1 KE z Pomorza, europdeputowany PO, który domagał się karania Polski i dla którego „modernizacja Polski nie kojarzy mu się ani ze świnią ani z krową”. Ciekawe co kandydatowi kojarzy się z modernizacją Polski i interesem narodowym Polaków, może prywatyzacja fabryki w Kwidzyniu czy warszawskiego Polkoloru, a może program NFI, podobnie jak inny kandydat KE były premier Jerzy Buzek, który już na zawsze będzie się kojarzył z kompletnie oszukańczą i nieudaną reformą OFE.

A, może chodzi o ludzi i polityków, którzy bez najmniejszej żenady, publicznie deklarują, że „w polityce trzeba kłamać, po prostu kłamać, jedno kłamstwo przykrywać drugim, żeby o tym pierwszym zapomniano”, jak twierdzi były premier, kandydat nr 1 KE w Łodzi, prof. Marek Belka, domagający się jednocześnie przyjęcia euro przez Polskę, bo to podobno będzie tak dobrze służyć Polsce jak euro służy Niemcom. Ciekawe tylko, które to kłamstwo pierwsze, a które to drugie? Czy właśnie dlatego, że wyznają zasadę, że w polityce trzeba kłamać, PO i KE nie chcą podpisać deklaracji o wspólnej walucie zaproponowanej przez prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego ? Być może więc przedstawicielom i kandydatom do Brukseli z ramienia KE nic poza kłamstwem już nie pozostało i niektórzy łżą więc koncertowo, jak choćby kandydatka nr 1 KE z Krakowa Róży Thun, która twierdzi dziś, że nie miała kontaktów z FOD i L.Kozłowską, choć internet jest pełen ich wspólnych zdjęć. W tym przypadku nawet jedzenie bananów w dużej ilości przed Muzeum Narodowym, ani nawet spożywania siemienia lnianego i słonecznika, jak to zalecał Imć Zagłoba nie pomoże.

Inny kandydat KE nr 1  z Warszawy, były premier Włodzimierz Cimoszewicz 2 lata temu zabłysnął opinią, że „mówienie o odszkodowaniach wojennych od Niemców, to wprowadzanie Polaków w błąd, nieetyczne i niemoralne, bo przecież Niemcy stracili 20 proc. swego terytorium na rzecz Polski”. Czyje interesy tacy ludzie będą wspierać, jak będą bronić polskiej racji stanu z takimi przekonaniami. Oczywiście, każdy wyborca w demokracji, zwłaszcza tej liberalnej może się okłamywać, wybierać na złość rządowi, Polsce i Polakom i sobie samemu - tylko po co?

Koalicja Europejska z każdy dniem kampanii staje się coraz mniej europejska, a coraz bardziej kabaretowa i żenująca. Przewodniczący Grzegorz Schetyna nie powinien więc zbytnio szafować pokazywaniem „gestu Kozakiewicza” przez Polaków, bo nie wiadomo komu ostatecznie nasz naród go pokaże. I może się okazać, że PO  i KE, ze swą agresją, nienawiścią i coraz bardziej porażającą głupotą zostanie jak Himilsbach z angielskim. Najwyraźniej politycy PO i KE nie zrozumieli jeszcze ciągle dlaczego przegrali wybory w 2015r. i dlaczego znów przegrają w 2019r. Musimy więc rozszerzać naszą wiarę w Polskę i Polaków, Polsce potrzebne są rozwój, równość, siła i godność, jak to stwierdził premier J.Kaczyński w Białymstoku, a nie kłaniać się w pas Niemcom i środowiskom LGBT.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

Janusz Szewczak: Ich śmieszność nie zna granic. PO ciągle nie rozumie czemu przegrała wybory w 2015 r.

Ekipa iście z piekła rodem, w ramach tzw. Koalicji Europejskiej (KE) wybiera się do Brukseli, jednak w ocenie wielu Polaków głosowanie na tego typu ludzi urąga resztkom przyzwoitości, ale i zdrowemu rozsądkowi. Więcej gróźb, pomówień i więcej straszenia Polaków przez kandydatów KE do Brukseli nie napełni, ani portfeli Polaków, ani nie napełni pustych głów rozumnością, a serc miłością Ojczyzny.
 Janusz Szewczak: Ich śmieszność nie zna granic. PO ciągle nie rozumie czemu przegrała wybory w 2015 r.
/ screen YT
Politycy KE głosujący przeciwko własnej Ojczyźnie, przeciwko interesom Polaków, a zgodnie z interesami Niemców czy Francuzów, ludzie etycznie i moralnie co najmniej dwuznaczni, zaś intelektualnie kompromitujący i nie chodzi tu już tylko o słynne „dinozaury” kandydatki nr 1  z Wielkopolski - byłej premier Ewy Kopacz - tu chodzi również o tych złoczyńców, którzy często za bezcen, a nawet za dopłatą, w atmosferze afer i skandali wyprzedawali polski majątek narodowy, jak były minister Janusz Lewandowski nr 1 KE z Pomorza, europdeputowany PO, który domagał się karania Polski i dla którego „modernizacja Polski nie kojarzy mu się ani ze świnią ani z krową”. Ciekawe co kandydatowi kojarzy się z modernizacją Polski i interesem narodowym Polaków, może prywatyzacja fabryki w Kwidzyniu czy warszawskiego Polkoloru, a może program NFI, podobnie jak inny kandydat KE były premier Jerzy Buzek, który już na zawsze będzie się kojarzył z kompletnie oszukańczą i nieudaną reformą OFE.

A, może chodzi o ludzi i polityków, którzy bez najmniejszej żenady, publicznie deklarują, że „w polityce trzeba kłamać, po prostu kłamać, jedno kłamstwo przykrywać drugim, żeby o tym pierwszym zapomniano”, jak twierdzi były premier, kandydat nr 1 KE w Łodzi, prof. Marek Belka, domagający się jednocześnie przyjęcia euro przez Polskę, bo to podobno będzie tak dobrze służyć Polsce jak euro służy Niemcom. Ciekawe tylko, które to kłamstwo pierwsze, a które to drugie? Czy właśnie dlatego, że wyznają zasadę, że w polityce trzeba kłamać, PO i KE nie chcą podpisać deklaracji o wspólnej walucie zaproponowanej przez prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego ? Być może więc przedstawicielom i kandydatom do Brukseli z ramienia KE nic poza kłamstwem już nie pozostało i niektórzy łżą więc koncertowo, jak choćby kandydatka nr 1 KE z Krakowa Róży Thun, która twierdzi dziś, że nie miała kontaktów z FOD i L.Kozłowską, choć internet jest pełen ich wspólnych zdjęć. W tym przypadku nawet jedzenie bananów w dużej ilości przed Muzeum Narodowym, ani nawet spożywania siemienia lnianego i słonecznika, jak to zalecał Imć Zagłoba nie pomoże.

Inny kandydat KE nr 1  z Warszawy, były premier Włodzimierz Cimoszewicz 2 lata temu zabłysnął opinią, że „mówienie o odszkodowaniach wojennych od Niemców, to wprowadzanie Polaków w błąd, nieetyczne i niemoralne, bo przecież Niemcy stracili 20 proc. swego terytorium na rzecz Polski”. Czyje interesy tacy ludzie będą wspierać, jak będą bronić polskiej racji stanu z takimi przekonaniami. Oczywiście, każdy wyborca w demokracji, zwłaszcza tej liberalnej może się okłamywać, wybierać na złość rządowi, Polsce i Polakom i sobie samemu - tylko po co?

Koalicja Europejska z każdy dniem kampanii staje się coraz mniej europejska, a coraz bardziej kabaretowa i żenująca. Przewodniczący Grzegorz Schetyna nie powinien więc zbytnio szafować pokazywaniem „gestu Kozakiewicza” przez Polaków, bo nie wiadomo komu ostatecznie nasz naród go pokaże. I może się okazać, że PO  i KE, ze swą agresją, nienawiścią i coraz bardziej porażającą głupotą zostanie jak Himilsbach z angielskim. Najwyraźniej politycy PO i KE nie zrozumieli jeszcze ciągle dlaczego przegrali wybory w 2015r. i dlaczego znów przegrają w 2019r. Musimy więc rozszerzać naszą wiarę w Polskę i Polaków, Polsce potrzebne są rozwój, równość, siła i godność, jak to stwierdził premier J.Kaczyński w Białymstoku, a nie kłaniać się w pas Niemcom i środowiskom LGBT.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe