"Przy histerii antywęglowej w Europie pokażmy możliwości górnictwa". O transformacji energetycznej Polski

Minister energii Krzysztof Tchórzewski na Europejskim Kongresie Gospodarczym przedstawił główne założenia projektu „Polityki energetycznej Polski” do 2040 r. (PEP2040) i wynikającą z niego wizję polskiej drogi transformacji energetycznej. PEP2040 wytycza trzy równoważne cele rozwoju sektora energii w Polsce: bezpieczeństwo dostaw, zrównoważony rozwój i konkurencyjność. Przy histerii antywęglowej w Europie trzeba pokazywać możliwości węgla i górnictwa, których większość czołowych europejskich polityków nie dostrzega.
 "Przy histerii antywęglowej w Europie pokażmy możliwości górnictwa". O transformacji energetycznej Polski
/ Fotolia

Dokument zakłada, że rozwój energetyki krajowej będzie odbywać się z uwzględnieniem pięciu podstawowych zasad: transformacja, bezpieczeństwo, rozwój, inwestycje, redukcja emisji. Zapowiada wielkie zmiany, ale bez katastrofalnej rewolucji – trzy postawione cele nie powinny zrujnować podstaw gospodarki i życia w naszych domach. PEP2040 ma gwarantować, że energia nie będzie droga, bo jej ceny w Polsce muszą odpowiadać utrzymaniu koniecznego poziomu cywilizacyjnego społeczeństwa i konkurencyjności polskiej gospodarki 


- pisze na łamach najnowszego "Tygodnika Solidarność" red. Teresa Wójcik. 

Węgiel wciąż konieczny
Realizacja trzech wymienionych celów będzie przebiegać w warunkach wymaganej przez Unię Europejską rygorystycznej polityki klimatycznej. 
 

Nazywając rzecz po imieniu – w Polsce, jak we wszystkich krajach UE, rozpocznie się, czy może raczej już się rozpoczyna, transformacja wymagająca dywersyfikacji całości krajowego miksu energetycznego, w którym rośnie udział OZE do 21 proc. finalnego zużycia energii brutto w 2030 r. przy szczególnym wykorzystaniu potencjału fotowoltaiki i energetyki wiatrowej


- komentuje redaktor. Podkreśla, że rozwój odnawialnych źródeł energii musi być oparty na konwencjonalnych źródłach energii. W Polsce na ponad 8 800 godzin rocznie wiatraki pracują średnio ponad 2 200 godzin rocznie, nieco mniej baterie solarne. 
 

Równoważenie krajowego bilansu energii wymaga pracy/gotowości konwencjonalnych elektrowni węglowych, a w dalszej perspektywie, gdy będzie wzrastać zainstalowana moc OZE, także elektrowni gazowych i jądrowych


- czytamy w tekście. Dlatego PEP2040 przewiduje stopniowy spadek udziału węgla kamiennego i brunatnego w bilansie wytwarzania energii elektrycznej. Jeśli chodzi o węgiel kamienny, spadek ten z obecnych 77 proc. dojdzie do 60 proc. w 2030 r. 

Inwestycje – elektrownie węglowe i górnictwo
W związku z tym jednym z największych wyzwań polskiej energetyki, wg PEP2040, są inwestycje w elektroenergetykę węglową. Wypadają z systemu przestarzałe bloki energetyczne. Trzeba je zastąpić nowymi, które będą uzupełnieniem polskiego systemu energetycznego. (...) Według PEP2040 węgiel w zasadzie dostarczać będą krajowe kopalnie. Zagraniczny surowiec ma mieć minimalny udział w rynku. 
 

Te optymistyczne założenia projektu PEP2040 są uzasadnione. Rynek na węgiel jeszcze długo u nas będzie


- komentuje Teresa Wójcik. Zdaniem Janusza Olszowskiego, prezesa Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej Polska, nie ma alternatywy, żeby zastąpić węgiel jakimkolwiek innym nośnikiem energii, przynajmniej w perspektywie 2050 roku. Jednak jest pytanie: czy będzie ten rynek zaspokajany surowcem z rodzimych kopalń, czy też głównie tym z importu. Obecne realia to niewątpliwie rosnący import węgla energetycznego, 18-20 mln ton przewiduje się na ten rok. Co gorsza – głównie jest to węgiel z Rosji
 
To skutek wyczerpywania złóż w wielu kopalniach przy zupełnym zaniedbaniu podczas ośmiu lat rządów koalicji PO-PSL. Brak inwestycji przed laty dziś mści się dotkliwie. Wprawdzie obecnie staramy się nadrobić zaległości sprzed lat ambitnymi inwestycjami, ale one zaowocują w kolejnych latach, bo w górnictwie na efekt trzeba poczekać

- tłumaczy publicystka.   

Sukcesy transformacji to coraz droższa energia
Idealny cel polityki klimatycznej, który UE zamierza osiągnąć do 2050 r., to pełna dekarbonizacja i neutralność energetyczna (zero emisji). Jest to na razie wizja przyjęta w Brukseli 28 listopada 2018 r. przedstawiona m.in. bez większego powodzenia na szczycie klimatycznym w Katowicach. 
 

Ostatnio droga niektórych czołowych państw UE do tego celu staje pod znakiem zapytania. Właśnie rząd RFN zapowiada, że mocno wyśrubowane normy polityki klimatyczno-energetycznej, które miały być osiągnięte w Niemczech do 2030 r., nie zostaną zrealizowane. Niezależnie od presji ugrupowań ekologicznych. We Francji przez ostatnich kilkanaście weekendów obywatele – tzw. żółte kamizelki – z uboższych warstw z prowincji gwałtownie protestowali przeciwko kosztom unijnej polityki klimatycznej


- pisze Teresa Wójcik. Wskazuje, że ta polityka to coraz droższa energia - zbyt droga nawet dla bogatych społeczeństw zachodnich. Dane Eurostatu są bezwzględne – najdroższy prąd jest w państwach, które mają największe sukcesy w transformacji energetyki, tj. w rosnącym udziale OZE. 
 

Najwięcej za jednostkę prądu płaci się w Danii, gdzie kosztuje 0,31 euro/kWh. Bardzo niewiele mniej kosztuje energia elektryczna w Niemczech – 0,30 euro/kWh, i to w Niemczech około 800 tys. gospodarstw domowych nie jest w stanie samodzielnie płacić rachunków za prąd. Następne są na „liście elektrycznej drożyzny”:  Belgia – 0,27 euro/kWh, oraz Irlandia i Hiszpania – po 0,24 euro/kWh. 

W Unii Europejskiej najtańszą jednostkowo energię elektryczną ma Bułgaria – 0,10 euro/kWh, zaraz za nią znajdują się Litwa i Węgry, po 0,11 euro/kWh. A w całej Europie najtaniej za kilowatogodzinę płaci się na Ukrainie, tylko po 0,04 euro. Niewiele więcej w Kosowie i na Białorusi – 0,06 euro oraz Serbii, gdzie mieszkańcy płacą po 0,07 euro/kWh.


- czytamy. Polska na razie plasuje się na niezłym, bo 25 miejscu europejskiej „listy elektrycznej drożyzny”. Za kilowatogodzinę płacimy 0,14 euro. Prawie dwa razy więcej wynosi średnia cena energii elektrycznej w strefie euro – 0,22 euro/kWh. Reasumując, za energię płaci się tym więcej, im bardziej jest zaawansowana transformacja energetyki. 
 

Nic dziwnego, że przodują tu najbogatsze kraje Europy, stać je na to


- konkluduje redaktor. 

A w dalszej części tekstu:
- Tomasz Rogala, prezes zarządu Polskiej Grupy Górniczej, opisuje trzy główne wskaźniki skutecznej transformacji w energetyce: stabilność miejsc pracy, świadczenia podatkowe i zdolność do wytwarzania zaawansowanych technologicznie produktów.
- Transformacja energetyki w Polsce zakłada budowę elektrowni jądrowych. Jest to ważna inwestycja..." - co z elektrowniami jądrowymi? 
- Importowy podatek – inicjatywa polskiego ministra energii. Na Europejskim Kongresie Gospodarczym minister Tchórzewski zwracał kilkakrotnie uwagę, że kraje członkowskie UE importują ogromne ilości towarów z krajów, gdzie się je produkuje bez żadnego względu na politykę klimatyczną. W takiej sytuacji dla wyrównania szans mógłby pomóc..." 



#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Rozpad polskiego środowiska LGBT? Wiadomości
Waldemar Krysiak: Rozpad polskiego środowiska LGBT?

Zaczęło się od homoseksualnego podrywu, a skończyło się na zarzutach defraudacji ponad 100 tys. złotych przez działaczy LGBT. Na naszych oczach dochodzi do rozpadu w polskim środowisku tęczy.

Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus? Wiadomości
Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus?

Polak przeprowadził jedne z najbardziej przełomowych w historii podboju wszechświata badania nad poszukiwaniem życia! W chmurach Wenus dr Janusz Pętkowski wraz z zespołem MIT odkrył fosfinę.

Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci

– Te listy, które układamy do Europarlamentu, będą listami śmierci. Wszystko co mocne będzie tam włożone – powiedział w rozmowie z Anitą Gargas prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce z ostatniej chwili
Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce

Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński poinformował w czwartek, że za kilka dni przedłożona zostanie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, którzy przebywają na terenie Polski.

Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał z ostatniej chwili
Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał

- Religia jest jak pewien męski organ. Jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny. Ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nosem, to już mamy pewien problem  - powiedział poseł Marcin Józefaciuk z sejmowej mównicy.

Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta z ostatniej chwili
Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta

Administracja prezydenta Joe Bidena odrzuciła wezwanie do ujawnienia dokumentów wizowych księcia Harry'ego.

Rozważałem odebranie sobie życia - szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii z ostatniej chwili
"Rozważałem odebranie sobie życia" - szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii

Były reprezentant Anglii Stephen Warnock przyznał, że rozważał popełnienie samobójstwa po tym, jak skorzystał on ze złych porad finansowych.

WP: Kurski i Obajtek z jedynkami w ważnych regionach. Jest decyzja PiS z ostatniej chwili
WP: Kurski i Obajtek z "jedynkami" w ważnych regionach. Jest decyzja PiS

Komitet Polityczny PiS w czwartek po południu zatwierdził start Jacka Kurskiego i Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego – twierdzi serwis Wirtualna Polska.

Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości z ostatniej chwili
Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości

Podejrzany w sprawie korupcyjnej ukraiński minister polityki rolnej i żywności Mykoła Solski podał się do dymisji – poinformował w czwartek przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK z ostatniej chwili
Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK

PE w głosowaniu w Strasburgu poparł zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej. Znalazł się na niej Centralny Port Komunikacyjny. Oznacza to, że budowa CPK będzie współfinansowana ze środków UE.

REKLAMA

"Przy histerii antywęglowej w Europie pokażmy możliwości górnictwa". O transformacji energetycznej Polski

Minister energii Krzysztof Tchórzewski na Europejskim Kongresie Gospodarczym przedstawił główne założenia projektu „Polityki energetycznej Polski” do 2040 r. (PEP2040) i wynikającą z niego wizję polskiej drogi transformacji energetycznej. PEP2040 wytycza trzy równoważne cele rozwoju sektora energii w Polsce: bezpieczeństwo dostaw, zrównoważony rozwój i konkurencyjność. Przy histerii antywęglowej w Europie trzeba pokazywać możliwości węgla i górnictwa, których większość czołowych europejskich polityków nie dostrzega.
 "Przy histerii antywęglowej w Europie pokażmy możliwości górnictwa". O transformacji energetycznej Polski
/ Fotolia

Dokument zakłada, że rozwój energetyki krajowej będzie odbywać się z uwzględnieniem pięciu podstawowych zasad: transformacja, bezpieczeństwo, rozwój, inwestycje, redukcja emisji. Zapowiada wielkie zmiany, ale bez katastrofalnej rewolucji – trzy postawione cele nie powinny zrujnować podstaw gospodarki i życia w naszych domach. PEP2040 ma gwarantować, że energia nie będzie droga, bo jej ceny w Polsce muszą odpowiadać utrzymaniu koniecznego poziomu cywilizacyjnego społeczeństwa i konkurencyjności polskiej gospodarki 


- pisze na łamach najnowszego "Tygodnika Solidarność" red. Teresa Wójcik. 

Węgiel wciąż konieczny
Realizacja trzech wymienionych celów będzie przebiegać w warunkach wymaganej przez Unię Europejską rygorystycznej polityki klimatycznej. 
 

Nazywając rzecz po imieniu – w Polsce, jak we wszystkich krajach UE, rozpocznie się, czy może raczej już się rozpoczyna, transformacja wymagająca dywersyfikacji całości krajowego miksu energetycznego, w którym rośnie udział OZE do 21 proc. finalnego zużycia energii brutto w 2030 r. przy szczególnym wykorzystaniu potencjału fotowoltaiki i energetyki wiatrowej


- komentuje redaktor. Podkreśla, że rozwój odnawialnych źródeł energii musi być oparty na konwencjonalnych źródłach energii. W Polsce na ponad 8 800 godzin rocznie wiatraki pracują średnio ponad 2 200 godzin rocznie, nieco mniej baterie solarne. 
 

Równoważenie krajowego bilansu energii wymaga pracy/gotowości konwencjonalnych elektrowni węglowych, a w dalszej perspektywie, gdy będzie wzrastać zainstalowana moc OZE, także elektrowni gazowych i jądrowych


- czytamy w tekście. Dlatego PEP2040 przewiduje stopniowy spadek udziału węgla kamiennego i brunatnego w bilansie wytwarzania energii elektrycznej. Jeśli chodzi o węgiel kamienny, spadek ten z obecnych 77 proc. dojdzie do 60 proc. w 2030 r. 

Inwestycje – elektrownie węglowe i górnictwo
W związku z tym jednym z największych wyzwań polskiej energetyki, wg PEP2040, są inwestycje w elektroenergetykę węglową. Wypadają z systemu przestarzałe bloki energetyczne. Trzeba je zastąpić nowymi, które będą uzupełnieniem polskiego systemu energetycznego. (...) Według PEP2040 węgiel w zasadzie dostarczać będą krajowe kopalnie. Zagraniczny surowiec ma mieć minimalny udział w rynku. 
 

Te optymistyczne założenia projektu PEP2040 są uzasadnione. Rynek na węgiel jeszcze długo u nas będzie


- komentuje Teresa Wójcik. Zdaniem Janusza Olszowskiego, prezesa Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej Polska, nie ma alternatywy, żeby zastąpić węgiel jakimkolwiek innym nośnikiem energii, przynajmniej w perspektywie 2050 roku. Jednak jest pytanie: czy będzie ten rynek zaspokajany surowcem z rodzimych kopalń, czy też głównie tym z importu. Obecne realia to niewątpliwie rosnący import węgla energetycznego, 18-20 mln ton przewiduje się na ten rok. Co gorsza – głównie jest to węgiel z Rosji
 
To skutek wyczerpywania złóż w wielu kopalniach przy zupełnym zaniedbaniu podczas ośmiu lat rządów koalicji PO-PSL. Brak inwestycji przed laty dziś mści się dotkliwie. Wprawdzie obecnie staramy się nadrobić zaległości sprzed lat ambitnymi inwestycjami, ale one zaowocują w kolejnych latach, bo w górnictwie na efekt trzeba poczekać

- tłumaczy publicystka.   

Sukcesy transformacji to coraz droższa energia
Idealny cel polityki klimatycznej, który UE zamierza osiągnąć do 2050 r., to pełna dekarbonizacja i neutralność energetyczna (zero emisji). Jest to na razie wizja przyjęta w Brukseli 28 listopada 2018 r. przedstawiona m.in. bez większego powodzenia na szczycie klimatycznym w Katowicach. 
 

Ostatnio droga niektórych czołowych państw UE do tego celu staje pod znakiem zapytania. Właśnie rząd RFN zapowiada, że mocno wyśrubowane normy polityki klimatyczno-energetycznej, które miały być osiągnięte w Niemczech do 2030 r., nie zostaną zrealizowane. Niezależnie od presji ugrupowań ekologicznych. We Francji przez ostatnich kilkanaście weekendów obywatele – tzw. żółte kamizelki – z uboższych warstw z prowincji gwałtownie protestowali przeciwko kosztom unijnej polityki klimatycznej


- pisze Teresa Wójcik. Wskazuje, że ta polityka to coraz droższa energia - zbyt droga nawet dla bogatych społeczeństw zachodnich. Dane Eurostatu są bezwzględne – najdroższy prąd jest w państwach, które mają największe sukcesy w transformacji energetyki, tj. w rosnącym udziale OZE. 
 

Najwięcej za jednostkę prądu płaci się w Danii, gdzie kosztuje 0,31 euro/kWh. Bardzo niewiele mniej kosztuje energia elektryczna w Niemczech – 0,30 euro/kWh, i to w Niemczech około 800 tys. gospodarstw domowych nie jest w stanie samodzielnie płacić rachunków za prąd. Następne są na „liście elektrycznej drożyzny”:  Belgia – 0,27 euro/kWh, oraz Irlandia i Hiszpania – po 0,24 euro/kWh. 

W Unii Europejskiej najtańszą jednostkowo energię elektryczną ma Bułgaria – 0,10 euro/kWh, zaraz za nią znajdują się Litwa i Węgry, po 0,11 euro/kWh. A w całej Europie najtaniej za kilowatogodzinę płaci się na Ukrainie, tylko po 0,04 euro. Niewiele więcej w Kosowie i na Białorusi – 0,06 euro oraz Serbii, gdzie mieszkańcy płacą po 0,07 euro/kWh.


- czytamy. Polska na razie plasuje się na niezłym, bo 25 miejscu europejskiej „listy elektrycznej drożyzny”. Za kilowatogodzinę płacimy 0,14 euro. Prawie dwa razy więcej wynosi średnia cena energii elektrycznej w strefie euro – 0,22 euro/kWh. Reasumując, za energię płaci się tym więcej, im bardziej jest zaawansowana transformacja energetyki. 
 

Nic dziwnego, że przodują tu najbogatsze kraje Europy, stać je na to


- konkluduje redaktor. 

A w dalszej części tekstu:
- Tomasz Rogala, prezes zarządu Polskiej Grupy Górniczej, opisuje trzy główne wskaźniki skutecznej transformacji w energetyce: stabilność miejsc pracy, świadczenia podatkowe i zdolność do wytwarzania zaawansowanych technologicznie produktów.
- Transformacja energetyki w Polsce zakłada budowę elektrowni jądrowych. Jest to ważna inwestycja..." - co z elektrowniami jądrowymi? 
- Importowy podatek – inicjatywa polskiego ministra energii. Na Europejskim Kongresie Gospodarczym minister Tchórzewski zwracał kilkakrotnie uwagę, że kraje członkowskie UE importują ogromne ilości towarów z krajów, gdzie się je produkuje bez żadnego względu na politykę klimatyczną. W takiej sytuacji dla wyrównania szans mógłby pomóc..." 



#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe