W Polsce jest coraz lepiej - informuje Polski Instytut Ekonomiczny. Startowaliśmy z nędzy

Z gospodarczego punktu widzenia ostatnie trzydzieści lat to najlepszy czas w historii Rzeczpospolitej - ocenia Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego. PIE publikuje raport o zmianach w Polsce, które zaszły w ciągu ostatnich 30 lat. Instytut informuje, że zauważalnie się wzbogaciliśmy. Tylko, że w liczbach ginie poziom, z którego polskie społeczeństwo zaczynało.
wiki stock
wiki stock / wiki stock creative commons
Konkluzja raportu "Polska 1989-2019. Społeczeństwo, gospodarka, kultura" nie zaskakuje, bo mówi o tym, że obecnie żyje nam się znacznie lepiej, niż 30 lat temu, kiedy po oddaniu części władzy przez komnistów, za którą w zamian zabrali ogrom kapitału narodowego, prywatyzując i przejmując państwowe spółki i przedsiębiorstwa. Wiele z nich sprzedano później nie ze względu na ich wartość, ale np. dlatego, że stały na atrakcyjnych gruntach, na którym zależało inwestorom z zachodniej Europy. Szokowa reforma polskiej gospodarki przygotowana przez Jeffrey'a Sachsa, która później była nazywana Planem Balcerowicza doprowadziła do faktycznego upadku państwowych gospodarstw rolnych i biedy, o której dzisiaj spadkobiercy pierwszej ekipy rządzącej, w tym również prof. Leszek Balcerowicz, wówczas minister finansów. Trzeba pamiętać, że społeczeństwo znalazło się w takiej nędzy, że jednym z zadań Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej było karmienie bezrobotnych specjalnymi zupami wydawanymi codziennie - raz w tygodniu opowiadał o nich (czasem nawet gotował je przed kamerami) ówczesny minister Jacek Kuroń, stąd szybko dostały nazwę "kuroniówek". Nawiasem mówiąc nazwę tę później przeniesiono na zasiłki dla bezrobotnych, które otrzymywała prawie trzecia część (nie)pracującego społeczeństwa.
Od tamtej pory - pamiętnych lat 1989 - 1990 - polski PKB wzrósł ponad dwuipółkrotnie, a wartość eksportu prawie czternastokrotnie. Dochody gospodarstw domowych są dwukrotnie wyższe, zaś a mieszkania większe i lepiej wyposażone.
Bezspornie zyskaliśmy na długości życia - obecnie Polka żyje średnio o niemal sześć lat, a Polak o prawie osiem lat dłużej. Wyższym wykształceniem legitymuje się dziś co czwarty mieszkaniec Polski, a rosnące wydatki na infrastrukturę idą w parze z większą dbałością o środowisko.
- Z gospodarczego punktu widzenia ostatnie trzydzieści lat to najlepszy czas w historii Rzeczpospolitej - ocenia Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Wskazuje, że miernikiem może być tu polski eksport. Jego wzrosła z 19 mld dolarów w 1990 roku do 262 mld dolarów w ub. roku.
Przemienia uległa również struktura zatrudnienia. 30 lat temu w rolnictwie pracował co czwarty Polak, obecnie zaledwie co dziesiąty. Wyraźnie wzrosło znaczenie usług - obecnie w tym sektorze pracuje sześciu na dziesięciu zatrudnionych. Struktura polskiej gospodarki stała się tym samym podobna do państw Europy Zachodniej i Ameryki Północnej.
Ale raport informuje również o tym, że znacznie wzrosło zadłużenie Polaków, zaś ubóstwo więcej, niż zauważalnie zwiększyło swój zasięg.
Okres transformacji gospodarczej charakteryzował nie tylko dynamiczny wzrost dochodów polskich gospodarstw domowych, który dzisiaj jest niemal dwukrotnie wyższy (96 proc.), lecz także wzrost zadłużenia oraz rosnący zasięg ubóstwa.
Zadłużenie polskich gospodarstw domowych wzrosło z niespełna 2,3 proc polskiego PKB w 1995 do niemal 35,6 proc. PKB w roku 2017. W okresie 1994-2004 procent gospodarstw domowych żyjących poniżej poziomu relatywnego ubóstwa wzrósł o połowę (z 13,5 proc. do 20,3 proc.). Od 2005 r. widoczny jest stopniowy spadek wartości tego wskaźnika, który obecnie kształtuje się na poziomie zbliżonym do tego z połowy lat 90.
 
P, źródło: PIE
 

 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

W Polsce jest coraz lepiej - informuje Polski Instytut Ekonomiczny. Startowaliśmy z nędzy

Z gospodarczego punktu widzenia ostatnie trzydzieści lat to najlepszy czas w historii Rzeczpospolitej - ocenia Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego. PIE publikuje raport o zmianach w Polsce, które zaszły w ciągu ostatnich 30 lat. Instytut informuje, że zauważalnie się wzbogaciliśmy. Tylko, że w liczbach ginie poziom, z którego polskie społeczeństwo zaczynało.
wiki stock
wiki stock / wiki stock creative commons
Konkluzja raportu "Polska 1989-2019. Społeczeństwo, gospodarka, kultura" nie zaskakuje, bo mówi o tym, że obecnie żyje nam się znacznie lepiej, niż 30 lat temu, kiedy po oddaniu części władzy przez komnistów, za którą w zamian zabrali ogrom kapitału narodowego, prywatyzując i przejmując państwowe spółki i przedsiębiorstwa. Wiele z nich sprzedano później nie ze względu na ich wartość, ale np. dlatego, że stały na atrakcyjnych gruntach, na którym zależało inwestorom z zachodniej Europy. Szokowa reforma polskiej gospodarki przygotowana przez Jeffrey'a Sachsa, która później była nazywana Planem Balcerowicza doprowadziła do faktycznego upadku państwowych gospodarstw rolnych i biedy, o której dzisiaj spadkobiercy pierwszej ekipy rządzącej, w tym również prof. Leszek Balcerowicz, wówczas minister finansów. Trzeba pamiętać, że społeczeństwo znalazło się w takiej nędzy, że jednym z zadań Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej było karmienie bezrobotnych specjalnymi zupami wydawanymi codziennie - raz w tygodniu opowiadał o nich (czasem nawet gotował je przed kamerami) ówczesny minister Jacek Kuroń, stąd szybko dostały nazwę "kuroniówek". Nawiasem mówiąc nazwę tę później przeniesiono na zasiłki dla bezrobotnych, które otrzymywała prawie trzecia część (nie)pracującego społeczeństwa.
Od tamtej pory - pamiętnych lat 1989 - 1990 - polski PKB wzrósł ponad dwuipółkrotnie, a wartość eksportu prawie czternastokrotnie. Dochody gospodarstw domowych są dwukrotnie wyższe, zaś a mieszkania większe i lepiej wyposażone.
Bezspornie zyskaliśmy na długości życia - obecnie Polka żyje średnio o niemal sześć lat, a Polak o prawie osiem lat dłużej. Wyższym wykształceniem legitymuje się dziś co czwarty mieszkaniec Polski, a rosnące wydatki na infrastrukturę idą w parze z większą dbałością o środowisko.
- Z gospodarczego punktu widzenia ostatnie trzydzieści lat to najlepszy czas w historii Rzeczpospolitej - ocenia Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Wskazuje, że miernikiem może być tu polski eksport. Jego wzrosła z 19 mld dolarów w 1990 roku do 262 mld dolarów w ub. roku.
Przemienia uległa również struktura zatrudnienia. 30 lat temu w rolnictwie pracował co czwarty Polak, obecnie zaledwie co dziesiąty. Wyraźnie wzrosło znaczenie usług - obecnie w tym sektorze pracuje sześciu na dziesięciu zatrudnionych. Struktura polskiej gospodarki stała się tym samym podobna do państw Europy Zachodniej i Ameryki Północnej.
Ale raport informuje również o tym, że znacznie wzrosło zadłużenie Polaków, zaś ubóstwo więcej, niż zauważalnie zwiększyło swój zasięg.
Okres transformacji gospodarczej charakteryzował nie tylko dynamiczny wzrost dochodów polskich gospodarstw domowych, który dzisiaj jest niemal dwukrotnie wyższy (96 proc.), lecz także wzrost zadłużenia oraz rosnący zasięg ubóstwa.
Zadłużenie polskich gospodarstw domowych wzrosło z niespełna 2,3 proc polskiego PKB w 1995 do niemal 35,6 proc. PKB w roku 2017. W okresie 1994-2004 procent gospodarstw domowych żyjących poniżej poziomu relatywnego ubóstwa wzrósł o połowę (z 13,5 proc. do 20,3 proc.). Od 2005 r. widoczny jest stopniowy spadek wartości tego wskaźnika, który obecnie kształtuje się na poziomie zbliżonym do tego z połowy lat 90.
 
P, źródło: PIE
 


 

Polecane