[Tylko u nas] Paweł Janowski: Kłamstwo wołyńskie

Lipiec był gorący tamtego roku. Jednak nie gorący żarem płynącym z nieba, ale nienawiścią płynącą z serc sąsiadów ukraińskich. I jakimś szatańskim prowadzeniem wybuchał płomieniami morderstw i bestialstwa w lipcowe niedziele. Eksplodował szczególnie w dniu 11 lipca 1944 r. Wtedy to Ukraińcy kierowani przez morderców z OUN i UPA tchórzliwie wykorzystali nieobecność dorosłych, silnych mężczyzn i wpadli z siekierami, cepami, kosami, widłami do katolickich kościołów, do polskich domów, do skromnych chat. Przyszli, by rozerwać starych Polaków, młode Polki i niewinne dzieci. By rozszarpać ciała i zrównać z ziemią wszystko, co polskie, by palić i mordować. Marzyło im się wybudowanie swojego państwa. Ale ku zdumieniu wszystkich pokoleń chcieli je zbudować na nienawiści, na zbrodniczym ludobójstwo, na nieludzkim bestialstwie.
 [Tylko u nas] Paweł Janowski: Kłamstwo wołyńskie
/ Zbrodnia w Lipnikach, zamordowani Polacy - Wikipedia domena publiczna
W czyim chorym umyśle zrodziła się taka potworna myśl, by mordując ponad 100 000 Polaków i Polek, zapewnić sobie Lebensraum – przestrzeń do życia. W czyjej chorej głowie powstała taka idea? Hitlera? Nie. Stalina? Też nie, choć z pewnością obaj zbrodniarze nie zawahaliby się nad podobną decyzją. Uczniem szaleńców i ludobójców był szaleniec i ludobójca lokalny – Bandera Stepan.

Bandera, urodzony 1 stycznia 1909 r. we wsi Uhrynów Stary w pow. Kałusz (woj. stanisławowskie) w rodzinie duchownego greckokatolickiego, już w czasie nauki w gimnazjum działał w ukraińskich organizacjach nacjonalistycznych. Rok po rozpoczęciu studiów, w 1929 r., wstąpił do powstałej w Wiedniu Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). Był szefem krajowej propagandy, a już od 1932 r. przywódcą OUN oraz komendantem krajowym Ukraińskiej Organizacji Wojskowej. Był zdrajcą Polski, terrorystą. To on zaplanował zamach na polskiego ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego, którego zamordowano 15 czerwca 1934 r. w Warszawie – bo był zwolennikiem pojednania, pokoju. Bandera został złapany i skazany wraz z innymi zdrajcami na karę śmierci, zmienioną potem na dożywocie. Wyszedł z więzienia po wybuchu II wojny światowej. Hitler przyniósł mu wolność.

30 czerwca 1941 r. Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, za co w lipcu 1941 r. został aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Przebywał tam do września 1944 r. Niech to nikogo nie zmyli. Banderowcy wiedzieli, co mają robić. Znali rozkazy, przygotowywali się od lat. Jego zastępcy dokładnie wykonywali zlecone zadanie – mordowania bez litości kobiet, dzieci, starców polskich. Rozkaz Bandery brzmiał: „Zabić każdego Polaka w wieku od 16 do 60 lat”. Zabij każdego – to mordercy zapamiętali dokładnie. Rozrywali polskie niemowlęta, dzieci, przebijali widłami matki w stanie błogosławionym, rozłupywali głowy Polaków. Nie pytali o wiek. Mordowali wszystkich. I kradli wszystko, niszczyli wszystko, zrównali z ziemią wszystko.

Dziś władze ukraińskie mają wątpliwości, wikłając się w kłamstwo wołyńskie. Pseudohistorycy mnożą pytania, bojąc się prawdy. Zwolennicy Bandery nie chcą pamiętać o tym ludobójstwie. Boją się ze wstydu czy wstydzą się ze strachu? Jak długo będą budować na kłamstwie Ukrainę? Przecież wielu Ukraińców zostało przez swych pobratymców w tamtym czasie tak samo bestialsko pomordowanych. Byli zabijani za to, że nie podzielali szaleństwa Bandery, Szuchewycza i innych ludobójców. Byli mordowani za to, że nie wierzyli w rasistowsko-faszystowskie brednie Bandery i Szuchewycza. Bandery, który był zdrajcą Polaków i normalnych Ukraińców, Bandery zbrodniarza i ludobójcy.

Krwawy był nie tylko lipiec 1944 r. Krwawe były miesiące lat 1943-1945. Krwawym wspomnieniem zalał Bandera relacje polsko-ukraińskie. Zakrwawił Kresy, Wołyń, wschodnią Małopolskę. Unurzał we krwi ludobójstwa serca i umysły tych, którzy przeżyli. „…zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie…” – pisał Zbigniew Herbert. Niech Bóg przebaczy, to w Jego mocy. A człowiek niech próbuje, ale niech próbuje w prawdzie.

Paweł Janowski



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej tylko u nas
Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej

Kwestia mieszkania na ulicy Wąwozowej w Warszawie i braku jego wykazania w oświadczeniu majątkowym wzbudziła poruszenie opinii publicznej. Nie powinno to dziwić i zapewne nikogo nie dziwi. Wszak sprawa dotyczy Adama Bodnara człowieka o najwyższym, swego czasu poziomie zaufania co do jego profesjonalizmu, wiedzy, walorów moralnych etc.

Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment

- To moment głęboko poruszający dla wspólnoty Kościoła katolickiego - napisał prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża Leona XIV.

Jest nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Jest nowy sondaż prezydencki

W najnowszym sondażu pracowni Atlas Intel na pierwszym miejscu znalazł się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki z poparciem 29,1 proc. ankietowanych.

Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

REKLAMA

[Tylko u nas] Paweł Janowski: Kłamstwo wołyńskie

Lipiec był gorący tamtego roku. Jednak nie gorący żarem płynącym z nieba, ale nienawiścią płynącą z serc sąsiadów ukraińskich. I jakimś szatańskim prowadzeniem wybuchał płomieniami morderstw i bestialstwa w lipcowe niedziele. Eksplodował szczególnie w dniu 11 lipca 1944 r. Wtedy to Ukraińcy kierowani przez morderców z OUN i UPA tchórzliwie wykorzystali nieobecność dorosłych, silnych mężczyzn i wpadli z siekierami, cepami, kosami, widłami do katolickich kościołów, do polskich domów, do skromnych chat. Przyszli, by rozerwać starych Polaków, młode Polki i niewinne dzieci. By rozszarpać ciała i zrównać z ziemią wszystko, co polskie, by palić i mordować. Marzyło im się wybudowanie swojego państwa. Ale ku zdumieniu wszystkich pokoleń chcieli je zbudować na nienawiści, na zbrodniczym ludobójstwo, na nieludzkim bestialstwie.
 [Tylko u nas] Paweł Janowski: Kłamstwo wołyńskie
/ Zbrodnia w Lipnikach, zamordowani Polacy - Wikipedia domena publiczna
W czyim chorym umyśle zrodziła się taka potworna myśl, by mordując ponad 100 000 Polaków i Polek, zapewnić sobie Lebensraum – przestrzeń do życia. W czyjej chorej głowie powstała taka idea? Hitlera? Nie. Stalina? Też nie, choć z pewnością obaj zbrodniarze nie zawahaliby się nad podobną decyzją. Uczniem szaleńców i ludobójców był szaleniec i ludobójca lokalny – Bandera Stepan.

Bandera, urodzony 1 stycznia 1909 r. we wsi Uhrynów Stary w pow. Kałusz (woj. stanisławowskie) w rodzinie duchownego greckokatolickiego, już w czasie nauki w gimnazjum działał w ukraińskich organizacjach nacjonalistycznych. Rok po rozpoczęciu studiów, w 1929 r., wstąpił do powstałej w Wiedniu Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). Był szefem krajowej propagandy, a już od 1932 r. przywódcą OUN oraz komendantem krajowym Ukraińskiej Organizacji Wojskowej. Był zdrajcą Polski, terrorystą. To on zaplanował zamach na polskiego ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego, którego zamordowano 15 czerwca 1934 r. w Warszawie – bo był zwolennikiem pojednania, pokoju. Bandera został złapany i skazany wraz z innymi zdrajcami na karę śmierci, zmienioną potem na dożywocie. Wyszedł z więzienia po wybuchu II wojny światowej. Hitler przyniósł mu wolność.

30 czerwca 1941 r. Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, za co w lipcu 1941 r. został aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Przebywał tam do września 1944 r. Niech to nikogo nie zmyli. Banderowcy wiedzieli, co mają robić. Znali rozkazy, przygotowywali się od lat. Jego zastępcy dokładnie wykonywali zlecone zadanie – mordowania bez litości kobiet, dzieci, starców polskich. Rozkaz Bandery brzmiał: „Zabić każdego Polaka w wieku od 16 do 60 lat”. Zabij każdego – to mordercy zapamiętali dokładnie. Rozrywali polskie niemowlęta, dzieci, przebijali widłami matki w stanie błogosławionym, rozłupywali głowy Polaków. Nie pytali o wiek. Mordowali wszystkich. I kradli wszystko, niszczyli wszystko, zrównali z ziemią wszystko.

Dziś władze ukraińskie mają wątpliwości, wikłając się w kłamstwo wołyńskie. Pseudohistorycy mnożą pytania, bojąc się prawdy. Zwolennicy Bandery nie chcą pamiętać o tym ludobójstwie. Boją się ze wstydu czy wstydzą się ze strachu? Jak długo będą budować na kłamstwie Ukrainę? Przecież wielu Ukraińców zostało przez swych pobratymców w tamtym czasie tak samo bestialsko pomordowanych. Byli zabijani za to, że nie podzielali szaleństwa Bandery, Szuchewycza i innych ludobójców. Byli mordowani za to, że nie wierzyli w rasistowsko-faszystowskie brednie Bandery i Szuchewycza. Bandery, który był zdrajcą Polaków i normalnych Ukraińców, Bandery zbrodniarza i ludobójcy.

Krwawy był nie tylko lipiec 1944 r. Krwawe były miesiące lat 1943-1945. Krwawym wspomnieniem zalał Bandera relacje polsko-ukraińskie. Zakrwawił Kresy, Wołyń, wschodnią Małopolskę. Unurzał we krwi ludobójstwa serca i umysły tych, którzy przeżyli. „…zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie…” – pisał Zbigniew Herbert. Niech Bóg przebaczy, to w Jego mocy. A człowiek niech próbuje, ale niech próbuje w prawdzie.

Paweł Janowski



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe