[Tylko u nas] Paweł Janowski: Kłamstwo wołyńskie
![[Tylko u nas] Paweł Janowski: Kłamstwo wołyńskie](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/35012.jpg)
Bandera, urodzony 1 stycznia 1909 r. we wsi Uhrynów Stary w pow. Kałusz (woj. stanisławowskie) w rodzinie duchownego greckokatolickiego, już w czasie nauki w gimnazjum działał w ukraińskich organizacjach nacjonalistycznych. Rok po rozpoczęciu studiów, w 1929 r., wstąpił do powstałej w Wiedniu Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). Był szefem krajowej propagandy, a już od 1932 r. przywódcą OUN oraz komendantem krajowym Ukraińskiej Organizacji Wojskowej. Był zdrajcą Polski, terrorystą. To on zaplanował zamach na polskiego ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego, którego zamordowano 15 czerwca 1934 r. w Warszawie – bo był zwolennikiem pojednania, pokoju. Bandera został złapany i skazany wraz z innymi zdrajcami na karę śmierci, zmienioną potem na dożywocie. Wyszedł z więzienia po wybuchu II wojny światowej. Hitler przyniósł mu wolność.
30 czerwca 1941 r. Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, za co w lipcu 1941 r. został aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Przebywał tam do września 1944 r. Niech to nikogo nie zmyli. Banderowcy wiedzieli, co mają robić. Znali rozkazy, przygotowywali się od lat. Jego zastępcy dokładnie wykonywali zlecone zadanie – mordowania bez litości kobiet, dzieci, starców polskich. Rozkaz Bandery brzmiał: „Zabić każdego Polaka w wieku od 16 do 60 lat”. Zabij każdego – to mordercy zapamiętali dokładnie. Rozrywali polskie niemowlęta, dzieci, przebijali widłami matki w stanie błogosławionym, rozłupywali głowy Polaków. Nie pytali o wiek. Mordowali wszystkich. I kradli wszystko, niszczyli wszystko, zrównali z ziemią wszystko.
Dziś władze ukraińskie mają wątpliwości, wikłając się w kłamstwo wołyńskie. Pseudohistorycy mnożą pytania, bojąc się prawdy. Zwolennicy Bandery nie chcą pamiętać o tym ludobójstwie. Boją się ze wstydu czy wstydzą się ze strachu? Jak długo będą budować na kłamstwie Ukrainę? Przecież wielu Ukraińców zostało przez swych pobratymców w tamtym czasie tak samo bestialsko pomordowanych. Byli zabijani za to, że nie podzielali szaleństwa Bandery, Szuchewycza i innych ludobójców. Byli mordowani za to, że nie wierzyli w rasistowsko-faszystowskie brednie Bandery i Szuchewycza. Bandery, który był zdrajcą Polaków i normalnych Ukraińców, Bandery zbrodniarza i ludobójcy.
Krwawy był nie tylko lipiec 1944 r. Krwawe były miesiące lat 1943-1945. Krwawym wspomnieniem zalał Bandera relacje polsko-ukraińskie. Zakrwawił Kresy, Wołyń, wschodnią Małopolskę. Unurzał we krwi ludobójstwa serca i umysły tych, którzy przeżyli. „…zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie…” – pisał Zbigniew Herbert. Niech Bóg przebaczy, to w Jego mocy. A człowiek niech próbuje, ale niech próbuje w prawdzie.
Paweł Janowski

#REKLAMA_POZIOMA#