[Tylko u nas] dr Gajewski: "Wbrew pozorom to, kto został szefem KE, ma ograniczone znaczenie dla Polski"

– PiS nie mogło zrobić nic mądrzejszego i bardziej korzystnego dla samego siebie i dla Polski (...) Popierając kandydatkę europejskiego mainstreamu, PiS trochę samo do tego mainstreamu wchodzi i stawia się w pozycji nie wiecznego oponenta, nie partii europejskiego marginesu, ale przeciwnie – partii, która bierze udział w dużej polityce europejskiej i może zgłaszać pewne roszczenia, które mają szansę być wysłuchane – mówi nt. wyboru Ursuli von der Leyen na stanowisko szefowej Komisji Europejskiej dr Sebastian Gajewski z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego w rozmowie z Jakubem Pacanem. 
 [Tylko u nas] dr Gajewski: "Wbrew pozorom to, kto został szefem KE, ma ograniczone znaczenie dla Polski"
/ screen YT

Wbrew pozorom to, kto został szefem Komisji Europejskiej, ma dość ograniczone znaczenie dla Polski. Ursula von der Leyen jest taką samą kandydatką na przewodniczącą KE, jak poprzedni szefowie tego gremium i jego wiceprzewodniczący. To kandydatka europejskiego establishmentu, która została wyłoniona w kompromisie na przecięciu gry największych państw w Unii i europejskich rodzin politycznych. Nie ma w tym przypadku, że obecna szefowa Komisji Europejskiej jest Niemką i reprezentuje Europejską Partię Ludową, a w tym samym czasie Włoch z Socjalistów i Demokratów zostaje przewodniczącym Parlamentu Europejskiego


- twierdzi dr Gajewski. W jego opinii standardy europejskiego establishmentu, którego von der Leyen jest przedstawicielką, zostaną zachowane - będzie ona kontynuowała politykę utrwaloną przez poprzednich przewodniczących Komisji Europejskiej wobec wszystkich państw członkowskich, a w kwestii praworządności nowa przewodnicząca będzie tak samo konsekwentna, jak jej poprzednicy.
 

Zresztą von der Leyen sama kilkakrotnie się o tym wypowiadała i jest zwolenniczką twardego kursu wobec wszystkich naruszeń zobowiązań traktatowych przez państwa członkowskie


- podkreśla ekspert. Zapytany, dlaczego w takim razie delegacja PiS poparła von der Leyen, odparł, że "wynika to z bardzo racjonalnej oceny rzeczywistości".
 

PiS nie mogło zrobić nic mądrzejszego i bardziej korzystnego dla samego siebie i dla Polski. Pamiętajmy, że PiS jest w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Nie jest to najmniejsza grupa w PE, ale nie jest też to grupa bardzo silna. Z tego względu głos Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim nie był całkiem poważnie traktowany. Popierając kandydatkę europejskiego mainstreamu, PiS trochę samo do tego mainstreamu wchodzi i stawia się w pozycji nie wiecznego oponenta, nie partii europejskiego marginesu, ale przeciwnie – partii, która bierze udział w dużej polityce europejskiej i może zgłaszać pewne roszczenia, które mają szansę być wysłuchane


- tłumaczy Gajewski. W rozmowie poruszono także temat relacji UE - Rosja. Czy coś się w nich zmieni pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen, która nawołuje do ostrego kursu wobec Kremla?
 

W samej CDU, ale i Europejskiej Partii Ludowej panuje pewien dwugłos w stosunku do Rosji. Jeden z tzw. Spitzenkandidatów, czyli kandydatów na przewodniczącego Komisji Europejskiej ogłoszonych w kampanii wyborczej do PE, Manfred Weber z Europejskiej Partii Ludowej wielokrotnie wypowiadał się zdecydowanie o Rosji i zapewniał, że jednym z głównych jego celów będzie zablokowanie projektu Nord Stream 2


- twierdzi nasz rozmówca. Jego zdaniem to, co mówi Von der Leyen na temat Rosji, nie jest tak stanowcze, jak słowa Webera, ale wpisuje się w jedno z dwóch stanowisk, które jest równoprawne. Natomiast czy coś się zmieni w relacjach z Rosją, "jeszcze tego nie wiemy".
 

Pamiętajmy, że w UE panuje też inne podejście do Rosji. Za współpracą i łagodnym kursem, wobec tego kraju opowiadają się m.in. Węgry i Włochy. Znaczna część europejskiego establishmentu również woli widzieć w Rosji partnera do dobrego biznesu niż zagrożenie ze Wschodu


- konkluduje dr Sebastian Gajewski.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Wir polarny uderzy w Polskę już w listopadzie. Nadchodzi pierwszy atak zimy Wiadomości
Wir polarny uderzy w Polskę już w listopadzie. Nadchodzi pierwszy atak zimy

W drugiej połowie listopada do Polski zacznie spływać arktyczne powietrze, które przyniesie pierwsze tej jesieni intensywne ochłodzenie i lokalne opady śniegu. Z prognoz wynika, że w niektórych regionach temperatura może spaść nawet do -10°C.

Pentagon przedstawił Trumpowi plany ataku na Wenezuelę. Decyzja jeszcze nie zapadła pilne
Pentagon przedstawił Trumpowi plany ataku na Wenezuelę. Decyzja jeszcze nie zapadła

Najwyżsi rangą przedstawiciele Pentagonu przekazali prezydentowi propozycje możliwych działań wobec Wenezueli, w tym uderzeń na lądzie w najbliższych dniach. Jak informuje CBS, ostateczna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.

Koniec ideologii gender w sporcie? tylko u nas
Koniec ideologii gender w sporcie?

Każdy chyba pamięta, jakim szokiem było dopuszczenie transseksualistów do startu w kobiecych kategoriach sportowych. Wiele jednak od tego momentu się zmieniło i Komitet Olimpijski zakaże prawdopodobnie udziału mężczyzn w żeńskich kategoriach.

Bild: Wstydliwa dysfunkcja seksualna Hitlera Wiadomości
Bild: Wstydliwa dysfunkcja seksualna Hitlera

Blisko 80 lat po śmierci Adolfa Hitlera naukowcy potwierdzili autentyczność próbki jego DNA, pobranej z sofy w bunkrze, gdzie popełnił samobójstwo. Analiza ujawniła zaskakujące wyniki dotyczące zdrowia dyktatora – oraz ostatecznie rozwiała wątpliwości co do jego pochodzenia.

Tusk atakuje Karola Nawrockiego po Marszu Niepodległości. Jest odpowiedź rzecznika prezydenta pilne
Tusk atakuje Karola Nawrockiego po Marszu Niepodległości. Jest odpowiedź rzecznika prezydenta

Donald Tusk ostro skrytykował udział prezydenta Karola Nawrockiego w Marszu Niepodległości. Wpis szefa rządu błyskawicznie spotkał się z ripostą rzecznika prezydenta, Rafała Leśkiewicza.

Kanadyjscy fizycy pokazali reaktor zimnej fuzji. Czy to faktycznie „Święty Graal czystej energii”? Wiadomości
Kanadyjscy fizycy pokazali reaktor zimnej fuzji. Czy to faktycznie „Święty Graal czystej energii”?

Kanadyjski zespół naukowców zaprezentował prototyp reaktora zimnej fuzji, który według badaczy może wytwarzać czystą energię w temperaturach zbliżonych do pokojowych – bez promieniowania i odpadów jądrowych. Jak podaje portal Engineering Facts, to osiągnięcie może całkowicie zmienić światowy sektor energetyczny.

Wielki Bu zatrzymany i przesłuchany. Znany freak-fighter nie przyznał się do winy z ostatniej chwili
"Wielki Bu" zatrzymany i przesłuchany. Znany freak-fighter nie przyznał się do winy

Patryk M., znany jako "Wielki Bu", został doprowadzony dzisiaj po południu do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej, gdzie usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i kradzieży. Nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań.

Zaduszki Kresowe 2025 w Warszawie. Oddajmy hołd Polakom pomordowanym na Wschodzie pilne
Zaduszki Kresowe 2025 w Warszawie. Oddajmy hołd Polakom pomordowanym na Wschodzie

Stowarzyszenie „Wspólnota i Pamięć” serdecznie zaprasza na Zaduszki Kresowe, czyli doroczny wieczór pamięci o Polakach poległych i pomordowanych na Wschodzie. Wydarzeniu patronuje m.in. tysol.pl.

Hennig-Kloska: Park Dolnej Odry to priorytet. W związku z wetem zapowiada alternatywne rozwiązania z ostatniej chwili
Hennig-Kloska: "Park Dolnej Odry to priorytet". W związku z wetem zapowiada "alternatywne rozwiązania"

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska nie rezygnuje z pomysłu utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry, mimo że prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę. Resort zapowiada alternatywne rozwiązania, choć mieszkańcy regionu obawiają się utraty możliwości rozwoju i ograniczeń gospodarczych.

Jedna trzecia Niemców żąda ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach federalnych z ostatniej chwili
Jedna trzecia Niemców żąda ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach federalnych

Jak poinformował portal European Conservative, ponad jedna trzecia obywateli Niemiec domaga się ponownego przeliczenia głosów w wyborach federalnych.

REKLAMA

[Tylko u nas] dr Gajewski: "Wbrew pozorom to, kto został szefem KE, ma ograniczone znaczenie dla Polski"

– PiS nie mogło zrobić nic mądrzejszego i bardziej korzystnego dla samego siebie i dla Polski (...) Popierając kandydatkę europejskiego mainstreamu, PiS trochę samo do tego mainstreamu wchodzi i stawia się w pozycji nie wiecznego oponenta, nie partii europejskiego marginesu, ale przeciwnie – partii, która bierze udział w dużej polityce europejskiej i może zgłaszać pewne roszczenia, które mają szansę być wysłuchane – mówi nt. wyboru Ursuli von der Leyen na stanowisko szefowej Komisji Europejskiej dr Sebastian Gajewski z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego w rozmowie z Jakubem Pacanem. 
 [Tylko u nas] dr Gajewski: "Wbrew pozorom to, kto został szefem KE, ma ograniczone znaczenie dla Polski"
/ screen YT

Wbrew pozorom to, kto został szefem Komisji Europejskiej, ma dość ograniczone znaczenie dla Polski. Ursula von der Leyen jest taką samą kandydatką na przewodniczącą KE, jak poprzedni szefowie tego gremium i jego wiceprzewodniczący. To kandydatka europejskiego establishmentu, która została wyłoniona w kompromisie na przecięciu gry największych państw w Unii i europejskich rodzin politycznych. Nie ma w tym przypadku, że obecna szefowa Komisji Europejskiej jest Niemką i reprezentuje Europejską Partię Ludową, a w tym samym czasie Włoch z Socjalistów i Demokratów zostaje przewodniczącym Parlamentu Europejskiego


- twierdzi dr Gajewski. W jego opinii standardy europejskiego establishmentu, którego von der Leyen jest przedstawicielką, zostaną zachowane - będzie ona kontynuowała politykę utrwaloną przez poprzednich przewodniczących Komisji Europejskiej wobec wszystkich państw członkowskich, a w kwestii praworządności nowa przewodnicząca będzie tak samo konsekwentna, jak jej poprzednicy.
 

Zresztą von der Leyen sama kilkakrotnie się o tym wypowiadała i jest zwolenniczką twardego kursu wobec wszystkich naruszeń zobowiązań traktatowych przez państwa członkowskie


- podkreśla ekspert. Zapytany, dlaczego w takim razie delegacja PiS poparła von der Leyen, odparł, że "wynika to z bardzo racjonalnej oceny rzeczywistości".
 

PiS nie mogło zrobić nic mądrzejszego i bardziej korzystnego dla samego siebie i dla Polski. Pamiętajmy, że PiS jest w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Nie jest to najmniejsza grupa w PE, ale nie jest też to grupa bardzo silna. Z tego względu głos Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim nie był całkiem poważnie traktowany. Popierając kandydatkę europejskiego mainstreamu, PiS trochę samo do tego mainstreamu wchodzi i stawia się w pozycji nie wiecznego oponenta, nie partii europejskiego marginesu, ale przeciwnie – partii, która bierze udział w dużej polityce europejskiej i może zgłaszać pewne roszczenia, które mają szansę być wysłuchane


- tłumaczy Gajewski. W rozmowie poruszono także temat relacji UE - Rosja. Czy coś się w nich zmieni pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen, która nawołuje do ostrego kursu wobec Kremla?
 

W samej CDU, ale i Europejskiej Partii Ludowej panuje pewien dwugłos w stosunku do Rosji. Jeden z tzw. Spitzenkandidatów, czyli kandydatów na przewodniczącego Komisji Europejskiej ogłoszonych w kampanii wyborczej do PE, Manfred Weber z Europejskiej Partii Ludowej wielokrotnie wypowiadał się zdecydowanie o Rosji i zapewniał, że jednym z głównych jego celów będzie zablokowanie projektu Nord Stream 2


- twierdzi nasz rozmówca. Jego zdaniem to, co mówi Von der Leyen na temat Rosji, nie jest tak stanowcze, jak słowa Webera, ale wpisuje się w jedno z dwóch stanowisk, które jest równoprawne. Natomiast czy coś się zmieni w relacjach z Rosją, "jeszcze tego nie wiemy".
 

Pamiętajmy, że w UE panuje też inne podejście do Rosji. Za współpracą i łagodnym kursem, wobec tego kraju opowiadają się m.in. Węgry i Włochy. Znaczna część europejskiego establishmentu również woli widzieć w Rosji partnera do dobrego biznesu niż zagrożenie ze Wschodu


- konkluduje dr Sebastian Gajewski.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe