[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Sztachety! Dołączmy do Palety!
![[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Sztachety! Dołączmy do Palety!](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/36041.jpg)
Specjalistą od produkcji demokratycznych palet, także na rynek polski, jest George Soros. Znany miłośnik zakrzywienia wyobraźni i bałaganu kontrolowanego. Jego palety są dostosowane do przenoszenia towarzyszy o niestandardowych rozmiarach, postępowych poglądach i progresywnych uzasadnieniach. W Polsce ostatnimi laty dostarczaniem demo-palet zajmuje się firma ulokowana w centrum Berlina. Nie zdradzę adresu, ale jeżeli ktoś jest zainteresowany, to proszę dzwonić na Berdyczów. Tam wiedzą i powiedzą.
Trzeba nadmienić, że niekiedy z racji chybotliwości towaru o pochodzeniu wojowniczo-lewackim montuje się na palecie tzw. nadstawki paletowe, czyli drewniane, szczelne obudowy, osłaniające z boków i z góry towar. To jest dodatkowe zabezpieczenie przed niepotrzebnymi wątpliwościami, złośliwymi pytaniami dziennikarzy, odchodami ptaków i docinkami przechodniów. W takich warunkach można wozić towar i poglądy po całej Polsce bez narażania ich na skutki związane z powrotem zdrowego rozsądku i agresywną matematyką, która upiera się, że 2 plus 2 to 4. Następnie dyżurnych marszowników wypakowuje w dogodnym miejscu, gdzie nieoczekiwanie czekają kamery TVN i niezależni od Niemiec dziennikarze.
Istnieją także palety izotermiczne, zapewniające utrzymanie określonej temperatury duchowej. Wówczas, gdy dochodzi do rozpakowania towarzysza demokraty, dajmy na to w pobliżu urzędu miasta lub kościoła parafialnego, następuje efektowna eksplozja tolerancji, kolorowatości i wszelkich innych przyjemności. W takiej chwili idealna temperatura unosi się smacznie wśród haseł tęczyzmu wojującego. A jako że Paleta Obywatelska jest nowoczesna, idzie razem wiosną, latem, zimą i jesienią z towarzyszami demokratami spod każdego drzewa i latarni, to Grzegorz, Ola i Joanny przewidzieli osobne, dostosowane palety dla marszowników o strukturze płynnej. To są paletozbiorniki – palety zintegrowane ze zbiornikiem, przeznaczone do przewozu płynów, towarzyszy płciowo labilnych, a także materiałów sypkich.
Pamiętajmy, Paleta jest dla wszystkich, którzy lubią być wożeni, przenoszeni, pokazywani i dojeni. Dla tych, którzy nigdy nie spotkali się z czynnością dojenia, przypomnę, że polega ona na uzyskiwaniu wymarzonego produktu, korzyści lub innych słodkości z wymion społecznie naiwnych środowisk i samic ssaków (m.in. krów, kóz, owiec, kobył i wielbłądzic). Proces dojenia wykonywany może być ręcznie, mechanicznie lub na skalę przemysłową przez międzynarodowe korporacje zarejestrowane w rajach podatkowych za pomocą dojarki elektrycznej, udających idiotów ministrów finansów lub skorumpowanych urzędników różnych szczebli, których łączy jedno – skleroza.
Na koniec mam prośbę: towarzysze, tęczownicy, harcownicy – zapraszam wszystkich jeszcze niespakowanych, nieforemnych, marzących o regularnych przelewach – razem do Palety. Demokraci wszystkich kolorów, łączcie się w palety, bo pojedynczo to cienkie z was sztachety.
Paweł Janowski

#REKLAMA_POZIOMA#