Hiszpania zazdrości Polakom. Kraj zmaga się z największym od kryzysu bezrobociem

Najwięcej osób straciło pracę na terenie wspólnot autonomicznych Walencji oraz Katalonii, a także Madrytu. To nie koniec kłopotów Hiszpanii – o 213 tysięcy zmalała liczba pracowników objętych ubezpieczeniem społecznym. To tendencja, którą Hiszpanie pamiętają z 2008 roku, z czasów początku kryzysu w Europie i na świecie.
Skąd kryzys w kraju w środku sezonu turystycznego? Ekonomiści twierdzą, że może to być zapowiedź zbliżającego się ogólnoeuropejskiego kryzysu. Może również wynikać z braku większościowego rządu w Madrycie i kłopotów z Katalonią. Jeżeli sytuacja z poparciem dla rządu nie zmieni się, to w połowie listopada będą się tam musiały odbyć wcześniejsze wybory do parlamentu.
Za rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz do Hiszpanii wyjechało za pracą kilkanaście tysięcy Polaków. Większość wróciła do kraju, bądź wybrała emigrację na Wyspy Brytyjskie.
Źródło: El Mundo