„Chyba się komuś nie chciało bronić demokracji”. Kandydat PiS publikuje zdjęcie paczki GW w koszu

Cała paczka tajnej broni Jarosława Kurskiego wylądowała w śmietniku, ciekawe ile z milionowego nakładu Gazety Wyborczej skończyło w ten sposób
- dodał Rabenda.
Dziś rano w Gdańsku chyba komuś się nie chciało "bronić demokracji" i cała paczka tajnej broni Jarosława Kurskiego wylądowała w śmietniku, ciekawe ile z milionowego nakładu @gazeta_wyborcza skończyło w ten sposób ???? pic.twitter.com/tKXqSI2yEj
— #7. Karol Rabenda (@KarolRabenda) October 11, 2019
Przypomnijmy, że na początku października zastępca redaktora naczelnego GW Jarosław Kurski poinformował w specjalnym filmie, że przed wyborami ukaże się „Gazeta Przedwyborcza”. Z dumą podkreślił, że jej nakład wynosić będzie przeszło milion sztuk. - Jak państwo przeczytacie, to nie wyrzucajcie, dajcie do przeczytania znajomym i nieznajomym - apelował Kurski.
Źródło: twitter.com
kpa