[Felieton „TS”] Paweł Janowski: Nowy początek Solidarności

Wybory za nami. Rozpoczyna się nowy etap budowania Polski. Odbudowywania Polski. Nie jest łatwo i nie będzie łatwo. Przegrani politycy, przegrani lobbyści, przegrani oszuści nie odpuszczą. Za nami cztery lata leczenia ran i ratowania wszystkiego, co nie zostało zmarnowane. Przed nami trudniejsze zadanie. Trzeba zbudować Polskę. Trzeba zbudować siłę Polaków i Polek, która jest w owocach naszej pracy i w naszych sercach. Trzeba także budować i rozbudować nasz związek.
 [Felieton „TS”] Paweł Janowski: Nowy początek Solidarności
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność
Przewodniczący Piotr Duda powiedział niedawno: „Przywrócony obniżony wiek emerytalny, zniesienie syndromu pierwszej dniówki, minimalna stawka godzinowa, dynamiczny wzrost minimalnego wynagrodzenia, wyłączenie z niego dodatku stażowego i dodatków za pracę nocną, minimalne wynagrodzenie zasadnicze dla pracowników niemedycznych, klauzule społeczne w zamówieniach publicznych, odmrożenie płac w budżetówce, ochrona kobiet w ciąży zatrudnionych w agencjach pracy tymczasowej, wolne niedziele w handlu, odmrażanie odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, pluralizm związkowy w służbach mundurowych, lepsza ochrona przed bezprawnym zwolnieniem i dłuższy okres odwoławczy w sądzie pracy, częściowe podniesienie kwoty wolnej od podatku dla ludzi najuboższych, reprezentatywność organizacji związkowych na poziomie zakładów oraz wielkie programy społeczne, to najważniejsze z naszych osiągnięć. Pamiętajmy jednak, że nic nie jest dane raz na zawsze”.

Odzyskaliśmy godność, rok po roku odbudowujemy godne płace, odzyskaliśmy czas dla rodziny, przywróciliśmy spokojną starość emerytom. Przed nami nowe wyzwania. Przed nami trudne zadanie upodmiotowienia Polski w sferze gospodarczej i kulturowej. Tym trudniejsze zadanie, że tak zwane elity są zakorzenione w antycywilizacji i skrajnym relatywizmie. Dla nich nie liczy się nic, co nie przynosi kasy teraz i już, nie liczy się piękno w kulturze, nie liczy się prawda i dobro społeczne, nie liczą się przyszłe pokolenia. A nam potrzeba Matejków, Malczewskich, Żeromskich, Sienkiewiczów, Mickiewiczów i Norwidów. Nam trzeba Cegielskich, Ściegiennych, Drzymałów. Nam trzeba inżynierów, artystów, nauczycieli. Nam potrzeba wielkiej solidarności społecznej, której wyrazem jest troska o najsłabszych i docenienie najsilniejszych i najlepszych. Polacy już zaczęli doceniać rodzimych producentów, dobrze się dzieje, że patriotyzm gospodarczy coraz mocniej wpisuje się w krajobraz polskiej gospodarki, a troska o polską kulturę obejmuje coraz szersze kręgi społeczne.

Jednak ci, którym zależy na zniszczeniu i destrukcji, wciąż mają siłę i wpływy. Pseudosztuka zawitała do wielu polskich miast, „artyści” do wynajęcia na zawołanie szydzą z naszego dziedzictwa i podkopują fundamenty naszej tożsamości. Różne „rydwany”, instalacje, prezentacje i „palmy” zaśmiecają wyobraźnię, zakłamują rzeczywistość, śmieją się z solidarności. W tej sferze jest wiele do zrobienia. To wielkie zadanie dla ludzi polskiej kultury, dlatego trzeba wspierać tych, którzy mają odwagę marzyć o pięknie i tworzyć dzieła zakorzenione w naszej tradycji. Potrzebna jest solidarność z ludźmi kultury, nauki, sztuki i dobrego biznesu.

Ale potrzebna jest także ostrożność i wierność wartościom, które legły u podstaw Solidarności. Nasz związek stoi na straży chrześcijańskich ideałów i będzie bronił ich w przyszłości. Będzie bronił normalnej rodziny, godnej płacy i dobrych warunków pracy, będzie solidarny z Polską. Bo Solidarność to Polska bezpieczna i bogata, to Polska wolna od korupcji i cynizmu, wspierająca innowacyjny i uczciwy biznes. Bo Polska tylko wtedy będzie silna, wolna, bogata i piękna, gdy będzie solidarna.

Paweł Janowski


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Paweł Janowski: Nowy początek Solidarności

Wybory za nami. Rozpoczyna się nowy etap budowania Polski. Odbudowywania Polski. Nie jest łatwo i nie będzie łatwo. Przegrani politycy, przegrani lobbyści, przegrani oszuści nie odpuszczą. Za nami cztery lata leczenia ran i ratowania wszystkiego, co nie zostało zmarnowane. Przed nami trudniejsze zadanie. Trzeba zbudować Polskę. Trzeba zbudować siłę Polaków i Polek, która jest w owocach naszej pracy i w naszych sercach. Trzeba także budować i rozbudować nasz związek.
 [Felieton „TS”] Paweł Janowski: Nowy początek Solidarności
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność
Przewodniczący Piotr Duda powiedział niedawno: „Przywrócony obniżony wiek emerytalny, zniesienie syndromu pierwszej dniówki, minimalna stawka godzinowa, dynamiczny wzrost minimalnego wynagrodzenia, wyłączenie z niego dodatku stażowego i dodatków za pracę nocną, minimalne wynagrodzenie zasadnicze dla pracowników niemedycznych, klauzule społeczne w zamówieniach publicznych, odmrożenie płac w budżetówce, ochrona kobiet w ciąży zatrudnionych w agencjach pracy tymczasowej, wolne niedziele w handlu, odmrażanie odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, pluralizm związkowy w służbach mundurowych, lepsza ochrona przed bezprawnym zwolnieniem i dłuższy okres odwoławczy w sądzie pracy, częściowe podniesienie kwoty wolnej od podatku dla ludzi najuboższych, reprezentatywność organizacji związkowych na poziomie zakładów oraz wielkie programy społeczne, to najważniejsze z naszych osiągnięć. Pamiętajmy jednak, że nic nie jest dane raz na zawsze”.

Odzyskaliśmy godność, rok po roku odbudowujemy godne płace, odzyskaliśmy czas dla rodziny, przywróciliśmy spokojną starość emerytom. Przed nami nowe wyzwania. Przed nami trudne zadanie upodmiotowienia Polski w sferze gospodarczej i kulturowej. Tym trudniejsze zadanie, że tak zwane elity są zakorzenione w antycywilizacji i skrajnym relatywizmie. Dla nich nie liczy się nic, co nie przynosi kasy teraz i już, nie liczy się piękno w kulturze, nie liczy się prawda i dobro społeczne, nie liczą się przyszłe pokolenia. A nam potrzeba Matejków, Malczewskich, Żeromskich, Sienkiewiczów, Mickiewiczów i Norwidów. Nam trzeba Cegielskich, Ściegiennych, Drzymałów. Nam trzeba inżynierów, artystów, nauczycieli. Nam potrzeba wielkiej solidarności społecznej, której wyrazem jest troska o najsłabszych i docenienie najsilniejszych i najlepszych. Polacy już zaczęli doceniać rodzimych producentów, dobrze się dzieje, że patriotyzm gospodarczy coraz mocniej wpisuje się w krajobraz polskiej gospodarki, a troska o polską kulturę obejmuje coraz szersze kręgi społeczne.

Jednak ci, którym zależy na zniszczeniu i destrukcji, wciąż mają siłę i wpływy. Pseudosztuka zawitała do wielu polskich miast, „artyści” do wynajęcia na zawołanie szydzą z naszego dziedzictwa i podkopują fundamenty naszej tożsamości. Różne „rydwany”, instalacje, prezentacje i „palmy” zaśmiecają wyobraźnię, zakłamują rzeczywistość, śmieją się z solidarności. W tej sferze jest wiele do zrobienia. To wielkie zadanie dla ludzi polskiej kultury, dlatego trzeba wspierać tych, którzy mają odwagę marzyć o pięknie i tworzyć dzieła zakorzenione w naszej tradycji. Potrzebna jest solidarność z ludźmi kultury, nauki, sztuki i dobrego biznesu.

Ale potrzebna jest także ostrożność i wierność wartościom, które legły u podstaw Solidarności. Nasz związek stoi na straży chrześcijańskich ideałów i będzie bronił ich w przyszłości. Będzie bronił normalnej rodziny, godnej płacy i dobrych warunków pracy, będzie solidarny z Polską. Bo Solidarność to Polska bezpieczna i bogata, to Polska wolna od korupcji i cynizmu, wspierająca innowacyjny i uczciwy biznes. Bo Polska tylko wtedy będzie silna, wolna, bogata i piękna, gdy będzie solidarna.

Paweł Janowski



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe