Zaczęło się. Lewica w Sejmie domaga się zmiany tabliczek: „Jesteśmy posłankami, nie posłami”

Szanowna Pani Minister,
my niżej podpisane Posłanki-Elektki na Sejm RP, wybrane z list Komitetu Wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zwracamy się z prośbą o uwzględnienie naszej płci w nazewnictwie zarówno w dokumentach będących w obiegu Sejmu RP, jak i we wszelkiego rodzaju przedmiotach przeznaczonych do naszego użytku. Szczególnie zależy nam na takich przedmiotach jak: karty do głosowania czy tabliczki, które wskazują nasze miejsce na sali plenarnej. Pragniemy, aby sformułowanie Posłanka było tym, które na wspomnianych dokumentach się pojawi
- czytamy treść listu na oko.press. Pod listem podpisała się m.in: Joanna Senyszyn, Joanna Scheuring-Wielgus, Anna Maria Żukowska, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, czy Beata Maciejewska.
Jakie trzeba mieć kompleksy
- krótko i dosadnie skomentowała dziennikarka "Faktu" i portalu Onet.pl Agnieszka Burzyńska.
Jakie trzeba mieć kompleksy
— Burzynska Agnieszka (@BurzynskaAga) October 25, 2019
źródło: oko.press
raw
#REKLAMA_POZIOMA#