Ks. Janusz Chyła: Maryja
Całe życie Maryi było ściśle związane z misją Jej Syna. Począwszy od Wcielenia Słowa, poprzez spotkanie z Elżbietą, narodzenie Jezusa w Betlejem, ofiarowanie Go w świątyni jerozolimskiej, ucieczkę przed Herodem do Egiptu, a po latach odnalezienie Syna w świątyni, życie rodzinne w Nazarecie, wesele w Kanie Galilejskiej, aż po Drogę Krzyżową i śmierć na Golgocie, Maryja była przy Nim obecna. Po Jego śmierci towarzyszyła uczniom, oczekującym w Wieczerniku, na zesłanie Ducha Świętego. Podobnie jest i dziś, towarzyszy Kościołowi. I tak jak kiedyś usługującym na weselu, wskazuje na Jezusa i zachęca do wiary w Niego: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5).
Bycie chrześcijaninem polega na naśladowaniu Jezusa Chrystusa. A zatem także miłości wobec Jego Matki. Oddawanie czci Maryi jest tego wyrazem. Istnieje wiele form pobożności maryjnej. Liturgia, modlitwa, śpiew, pielgrzymki. Przyjęła się praktyka wołania do Boga przez Maryję i razem z Nią. Ale nasze modlitwy ostatecznie skierowane są do Boga. Najbardziej maryjni jesteśmy wówczas, gdy przyjmujemy postawę Maryi. Polega ona na bezwarunkowym zaufaniu Bożej Opatrzności.