„Potrafi nakładać sankcje”. UE ma obciąć fundusze Polsce? Posłanka Lewicy ma pomysł

W dokumencie przyjętym przez Parlament Europejski wyrażono ubolewanie, że Polska i Węgry nie poczyniły postępów ws. "eliminacji ryzyka naruszenia" wartości unijnych.
Europosłowie wezwali także państwa członkowskie do rozpoczęcia działań, które miałyby umożliwić przyjęcie przepisów wprowadzających uzależnienie dostępu do środków unijnych od przestrzegania praworządności.
„Karanie konkretnych polityków, a nie obywateli”
Do wydarzeń mających miejsce w europarlamencie odniosła się posłanka Lewicy Magdalena Biejat. Zdaniem lewicowej polityk kary finansowe powinny być wymierzone nie w sam kraj, a w konkretnych polityków.
– Pożądane byłoby karanie konkretnych polityków, a nie obywateli. Unia Europejska potrafi nakładać sankcje na oficjeli rosyjskich. To powinny być sankcje wobec osób realnie odpowiedzialnych, a nie wobec Polski jako społeczeństwa. To byłby jakiś element wywierania presji – twierdzi posłanka Lewicy.
Zdaniem Biejat z unijnym środków nie korzysta rząd, „tylko korzystamy wszyscy”. – One płyną do regionów, pozwalają budować drogi, lokalne domy kultury, to są ważne środki. Odbieranie tych funduszy obywatelom byłoby kontrproduktywne – dodała.
Źródło: TOK FM
kpa
