[II wojna światowa] Rodzina brytyjskiego członka Izby Lordów została uratowana przez polskich dyplomatów

Daniel Finkelstein, brytyjski publicysta i członek Izby Lordów, opisał w mediach społecznościowych historię uratowania z nazistowskiego obozu jego babci, matki i ciotek. Kiedy zasugerowano, że okoliczności tego ratunku wskazywać mogą na działanie polskich dyplomatów, zaczęto sprawę badać. Ambasador RP w Szwajcarii, Jakub Kumoch, potwierdził, że rodzina Finklesteina znajduje się na Liście Ładosia.
 [II wojna światowa] Rodzina brytyjskiego członka Izby Lordów została uratowana przez polskich dyplomatów
/ wikipedia/public domain/Aleksander Ładoś

75 lat temu moja babcia Margarethe Wiener pojawiła się przed niemieckimi lekarzami medycyny w Bergen-Belsen, aby udowodnić, że w sensie medycznym będzie użyteczna wymianie więźniów. Była niemal zbyt słaba, aby ustać, ale ze swoją stawką dla dziewcząt mogła jakoś przejść

- opisał historię rodzinną.
 

O 9 rano 21 stycznia 1945 r. Moja babcia i jej trzy dziewczynki, Ruth i Eva (moje ciotki) oraz Mirjam (moja mama, wówczas 11 lat) są zabierane ze swoich baraków i umieszczane w miejscu kwarantanny

- kontynuował.
 

O 16.00 pociąg odjeżdża. To właściwy pociąg, a nie ciężarówka z bydłem. Wydaje się, że ich fałszywe paszporty Paragwaju, mimo że wygasły, załatwiły sprawę

- zaznaczył.

Dalej opisuje zatrzymanie pociągu przed wjazdem do Szwajcarii, przeraźliwe zimno, próbę wysadzenia ich z pociągu przez strażników z SS.
 

25 stycznia 1945 r. Pociąg wjeżdża do Szwajcarii. Margarethe poświęciła wszystko, podarowała dzieciom każdy skrawek jedzenia, ochroniła je przed wszystkimi, ale widziała swoje dziewczyny w wolności

- pisze o babci.
 

Margarethe zmarła 26 lutego o 1.15. Jej córki płyną do Ameryki i wszyscy pamiętają moment, w którym widzą Statuę Wolności. Mirjam spotyka mojego ojca, który sam przeżył deportację na Syberię. Zostaje nauczycielką matematyki i razem mają długie i szczęśliwe życie

- opisuje śmierć babci i dalsze życie swojej matki.

Okazuje się jednak, że bardzo prawdopodobnym jest, że rodzina Finkelsteina została uratowana przez Grupę Berneńską, kierowaną przez amb. Ładosia.

Finkelstein zareagował entuzjastycznie, na sugestię internauty:

Cóż za fascynujące pytanie! Nie wiem, skąd je [paszporty - red.] wzięli i zawsze byłem bardzo ciekawy. Ale naprawdę wierzę, że zostały uzyskane przez kobietę (przyjaciółkę mojego dziadka), która, gdy ją znałem, mieszkała w Szwajcarii. Wyraźnie wiesz więcej! Proszę powiedz!

 

Panie Ambasadorze Mam kopię (i chyba oryginał) paszportu w domu. Zdecydowanie pochodzi z prac Berna i (co wiem, że jest interesujące) z 1943 roku. Czekam na kontakt z Państwem

- napisał do amb. Jakuba Kumocha.
 

Tak. Wszystkie trzy córki Alfreda Wienera oraz jego żona są na Liście Ładosia. Numery od 2844 do 2852 to ludzie o nazwisku Wiener, w tym częściowo ta rodzina. Mają paszporty Paragwaju

- potwierdził polski ambasador w Szwajcarii.
 
adg

źródło: TT

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika Wiadomości
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Zlikwidowano stanowisko Pełnomocnika ds. Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa gorące
Zlikwidowano stanowisko Pełnomocnika ds. Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa

Dzisiaj w Dzienniku Ustaw poinformowało, że zlikwidowane zostało stanowisko Pełnomocnika ds. Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa.

Donald Trump zabrał głos na temat kwestii pomocy Ukrainie gorące
Donald Trump zabrał głos na temat kwestii pomocy Ukrainie

Będę próbował pomagać Ukrainie, ale Europa też musi robić swoje, a tego nie robi - powiedział były prezydent Donald Trump w wywiadzie dla tygodnika "Time". Dodał też, że największym wrogiem USA nie są Chiny ani Rosja, lecz jego przeciwnicy wewnątrz kraju.

Zachód traci Afrykę. Po Chinach i Rosji, przegrywa nawet z Iranem Wiadomości
Zachód traci Afrykę. Po Chinach i Rosji, przegrywa nawet z Iranem

Ekonomiczna potęga Państwa Środka? Można zrozumieć. Ale jakim cudem USA czy Francja dają się w Afryce ogrywać takim międzynarodowym pariasom, jak Rosja, a już zwłaszcza Iran? O ile o moskiewskich działaniach na Czarnym Lądzie mówi się dużo i głośno, to gdzieś w tle, po cichu, coraz mocniej wchodzi do afrykańskich krajów reżim szyickich ajatollahów. W czym tkwi tajemnica sukcesu asymetrycznej strategii Islamskiej Republiki Iranu?

Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie. Zabrał głos na temat Unii Europejskiej z ostatniej chwili
Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie. Zabrał głos na temat Unii Europejskiej

Prezydent Andrzej Duda podkreślił we wtorkowym orędziu, że obecność w Unii Europejskiej to polska racja stanu. Zastrzegł jednak, że opowiada się za Europą wolnych narodów, Europą ojczyzn, a nie ograniczaniem suwerenność państw członkowskich.

Czerwona kartka dla Luny - ta informacja to dla niej ogromny cios przed Eurowizją z ostatniej chwili
Czerwona kartka dla Luny - ta informacja to dla niej ogromny cios przed Eurowizją

Znamy już pełne wyniki głosowania OGAE Poll, w którym wzięli udział fani w międzynarodowym Stowarzyszeniu Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji. Fatalnie wyszła w nim polska reprezentantka - Luna - która otrzymała zaledwie jeden punkt.

Prezydent mianował nowego dowódcę generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gorące
Prezydent mianował nowego dowódcę generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Prezydent Andrzej Duda mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a gen. bryg. Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej - poinformowało we wtorek wieczorem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Akty mianowania zostaną wręczone 3 maja.

Wie pan co.. Mazurek pojechał Millerowi [WIDEO] z ostatniej chwili
"Wie pan co.." Mazurek pojechał Millerowi [WIDEO]

- Ma pan liczne walory, bo w przeciwieństwie do pana, ja przyjmę teraz zasady, że będę teraz miły. Jednym z nich jest to, że pan, kiedy już nic nie musi, używa swojego intelektu oraz złośliwych, ciętych ripost. I to jest ten moment, kiedy Leszka Miller słucha się najchętniej. A kiedy Leszek Miller zamienia się w lizusa urzędującego premiera, to tego słucha się słabo - powiedział Robert Mazurek do Leszka Millera.

Redaktor naczelny „TS: Na demonstrację Solidarności 10 maja zapraszamy wszystkich z ostatniej chwili
Redaktor naczelny „TS": Na demonstrację Solidarności 10 maja zapraszamy wszystkich

Mamy nadzieję, że 10 maja w Warszawie nasz głos będzie silny. Że usłyszą go nie tylko politycy, którzy będą wówczas obradować w Sejmie, ale że usłyszy go cała Europa. W tym Bruksela.

Ukraina alarmuje: Rosjanie wywożą osoby niepełnosprawne z ostatniej chwili
Ukraina alarmuje: Rosjanie wywożą osoby niepełnosprawne

Rosjanie bezprawnie deportują z okupowanych terenów Ukrainy osoby niepełnosprawne; czworo pensjonariuszy domu opieki w Oleszkach, niezdolnych do pracy i pozbawionych opieki rodziny, wywieziono do Penzy w Rosji - zaalarmował we wtorek ukraiński rządowy portal wojskowy Centrum Narodowego Sprzeciwu.

REKLAMA

[II wojna światowa] Rodzina brytyjskiego członka Izby Lordów została uratowana przez polskich dyplomatów

Daniel Finkelstein, brytyjski publicysta i członek Izby Lordów, opisał w mediach społecznościowych historię uratowania z nazistowskiego obozu jego babci, matki i ciotek. Kiedy zasugerowano, że okoliczności tego ratunku wskazywać mogą na działanie polskich dyplomatów, zaczęto sprawę badać. Ambasador RP w Szwajcarii, Jakub Kumoch, potwierdził, że rodzina Finklesteina znajduje się na Liście Ładosia.
 [II wojna światowa] Rodzina brytyjskiego członka Izby Lordów została uratowana przez polskich dyplomatów
/ wikipedia/public domain/Aleksander Ładoś

75 lat temu moja babcia Margarethe Wiener pojawiła się przed niemieckimi lekarzami medycyny w Bergen-Belsen, aby udowodnić, że w sensie medycznym będzie użyteczna wymianie więźniów. Była niemal zbyt słaba, aby ustać, ale ze swoją stawką dla dziewcząt mogła jakoś przejść

- opisał historię rodzinną.
 

O 9 rano 21 stycznia 1945 r. Moja babcia i jej trzy dziewczynki, Ruth i Eva (moje ciotki) oraz Mirjam (moja mama, wówczas 11 lat) są zabierane ze swoich baraków i umieszczane w miejscu kwarantanny

- kontynuował.
 

O 16.00 pociąg odjeżdża. To właściwy pociąg, a nie ciężarówka z bydłem. Wydaje się, że ich fałszywe paszporty Paragwaju, mimo że wygasły, załatwiły sprawę

- zaznaczył.

Dalej opisuje zatrzymanie pociągu przed wjazdem do Szwajcarii, przeraźliwe zimno, próbę wysadzenia ich z pociągu przez strażników z SS.
 

25 stycznia 1945 r. Pociąg wjeżdża do Szwajcarii. Margarethe poświęciła wszystko, podarowała dzieciom każdy skrawek jedzenia, ochroniła je przed wszystkimi, ale widziała swoje dziewczyny w wolności

- pisze o babci.
 

Margarethe zmarła 26 lutego o 1.15. Jej córki płyną do Ameryki i wszyscy pamiętają moment, w którym widzą Statuę Wolności. Mirjam spotyka mojego ojca, który sam przeżył deportację na Syberię. Zostaje nauczycielką matematyki i razem mają długie i szczęśliwe życie

- opisuje śmierć babci i dalsze życie swojej matki.

Okazuje się jednak, że bardzo prawdopodobnym jest, że rodzina Finkelsteina została uratowana przez Grupę Berneńską, kierowaną przez amb. Ładosia.

Finkelstein zareagował entuzjastycznie, na sugestię internauty:

Cóż za fascynujące pytanie! Nie wiem, skąd je [paszporty - red.] wzięli i zawsze byłem bardzo ciekawy. Ale naprawdę wierzę, że zostały uzyskane przez kobietę (przyjaciółkę mojego dziadka), która, gdy ją znałem, mieszkała w Szwajcarii. Wyraźnie wiesz więcej! Proszę powiedz!

 

Panie Ambasadorze Mam kopię (i chyba oryginał) paszportu w domu. Zdecydowanie pochodzi z prac Berna i (co wiem, że jest interesujące) z 1943 roku. Czekam na kontakt z Państwem

- napisał do amb. Jakuba Kumocha.
 

Tak. Wszystkie trzy córki Alfreda Wienera oraz jego żona są na Liście Ładosia. Numery od 2844 do 2852 to ludzie o nazwisku Wiener, w tym częściowo ta rodzina. Mają paszporty Paragwaju

- potwierdził polski ambasador w Szwajcarii.
 
adg

źródło: TT

#REKLAMA_POZIOMA#



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe