Waldemar Żyszkiewicz: Jungkook, czyli gwałt na estetyce

Co myślą sobie młodzi zwolennicy koreańskiego boysbandu to ich sprawa. Natomiast bezrefleksyjny atak na poranną ekipę TVN-u, która nie ugięła szyi przed terrorem politycznej poprawności ani przed przemożną prohomoseksualną propagandą wizualną, uważam za poważny błąd. I to błąd strategiczny.
 Waldemar Żyszkiewicz: Jungkook, czyli gwałt na estetyce
/ screen YouTube BTS teledysk "Black Swan"
Portale społecznościowe, wymuszające w rytmie całodobowym reakcję od każdego na wszystko i to w dodatku w komunikacie ograniczonym do stu kilkudziesięciu znaków, niestety ogłupiają i glajchszaltują nawet całkiem skądinąd przytomne osoby. Dlatego pytam, czy frontmenów z nieprzyjaznych stacji telewizyjnych lub rozgłośni radiowych należy grillować również wtedy, gdy powiedzą, że 2x2 równa się 4 lub wyrażą całkiem trafne i rozsądne opinie? 

Jak mieli zareagować normalni, wychowani jeszcze na europejskich kanonach urody ludzie oceniając dziwactwo niszowych (choć może nawet wielomilionowych) głównie azjatyckich środowisk, które całkiem arbitralnie zamiast mężczyzn faktycznie przystojnych, jak Brad Pitt, George Clooney czy choćby nasz Krzysztof Hołowczyc, jako wzorzec urody dla wchodzących dopiero w życie młodzianków lansują jakichś hermafrodytycznych chłoptysiów, realizując przy okazji dyrektywy obecnej globalistycznej agendy. Brawo Kalczyńska, brawo Sołtysik!  
Akurat w dziedzinie estetyki pluralizm jest jak najbardziej na miejscu. To zrozumiałe, że Azjaci preferują typ azjatycki, a Afrykanom (z wyjątkiem Afrykanerów) odpowiadają inne kanony urody. Zresztą typ przystojnego (handsome) mężczyzny pojawia się chyba w każdej rasie. Żeby nie było, że jestem białym suprematystą, to bardzo przystojny był czarnoskóry biegacz i skoczek amerykański Carl Lewis, a dziś na uwagę zasługują m.in. Mahershala Ali czy nawet Barrack Obama. Przystojny Pers, Cygan, Egipcjanin, Hindus...

Lokalnie, nieraz nawet etnicznie obowiązują różne wzorce męskiej urody. I dobrze niech każdy pozostaje przy swoim. Jednak przecież bez próby narzucania swoich ideałów i upodobań innym. Warto też zachować rozróżnienia między różnymi jakościami egzystencjalnymi.  Czymś naturalnym bowiem pozostaje podziw dla Stephena Hawkinga za jego osiągnięcia intelektualne, ale już próby forsowania tezy, że stanowi on pożądany wzorzec męskiej budowy czy urody musiałyby się ze względów oczywistych zakończyć niepotrzebną porażką. 

Poranna postawa Anny Kalczyńskiej i Andrzeja Sołtysika, dwojga prezenterów TVN, zdawała się świadczyć o ich odporności na toporne dyrektywy politpoprawności, których konsekwentne stosowanie wnet  zmieniłoby ludzi we wrogich światu, przepełnionych resentymentem smutasów. Wypisz wymaluj jak... No, sami najlepiej wiecie kto. Wczesnym popołudniem, gdy autor wykorzystanej w programie sondy ulicznej kierował się już w stronę pośredniaka, Anna Kalczyńska jeszcze dzielnie broniła niezależności poglądów na swoim profilu. Przed wieczorem jednak wolnościowa stacja TVN nie zdzierżyła posądzeń o ksenofobię i rasizm, jakimi uraczyli ją zwolennicy koreańskiego boysbandu! 

Muszę powiedzieć, że rytualne przeprosiny złożone przez prezenterów i ich szefa nie przypadły mi do gustu, choć mam świadomość, że dziś niewiele  osób jest gotowych płacić wysoką cenę za wierność swym poglądom. Ale jeszcze bardziej zniesmaczyli mnie polscy miłośnicy Jungkooka, którzy histerycznie reagując na coś, co uznali za obrazę swego idola, całkiem bezwiednie weszli w skórę Pawlika Morozowa epoki portali społecznościowych. I szybciutko donieśli na „winnych zbezczeszczenia” poza własny kraj, ba, do samego zainteresowanego, fundując mu przykrość z racji żartu, o którym w innym przypadku pewnie by się nigdy nie dowiedział.  

Waldemar Żyszkiewicz 
(30 stycznia 2020) 

 

POLECANE
Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat

Największe międzynarodowe lotnisko Węgier, port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie, zostało uszkodzone przez przechodzącą przez kraj burzę, co zmusiło władze portu do wstrzymania wszystkich połączeń – poinformował w poniedziałek portal Index, cytując komunikat zarządu lotniska.

7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów z ostatniej chwili
7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów

7 lipca Kościół wspomina błogosławioną Rodzinę Ulmów, zamordowaną przez Niemców w 1944 r. za ukrywanie ośmiorga Żydów.

Wojska Obrony Terytorialnej wydały pilny komunikat z ostatniej chwili
Wojska Obrony Terytorialnej wydały pilny komunikat

Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) ogłosiły ALERT GOTOWOŚCI w związku z prognozowanymi gwałtownymi zjawiskami pogodowymi. Żołnierze mogą zostać wezwani do natychmiastowej pomocy lokalnym społecznościom w przypadku skutków burz i upałów.

Grozi nam kolejna powódź? Wody Polskie wydały komunikat z ostatniej chwili
Grozi nam kolejna powódź? Wody Polskie wydały komunikat

Intensywne opady i niż genueński mogą spowodować zagrożenie tzw. powodziami błyskawicznymi w południowej i centralnej Polsce. "Sytuacja na zbiornikach przeciwpowodziowych na dzień 7 lipca 2025 roku jest stabilna i na bieżąco monitorowana" – poinformowały Wody Polskie.

Wprowadzenie kontroli na granicy. Jest komentarz KE z ostatniej chwili
Wprowadzenie kontroli na granicy. Jest komentarz KE

Komisja Europejska poinformowała w poniedziałek, że otrzymała od Polski powiadomienie o przywróceniu na 30 dni tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami i Litwą. Podkreśliła, że takie kontrole wymagają ścisłej koordynacji na szczeblu UE.

Michał Kamiński straci stanowisko? Zaskakujące ustalenia z ostatniej chwili
Michał Kamiński straci stanowisko? Zaskakujące ustalenia

Michał Kamiński może stracić funkcję wicemarszałka Senatu po nocnym spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim i Szymonem Hołownią – informuje w poniedziałek Onet.

Donald Tusk uderza w Ruch Obrony Granic i ogłasza przejścia graniczne infrastrukturą krytyczną z ostatniej chwili
Donald Tusk uderza w Ruch Obrony Granic i ogłasza przejścia graniczne "infrastrukturą krytyczną"

– Na granicy z Niemcami wszystkie przejścia graniczne stały się obiektami infrastruktury krytycznej. To znaczy, że te miejsca podlegają szczególnej ochronie – przekazał w poniedziałek premier Donald Tusk.

To dziś uczynię. Marszałek Hołownia złożył deklarację pilne
"To dziś uczynię". Marszałek Hołownia złożył deklarację

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że w poniedziałek podpisze postanowienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego. Wyraził nadzieję, że zostanie ono opublikowane jeszcze tego dnia

Poseł PO miała wraz z żoną gangstera szukać kobiet, które byłyby gotowe oskarżyć Nawrockiego o sutenerstwo z ostatniej chwili
Poseł PO miała wraz z żoną gangstera szukać kobiet, które byłyby gotowe oskarżyć Nawrockiego o sutenerstwo

Szokujące informacje nt. brudnych kulisów kampanii prezydenckiej zdradził w poniedziałek tygodnik "Wprost".

Co to za chory pomysł. Burza po programie TVN gorące
"Co to za chory pomysł". Burza po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

REKLAMA

Waldemar Żyszkiewicz: Jungkook, czyli gwałt na estetyce

Co myślą sobie młodzi zwolennicy koreańskiego boysbandu to ich sprawa. Natomiast bezrefleksyjny atak na poranną ekipę TVN-u, która nie ugięła szyi przed terrorem politycznej poprawności ani przed przemożną prohomoseksualną propagandą wizualną, uważam za poważny błąd. I to błąd strategiczny.
 Waldemar Żyszkiewicz: Jungkook, czyli gwałt na estetyce
/ screen YouTube BTS teledysk "Black Swan"
Portale społecznościowe, wymuszające w rytmie całodobowym reakcję od każdego na wszystko i to w dodatku w komunikacie ograniczonym do stu kilkudziesięciu znaków, niestety ogłupiają i glajchszaltują nawet całkiem skądinąd przytomne osoby. Dlatego pytam, czy frontmenów z nieprzyjaznych stacji telewizyjnych lub rozgłośni radiowych należy grillować również wtedy, gdy powiedzą, że 2x2 równa się 4 lub wyrażą całkiem trafne i rozsądne opinie? 

Jak mieli zareagować normalni, wychowani jeszcze na europejskich kanonach urody ludzie oceniając dziwactwo niszowych (choć może nawet wielomilionowych) głównie azjatyckich środowisk, które całkiem arbitralnie zamiast mężczyzn faktycznie przystojnych, jak Brad Pitt, George Clooney czy choćby nasz Krzysztof Hołowczyc, jako wzorzec urody dla wchodzących dopiero w życie młodzianków lansują jakichś hermafrodytycznych chłoptysiów, realizując przy okazji dyrektywy obecnej globalistycznej agendy. Brawo Kalczyńska, brawo Sołtysik!  
Akurat w dziedzinie estetyki pluralizm jest jak najbardziej na miejscu. To zrozumiałe, że Azjaci preferują typ azjatycki, a Afrykanom (z wyjątkiem Afrykanerów) odpowiadają inne kanony urody. Zresztą typ przystojnego (handsome) mężczyzny pojawia się chyba w każdej rasie. Żeby nie było, że jestem białym suprematystą, to bardzo przystojny był czarnoskóry biegacz i skoczek amerykański Carl Lewis, a dziś na uwagę zasługują m.in. Mahershala Ali czy nawet Barrack Obama. Przystojny Pers, Cygan, Egipcjanin, Hindus...

Lokalnie, nieraz nawet etnicznie obowiązują różne wzorce męskiej urody. I dobrze niech każdy pozostaje przy swoim. Jednak przecież bez próby narzucania swoich ideałów i upodobań innym. Warto też zachować rozróżnienia między różnymi jakościami egzystencjalnymi.  Czymś naturalnym bowiem pozostaje podziw dla Stephena Hawkinga za jego osiągnięcia intelektualne, ale już próby forsowania tezy, że stanowi on pożądany wzorzec męskiej budowy czy urody musiałyby się ze względów oczywistych zakończyć niepotrzebną porażką. 

Poranna postawa Anny Kalczyńskiej i Andrzeja Sołtysika, dwojga prezenterów TVN, zdawała się świadczyć o ich odporności na toporne dyrektywy politpoprawności, których konsekwentne stosowanie wnet  zmieniłoby ludzi we wrogich światu, przepełnionych resentymentem smutasów. Wypisz wymaluj jak... No, sami najlepiej wiecie kto. Wczesnym popołudniem, gdy autor wykorzystanej w programie sondy ulicznej kierował się już w stronę pośredniaka, Anna Kalczyńska jeszcze dzielnie broniła niezależności poglądów na swoim profilu. Przed wieczorem jednak wolnościowa stacja TVN nie zdzierżyła posądzeń o ksenofobię i rasizm, jakimi uraczyli ją zwolennicy koreańskiego boysbandu! 

Muszę powiedzieć, że rytualne przeprosiny złożone przez prezenterów i ich szefa nie przypadły mi do gustu, choć mam świadomość, że dziś niewiele  osób jest gotowych płacić wysoką cenę za wierność swym poglądom. Ale jeszcze bardziej zniesmaczyli mnie polscy miłośnicy Jungkooka, którzy histerycznie reagując na coś, co uznali za obrazę swego idola, całkiem bezwiednie weszli w skórę Pawlika Morozowa epoki portali społecznościowych. I szybciutko donieśli na „winnych zbezczeszczenia” poza własny kraj, ba, do samego zainteresowanego, fundując mu przykrość z racji żartu, o którym w innym przypadku pewnie by się nigdy nie dowiedział.  

Waldemar Żyszkiewicz 
(30 stycznia 2020) 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe