Ryszard Czarnecki: Macron jako Leoncio oraz schabowy i knedliki w Strasburgu

Mam poczucie „deja vu”. Znowu Strasburg. Znowu budynek Parlamentu Europejskiego (o którym kolega-długoletni europoseł mówi z przekąsem, że to realizacja „snu pijanego architekta”). Znowu debata o Polsce. Znowu pusta sala. Znowu androny, dyrdymały, pozamerytoryczny bełkot, zero konkretów. Aż ziewać się chce.
 Ryszard Czarnecki: Macron jako Leoncio oraz schabowy i knedliki w Strasburgu
/ fot. screen YouTube
Ale, ale… Jednak chwila jest historyczna. Oto bowiem po raz pierwszy w historii Parlamentu Europejskiego (w zeszłym roku upłynęło 40 lat kiedy po raz pierwszy wybrano go w wyborach bezpośrednich) jednego dnia, jednego popołudnia, jedna po drugiej, zorganizowano trzy debaty o trzech niepokornych krajach członkowskich. Na przystawkę poszły Węgry, na główne danie- Polska, a na deser – Czechy. Słowem, gulasz węgierski jako starter, nasz schaboszczak jako „main course” i czeskie knedliki w czeskim piwie jako podsumowanie upojnego popołudnia i wieczoru. 
Obradom parlamentu najpierw przewodniczył grecki postkomunista, a potem austriacki chadek. Ten pierwszy z uśmiechem słuchał, jak niemiecka wiceprzewodnicząca parlamentu – socjalistka porównywała to, co dzieje się w Polsce do … komunizmu. Gdy Dimitrios Papadimoulis opuścił salę plenarną , stery przejął Ottmar Karas. Nazwisko swojskie. Szkoda tylko, że nie powiedział, że w jego kraju sędziów Trybunału Konstytucyjnego wskazują partie polityczne. Ostatnio nawet, zanim upadł koalicyjny rząd jego partii i eurosceptycznych i antyimigracyjnych „wolnościowców” na łamach prasy w Wiedniu przetoczyła się dyskusja czy również ta trzecia partia, antyestabliszmentowi „wolnościowcy” właśnie powinni do tegoż Trybunału wskazywać sędziów, czy też może należy objąć ich ostracyzmem i owego wskazywania zabronić... 
Miałem poczucie „deja vu” także dlatego, że równo cztery lata temu w tym samym parlamencie przemawiała ta sama Beata Szydło . Wtedy jako polski premier. Minęło 48 miesięcy i Beata Szydło przemawiała na dokładnie ten sam temat – jak to fatalnie jest w Polsce rządzonej przez PiS – tyle, że już jako europosłanka. W ramach zgadywanki „pokaż pięć szczegółów różniących rysunki” wskazuję od razu, że nie było teraz na sali ówczesnego szefa europarlamentu Martina Schulza. Ten socjalista bez wyższego wykształcenia, co nie poprzeszkadzało mu być przewodniczącym jednego z dwóch największych parlamentów na świecie (obok Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych) Polskę atakował zawzięcie – i karierę polityczną skończył bardzo szybko. Chciał być kanclerzem Republiki Federalnej, a tu imigracyjna „figa z makiem, z pasternakiem”. Herr Schulz karierę skończył tak, jak towarzysz Timemrmans jej nie zrobił – przynajmniej taka, jaką chciał. Holender śnił o byciu „numerem 1”w Komisji Europejskiej, a znowu jest ten „wiecznie drugi”. Schulza zobaczyłem ostatnio, gdy ten lewicowiec prawił o Brexicie (w BBC) do którego między innymi doprowadziła arogancja jego i innych liderów UE. 
Debaty o Polsce, obojętnie w Strasburgu czy Brukseli zaczynają przypominać kolejne odcinki brazylijskiego serialu „Isaura”. Rzeczpospolita to Isaura właśnie . A Leoncio? Macron? To by było dopiero... 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (22.01.2020) 

 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Rozpad polskiego środowiska LGBT? Wiadomości
Waldemar Krysiak: Rozpad polskiego środowiska LGBT?

Zaczęło się od homoseksualnego podrywu, a skończyło się na zarzutach defraudacji ponad 100 tys. złotych przez działaczy LGBT. Na naszych oczach dochodzi do rozpadu w polskim środowisku tęczy.

Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus? Wiadomości
Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus?

Polak przeprowadził jedne z najbardziej przełomowych w historii podboju wszechświata badania nad poszukiwaniem życia! W chmurach Wenus dr Janusz Pętkowski wraz z zespołem MIT odkrył fosfinę.

Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci

– Te listy, które układamy do Europarlamentu, będą listami śmierci. Wszystko co mocne będzie tam włożone – powiedział w rozmowie z Anitą Gargas prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce z ostatniej chwili
Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce

Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński poinformował w czwartek, że za kilka dni przedłożona zostanie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, którzy przebywają na terenie Polski.

Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał z ostatniej chwili
Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał

- Religia jest jak pewien męski organ. Jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny. Ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nosem, to już mamy pewien problem  - powiedział poseł Marcin Józefaciuk z sejmowej mównicy.

Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta z ostatniej chwili
Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta

Administracja prezydenta Joe Bidena odrzuciła wezwanie do ujawnienia dokumentów wizowych księcia Harry'ego.

Rozważałem odebranie sobie życia - szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii z ostatniej chwili
"Rozważałem odebranie sobie życia" - szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii

Były reprezentant Anglii Stephen Warnock przyznał, że rozważał popełnienie samobójstwa po tym, jak skorzystał on ze złych porad finansowych.

WP: Kurski i Obajtek z jedynkami w ważnych regionach. Jest decyzja PiS z ostatniej chwili
WP: Kurski i Obajtek z "jedynkami" w ważnych regionach. Jest decyzja PiS

Komitet Polityczny PiS w czwartek po południu zatwierdził start Jacka Kurskiego i Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego – twierdzi serwis Wirtualna Polska.

Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości z ostatniej chwili
Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości

Podejrzany w sprawie korupcyjnej ukraiński minister polityki rolnej i żywności Mykoła Solski podał się do dymisji – poinformował w czwartek przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK z ostatniej chwili
Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK

PE w głosowaniu w Strasburgu poparł zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej. Znalazł się na niej Centralny Port Komunikacyjny. Oznacza to, że budowa CPK będzie współfinansowana ze środków UE.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Macron jako Leoncio oraz schabowy i knedliki w Strasburgu

Mam poczucie „deja vu”. Znowu Strasburg. Znowu budynek Parlamentu Europejskiego (o którym kolega-długoletni europoseł mówi z przekąsem, że to realizacja „snu pijanego architekta”). Znowu debata o Polsce. Znowu pusta sala. Znowu androny, dyrdymały, pozamerytoryczny bełkot, zero konkretów. Aż ziewać się chce.
 Ryszard Czarnecki: Macron jako Leoncio oraz schabowy i knedliki w Strasburgu
/ fot. screen YouTube
Ale, ale… Jednak chwila jest historyczna. Oto bowiem po raz pierwszy w historii Parlamentu Europejskiego (w zeszłym roku upłynęło 40 lat kiedy po raz pierwszy wybrano go w wyborach bezpośrednich) jednego dnia, jednego popołudnia, jedna po drugiej, zorganizowano trzy debaty o trzech niepokornych krajach członkowskich. Na przystawkę poszły Węgry, na główne danie- Polska, a na deser – Czechy. Słowem, gulasz węgierski jako starter, nasz schaboszczak jako „main course” i czeskie knedliki w czeskim piwie jako podsumowanie upojnego popołudnia i wieczoru. 
Obradom parlamentu najpierw przewodniczył grecki postkomunista, a potem austriacki chadek. Ten pierwszy z uśmiechem słuchał, jak niemiecka wiceprzewodnicząca parlamentu – socjalistka porównywała to, co dzieje się w Polsce do … komunizmu. Gdy Dimitrios Papadimoulis opuścił salę plenarną , stery przejął Ottmar Karas. Nazwisko swojskie. Szkoda tylko, że nie powiedział, że w jego kraju sędziów Trybunału Konstytucyjnego wskazują partie polityczne. Ostatnio nawet, zanim upadł koalicyjny rząd jego partii i eurosceptycznych i antyimigracyjnych „wolnościowców” na łamach prasy w Wiedniu przetoczyła się dyskusja czy również ta trzecia partia, antyestabliszmentowi „wolnościowcy” właśnie powinni do tegoż Trybunału wskazywać sędziów, czy też może należy objąć ich ostracyzmem i owego wskazywania zabronić... 
Miałem poczucie „deja vu” także dlatego, że równo cztery lata temu w tym samym parlamencie przemawiała ta sama Beata Szydło . Wtedy jako polski premier. Minęło 48 miesięcy i Beata Szydło przemawiała na dokładnie ten sam temat – jak to fatalnie jest w Polsce rządzonej przez PiS – tyle, że już jako europosłanka. W ramach zgadywanki „pokaż pięć szczegółów różniących rysunki” wskazuję od razu, że nie było teraz na sali ówczesnego szefa europarlamentu Martina Schulza. Ten socjalista bez wyższego wykształcenia, co nie poprzeszkadzało mu być przewodniczącym jednego z dwóch największych parlamentów na świecie (obok Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych) Polskę atakował zawzięcie – i karierę polityczną skończył bardzo szybko. Chciał być kanclerzem Republiki Federalnej, a tu imigracyjna „figa z makiem, z pasternakiem”. Herr Schulz karierę skończył tak, jak towarzysz Timemrmans jej nie zrobił – przynajmniej taka, jaką chciał. Holender śnił o byciu „numerem 1”w Komisji Europejskiej, a znowu jest ten „wiecznie drugi”. Schulza zobaczyłem ostatnio, gdy ten lewicowiec prawił o Brexicie (w BBC) do którego między innymi doprowadziła arogancja jego i innych liderów UE. 
Debaty o Polsce, obojętnie w Strasburgu czy Brukseli zaczynają przypominać kolejne odcinki brazylijskiego serialu „Isaura”. Rzeczpospolita to Isaura właśnie . A Leoncio? Macron? To by było dopiero... 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (22.01.2020) 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe