Będzie przełom ws. aborcji eugenicznej? Posłanka PiS w ważnym liście do ministra zdrowia

Posłanka podkreśla także, że do 1997 roku do aborcji eugenicznej konieczne było uzyskanie orzeczenia o ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniu płodu od dwóch lekarzy. W roku 1998 natomiast ustawodawca zmienił prawodastwo - od tamtej pory wystarczy, że diagnozę postawi jeden lekarz.
W tej sytuacji, gdy orzeczenie wydaje tylko jeden człowiek, łatwiej o pomyłkę, stąd nasuwa się wniosek, że powinny istnieć procedury, które mogłyby "wychwycić" ewentualne nieprawidłowe diagnozy i określić ich zakres
– powiedziała w rozmowie z "Wirtualną Polską" posłanka. Jej zdaniem konieczna jest większa weryfikacja, czy aborcja została słusznie wykonana; miałyby zająć się tym specjalne zespoły lekarskie.
Z tego może być awantura (...) Jeśli ministerstwo zdrowia przychyliłoby się do wniosku Dominiki Chorosińskiej to dostępność do legalnej aborcji mogłaby zostać jeszcze bardziej ograniczona
- komentuje wp.pl.
źródło: wp.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#
