Prawy Sierpowy: Nowotwór za dwa miliardy złotych

Okiem farmera
Nigdy nie sądziłem że cała nasza opozycja nagle zachoruje na raka! Tak samo nie spodziewałem się że dwa miliardy złotych zdołają ją uleczyć z tej śmiertelnej choroby. I nadal się nie spodziewam że jakakolwiek kwota zdoła zatrzymać raka trawiącego od lat ich umysły. Od 2015 roku symptomy postępującej choroby tylko się nasilają, z każdymi kolejnymi wyborami widać jak kolejno zanikają kolejne funkcje życiowe niezbędne do bycia demokratyczną alternatywą dla rządu.
Praktyka polityczna uczy że zwykle jest tak iż partia rządząca w czasie swej kadencji ulega pokusom i deprawuje się w taki sposób iż nie jest w stanie przebić się do drugiej kadencji. Nawet gdy samodzielnie rządziła! Często jest takie ugrupowanie zmuszone do szukania koalicjantów, co bywa dość kłopotliwe. Tymczasem w Polsce doszło do dość ciekawego zjawiska. Partia rządząca przez pierwszą kadencję samodzielnie, nie dość że obroniła swój pomysł na Polskę, to nadal rządzi samodzielnie.
Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?
Można by wymieniać wiele przyczyn. Według mnie jest kilka najważniejszych.
Zdecydowanie został zerwany niepisany układ, że ,,My nie tykamy waszych, a Wy nie ruszacie naszych'' Już po pierwszym epizodzie PiS-u u władzy, co prawda w koalicji z Samoobroną i Liga Polskich Rodzin, było widać że to nowa jakość. Kiedy odkryto szemrane układy i afery nie wahano się rozwiązać koalicji i rozpisać kolejne wybory. A co robiła kolejna koalicja rządząca? Już sama afera Amber Gold pokazała że ta opcja polityczna jest bardzo przywiązana do władzy. Ta afera to jest tylko drobnostką w stosunku do tego co stało się w Smoleńsku i czego byliśmy świadkami potem! A mimo to dymisji nie było... Bo były nawet awanse, jak awans pewnego oficera z BOR-u czyli co? Zasłużyli się? Opozycja traktuje bycie przy władzy jako przywilej na który Ona ma mieć wyłączność, to podejście udowodniła za pierwszej kadencji PiS-u kontestacją wyniku wyborczego. Według nich obóz rządzący powinien przez całą kadencję zaprzestać jakiejkolwiek działalności politycznej i gospodarczej a jedynie skupić się na zarządzaniu państwem. I to w sposób na jaki mu Totalni pozwolą! Bo inaczej to jest łamanie demokracji i praworządności.
Furda tam wynik wyborczy, niech sobie Polacy wyobrażaja w swej naiwności ze mają jakikolwiek wpływ! To Oni choć przegrani mają mieć władzę!
Minęła pierwsza kadencja PiS-u, zaczęła się druga. A co się zmieniło? Dzięki zawartej nieformalnie koalicji wyborczej zdobyto senat, niewielką większością głosów i co robią? Od razu zapowiedzieli ze będą blokować wszelkie działania rządu i sejmu. Doszło do tego ze ,,trzecia osoba w państwie'' zaczęła sobie uzurpować działania zarezerwowane dla rządu i MSZ-etu! Pan Marszałek Grodzki chyba pomyślał być może że z racji zasiadania na tronie w senacie ma wszelkie prawa i znaki zastrzeżone do własnego użytku, a cała reszta to tylko przypadkowy dodatek do Jego Polski. Wszelkie podania i wątpliwości należy przynosić najlepiej w kopertach.
Weszła w życie reforma dotycząca reformy odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. A ile to było krzyku że to ustawa kagańcowa? Że sądy już nie będą niezależne i niezawisłe? I co się dzieje? Pewna część sędziów robi rokosz wobec Państwa i Suwerena oświadczając, robiąc uchwały które de facto wypowiadają wojnę państwu Polskiemu. Że to nie ma związku z działaniami opozycji? Otóż ma, Opozycja totalna może dzięki takiej ,,symbiozie'' bronić swego stanu posiadania i bezkarności. W końcu reguła Neumana nie powstała bezpodstawnie.
farmerjanek
Grafika pixabay.com