Prawy Sierpowy: Kwarantanna na rozum

Okiem farmera
Koronawirus sieje zamęt i spustoszenie w portfelach, nie jest odkryciem ze każda epidemia zaburza wymiany towarowe pomiędzy kontrahentami z różnych krajów.
Ma wpływ też na nastroje i ukazuje kto jest rozsądny a kto całkiem rozsądku jest pozbawiony.
Dlatego dużym echem odbiła się wiadomość o tym iż marszałek senatu, trzecia osoba w państwie, olał procedury po powrocie z wojażu po Włoszech i nie wypełnił wymaganego prawem kwestionariusza. Tym samym zamiast wykazać się działaniem propaństwowym, dając innym dobry przykład, pokazała że ma procedury bezpieczeństwa mające ułatwić walkę z epidemią zakażeń głęboko tam gdzie słońce nie dochodzi. Potem z butnym spojrzeniem po trzech dniach publikuje że test jest negatywny. To dobrze że jest negatywny, nikomu, nawet jemu nie życzę zachorowania. Jednak tu marszałek Grodzki popełnił dużo grubszy błąd.
Jak wiadomo w wypadku podejrzenia o zakażenie jest wymagana kwarantanna trwająca czternaście dni. Nie bez powodu, w tym czasie, o ile doszło do zakażenia patogenem ujawnią się objawy i już test może być pozytywny!
Poza tym pan marszałek sam tam nie był. Naraził też załogę i współpasażerów. A także wszelkie inne osoby z którymi się stykał. Zaiste, ale pan profesor powinien mieć to w tyle głowy i nie postępować aż tak irracjonalnie w demonstracyjny sposób.
Co ciekawe podobną indolencją wyróżnia się wielu innych posłów opozycji którzy bagatelizują to zdarzenie. Zamiast wypunktować i odciąć się od takiego zachowania udają że nic się nie stało... No bo przecież pana profesora wszelkie wirusy się nie imają! Nic to ze epidemia zatacza coraz szersze kręgi, nawet Francuski minister padł jej ofiarą. Włochy stały się już praktycznie państwem objętym kwarantanna. Polska starając się uniknąć epidemii wprowadza na granicy kordon sanitarny, wszędzie ogranicza się imprezy masowe. Wszystko po to aby nie doszło do najgorszego.
A co robi Grodzki? Czeka cztery dni ze spec ustawą bo urlop jest ważniejszy...
Słowem można to tak podsumować. ,,Nawet jakby Warszawę bombardowali to urlop jest święty!''
Zdumiewający brak odpowiedzialności tej ,,trzeciej osoby'' w państwie.
Trzeciej od końca...
farmerjanek
Grafika własna
#złapanewpodróży