Dariusz Łaszyca: Dezercja kandydatów na prezydenta?

Opozycja popełnia błąd za błędem. Polityka ciągłego ataku oraz krytykowania dla samej krytyki znudziła się już wszystkim.To droga donikąd. W obliczu bardzo prawdopodobnej wygranej Andrzeja Dudy już w pierwszej turze, wymyślono, że trzeba zostawić prezydenta samego i wycofać swoje kandydatury. Powód: czas epidemii i brak możliwości prowadzenia kampanii w terenie ze względu na sanitarne ograniczenia. Czy do tego dojdzie? Bardzo wątpliwe, gdyż innych kandydatów jest wielu i nie wszyscy zdecydują się na taki ruch.
Oto lista wszystkich kandydatów:
Andrzej Duda – Prezydent RP,
Małgorzata Kidawa - Błońska, kandydatka PO,
Szymon Hołownia, kandydat bezpartyjny,
Robert Biedroń, kandydat Lewicy,
Władysław Kosiniak- Kamysz, kandydat PSL,
Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji.
Podpisy w liczbie ponad 100 tysięcy złoży jeszcze dzisiaj przed północą, grono kilku dodatkowych kandydatów. Będą to:
Marek Jakubiak, były poseł partii Kukiz’15,
Stanisław Żółtek, kongres Nowej Prawicy i POLEXIT,
Mirosław Piotrowski, były poseł PiS, kojarzony z Radiem Maryja,
Leszek Samborski, były poseł PO, partia Odpowiedzialność,
Waldemar Witkowski, szef Unii Pracy.
Być może, że będą i inni.
Opozycja ośmiesza się coraz bardziej licząc na potencjalne błędy i niedociągnięcia rządu i prezydenta. To za mało, by wygrać wybory. Nie będziemy im podpowiadać rozwiązań, które mogłyby odmienić tendencje sondażowe na ich korzyść. Na pohybel lewackiemu zaprzaństwu!
Dariusz Łaszyca