[Felieton "TS"] rosemann: Chińska robota

Powiedzieć teraz, że głównym rozgrywającym w grze o miejsce w pałacu na Krakowskim Przedmieściu stał się przywleczony z Azji wirus, byłoby mocnym uproszczeniem. Choć trzeba przyznać, że większość kandydatów widziała w nim albo wciąż widzi istotnego sojusznika.
 [Felieton "TS"] rosemann: Chińska robota
/ fot. screen YouTube
Jednak to, co zadziało się i dzieje nadal w związku z epidemią, wymusiło na nich mocne i nagłe zrewidowanie planów. Prawdą jest, że początek epidemii i to, w jaki sposób próbowali się w nim znaleźć poszczególni pretendenci do prezydentury, dziś wydaje się opowieścią z zamierzchłej przeszłości. Tak to chyba widzą sami kandydaci, bo wielu z nich zdaje się nie pamiętać, co mówiło i jak zachowywało się jeszcze w końcu lutego.
Ci, którzy wtedy z optymizmem oceniali swoje szanse, starają się torpedować toczącą się już od jakiegoś czasu wyborczą machinę, a ten, któremu zaraza miała podciąć skrzydła, dziś jest daleko przed innymi.
Najmniej w tym wszystkim jest win i zasług samych kandydatów, bo z polityków na stan nastrojów społecznych największy wpływ ma dziś ten, który akurat o nic się nie ubiega. Trudno uwierzyć, że nie tak dawno mało kto z Polaków znał nazwisko i twarz obecnego ministra zdrowia. A to jemu powinien dziękować obecny prezydent za to, że potencjalne zagrożenie jego kampanii nieoczekiwanie stało się jej ogromną szansą. Rywale Andrzeja Dudy muszą natomiast serdecznie nie lubić ministra Łukasza Szumowskiego.
Kampanie wyborcze w swej istocie bywają brutalne. To cecha niemal każdej rywalizacji. Jednak ta, która trwa i której można się spodziewać w przypadku oczekiwanego przez niektórych przesunięcia wyborów, nie jest i nie będzie strawna. Nawet w porównaniu z wcześniejszymi kampaniami.
Do pewnego momentu opozycja próbowała opierać swoje kampanie na punktowaniu działań obecnej władzy w walce z epidemią. Po jakimś czasie okazało się, że ten przekaz nie trafia do obywateli, bo ci są przekonani, że rządzący radzą sobie całkiem dobrze. W związku z tym część opozycji postąpiła racjonalnie i stara się nie iść kursem kolizyjnym w sprawach związanych z wirusem. I trzeba przyznać, że taka strategia zaczyna się sprawdzać. Nie zmniejsza straty rywali do prowadzącego w sondażach Andrzeja Dudy, ale od nowa tasuje ich talię.
Jest to paradoksalnie zasługą osoby, która na tej strategii wyraźnie traci. Kandydatka Platformy Obywatelskiej i jej otoczenie przeszło bowiem do fazy radykalizacji swojej gry epidemią. Już nie strofują władzy, ale oskarżają ją o wprowadzanie obywateli w błąd w sprawie skutków zarazy. Tyle że to strategia i ryzykowna, i groźna, bo mogąca sprawić, że ludzie, nie wierząc władzy, porzucą izolację. Na szczęście wygląda na to, że szybciej porzucą złudzenia co do intencji tych złych języków. I rachuby sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej okażą się już nie drogą donikąd, ale wręcz w niebyt. I będzie to dla nich zasłużona kara.
 

 

POLECANE
Jest decyzja ukraińskiego parlamentu dot. umowy z USA ws. minerałów Wiadomości
Jest decyzja ukraińskiego parlamentu dot. umowy z USA ws. minerałów

- Rada Najwyższa Ukrainy ratyfikowała umowę międzyrządową ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie zasobów mineralnych - poinformowali ukraińscy deputowani.

Wyciek dokumentów dot. mieszkania Karola Nawrockiego. Posłowie PiS chcą złożyć zawiadomienie do prokuratury Wiadomości
Wyciek dokumentów dot. mieszkania Karola Nawrockiego. Posłowie PiS chcą złożyć zawiadomienie do prokuratury

Jarosław Kaczyński zapowiedział zawiadomienie do prokuratury i OBWE w sprawie wycieku dokumentów dotyczących mieszkania Karola Nawrockiego.

Ostrzeżenie IMGW. Idzie mróz z ostatniej chwili
Ostrzeżenie IMGW. Idzie mróz

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega i zapowiada przymrozki do minus 8 st. C przy gruncie. Wystąpią one w przeważającej części kraju z wyjątkiem pasa na zachodzi i północy Polski.

Sławomir Cenckiewicz stawił się w prokuraturze. Na miejscu tłum protestujących przeciw represjom z ostatniej chwili
Sławomir Cenckiewicz stawił się w prokuraturze. Na miejscu tłum protestujących przeciw represjom

Były szef Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz stawił się w Wydziale ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie ma usłyszeć zarzuty ws. odtajnienia w 2023 r. części planu obronnego Polski "Warta". Przed prokuraturą zebrało się kilkadziesiąt osób; wśród nich obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

George Simion zagrzewa Karola Nawrockiego do walki: Fight! Fight! Fight! z ostatniej chwili
George Simion zagrzewa Karola Nawrockiego do walki: Fight! Fight! Fight!

18 maja będzie dniem historycznym nie tylko dla Rumunii, ale także dla Polski i Portugalii - prognozuje George Simion, zwycięzca pierwszej tury rumuńskich wyborów prezydenckich. We wszystkich trzech krajach szanse na zwycięstwo mają siły konserwatywne.

Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie? Minister zaprzecza z ostatniej chwili
Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie? Minister zaprzecza

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, miał zataić w oświadczeniu majątkowym fakt, że jest współwłaścicielem lokalu na Ursynowie – podaje TV Republika. Minister miał je nabyć w 2005 roku. Ten jednak zaprzecza.

Szef hutniczej Solidarności: Dość słów, czas na konkrety tylko u nas
Szef hutniczej Solidarności: Dość słów, czas na konkrety

– Dość słów, czas na konkretne działania – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Andrzej Karol, przewodniczący Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "Solidarność".

Czarny dym z Kaplicy Sykstyńskiej. Kardynałowie nie wybrali papieża z ostatniej chwili
Czarny dym z Kaplicy Sykstyńskiej. Kardynałowie nie wybrali papieża

Kardynałowie na porannym, czwartkowym konklawe nie wybrali papieża – z Kaplicy Sykstyńskiej poleciał czarny dym.

TV Republika: Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie z ostatniej chwili
TV Republika: Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, miał zataić w oświadczeniu majątkowym fakt, że jest współwłaścicielem lokalu na Ursynowie – podaje TV Republika. Minister zaprzeczył tej informacji.

Nie żyje DJ Hazel. Przyczyna zgonu badana przez policję z ostatniej chwili
Nie żyje DJ Hazel. Przyczyna zgonu badana przez policję

W środę smutna wiadomość obiegła Polskę – nie żyje DJ Hazel, czyli Michał Orzechowski. Znany i lubiany artysta miał zaledwie 44 lata. Ciało muzyka odnaleziono w samochodzie zaparkowanym przy jeziorze w Skępem. Okoliczności jego śmierci bada policja i prokuratura.

REKLAMA

[Felieton "TS"] rosemann: Chińska robota

Powiedzieć teraz, że głównym rozgrywającym w grze o miejsce w pałacu na Krakowskim Przedmieściu stał się przywleczony z Azji wirus, byłoby mocnym uproszczeniem. Choć trzeba przyznać, że większość kandydatów widziała w nim albo wciąż widzi istotnego sojusznika.
 [Felieton "TS"] rosemann: Chińska robota
/ fot. screen YouTube
Jednak to, co zadziało się i dzieje nadal w związku z epidemią, wymusiło na nich mocne i nagłe zrewidowanie planów. Prawdą jest, że początek epidemii i to, w jaki sposób próbowali się w nim znaleźć poszczególni pretendenci do prezydentury, dziś wydaje się opowieścią z zamierzchłej przeszłości. Tak to chyba widzą sami kandydaci, bo wielu z nich zdaje się nie pamiętać, co mówiło i jak zachowywało się jeszcze w końcu lutego.
Ci, którzy wtedy z optymizmem oceniali swoje szanse, starają się torpedować toczącą się już od jakiegoś czasu wyborczą machinę, a ten, któremu zaraza miała podciąć skrzydła, dziś jest daleko przed innymi.
Najmniej w tym wszystkim jest win i zasług samych kandydatów, bo z polityków na stan nastrojów społecznych największy wpływ ma dziś ten, który akurat o nic się nie ubiega. Trudno uwierzyć, że nie tak dawno mało kto z Polaków znał nazwisko i twarz obecnego ministra zdrowia. A to jemu powinien dziękować obecny prezydent za to, że potencjalne zagrożenie jego kampanii nieoczekiwanie stało się jej ogromną szansą. Rywale Andrzeja Dudy muszą natomiast serdecznie nie lubić ministra Łukasza Szumowskiego.
Kampanie wyborcze w swej istocie bywają brutalne. To cecha niemal każdej rywalizacji. Jednak ta, która trwa i której można się spodziewać w przypadku oczekiwanego przez niektórych przesunięcia wyborów, nie jest i nie będzie strawna. Nawet w porównaniu z wcześniejszymi kampaniami.
Do pewnego momentu opozycja próbowała opierać swoje kampanie na punktowaniu działań obecnej władzy w walce z epidemią. Po jakimś czasie okazało się, że ten przekaz nie trafia do obywateli, bo ci są przekonani, że rządzący radzą sobie całkiem dobrze. W związku z tym część opozycji postąpiła racjonalnie i stara się nie iść kursem kolizyjnym w sprawach związanych z wirusem. I trzeba przyznać, że taka strategia zaczyna się sprawdzać. Nie zmniejsza straty rywali do prowadzącego w sondażach Andrzeja Dudy, ale od nowa tasuje ich talię.
Jest to paradoksalnie zasługą osoby, która na tej strategii wyraźnie traci. Kandydatka Platformy Obywatelskiej i jej otoczenie przeszło bowiem do fazy radykalizacji swojej gry epidemią. Już nie strofują władzy, ale oskarżają ją o wprowadzanie obywateli w błąd w sprawie skutków zarazy. Tyle że to strategia i ryzykowna, i groźna, bo mogąca sprawić, że ludzie, nie wierząc władzy, porzucą izolację. Na szczęście wygląda na to, że szybciej porzucą złudzenia co do intencji tych złych języków. I rachuby sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej okażą się już nie drogą donikąd, ale wręcz w niebyt. I będzie to dla nich zasłużona kara.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe