Małgorzata Manowska: Będę zabiegać, aby Sąd Najwyższy nadal był ostoją niezależności

Dołożę wszelkich starań, aby Sąd Najwyższy był jak dotychczas symbolem i ostoją niezależności sądownictwa i niezawisłości sędziowskiej - powiedziała we wtorek nowo powołana I prezes tego sądu Małgorzata Manowska.
Krzysztof Sitkowski Małgorzata Manowska: Będę zabiegać, aby Sąd Najwyższy nadal był ostoją niezależności
Krzysztof Sitkowski / KPRP
 

Zapowiedziała przy tym, że wszystkie decyzje, które ważą na autorytecie Sądu Najwyższego muszą być wypracowywane w demokratycznej dyskusji.
 

Małgorzata Manowska po odebraniu powołania na urząd we wtorek powiedziała dziennikarzom zebranym w holu Sądu Najwyższego, że dołoży wszelkich starań, aby sąd ten, "jak dotychczas jest i był symbolem i ostoją niezależności wymiaru sprawiedliwości i niezawisłości sędziowskiej".
 

Wyraziła przekonanie, że dzięki swojej pracowitości i zaangażowaniu "całej załogi SN" ten cel będzie całkowicie realizowany. "Bardzo się cieszę, że całe swoje doświadczenie długoletnie sędziowskie i akademickie będę mogła poświęcić dla służby Sądowi Najwyższemu oraz dla jego pracowników" - powiedziała I prezes SN.
 

Manowska pytana o zapowiadaną przez nią podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN inicjatywę formalnego wyeliminowania uchwały trzech Izb SN przez cały skład tego sądu, odpowiedziała, że będzie to konsultować z prezesami izb.
 

Poinformowała, że zmierza na spotkanie z prezesami wszystkich Izb SN, na którym wspólnie będą uzgadniane te decyzje. "Wymiar sprawiedliwości nie może być ręcznie sterowany i wszystkie decyzje, które ważą na autorytecie SN, muszą być uzgadniane i wypracowywane w ramach demokratycznej dyskusji" - dodała.
 

Pytana dlaczego jej powołanie odbyło się w tajemnicy, odparła: "W jakiej tajemnicy? W żadnej tajemnicy".
 

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda zdecydował o powołaniu Małgorzaty Manowskiej na 6-letnią kadencję Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. We wtorek prezydent powołał Manowską na to stanowisko.
 

Wybór nowego I prezesa SN konieczny był z uwagi na zakończenie z końcem kwietnia kadencji Małgorzaty Gersdorf.
 

Małgorzata Manowska sędzią SN jest od października 2018 r., orzeka w Izbie Cywilnej. Wcześniej przez kilkanaście lat była sędzią Sądu Apelacyjnego w Warszawie. W 2007 r. przez kilka miesięcy pełniła funkcję wiceministra w resorcie sprawiedliwości kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę. Od stycznia 2016 r. kierowała też krakowską Krajową Szkołą Sądownictwa i Prokuratury. 


Mateusz Mikowski


źródło: PAP/mm/ robs/

 

 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Małgorzata Manowska: Będę zabiegać, aby Sąd Najwyższy nadal był ostoją niezależności

Dołożę wszelkich starań, aby Sąd Najwyższy był jak dotychczas symbolem i ostoją niezależności sądownictwa i niezawisłości sędziowskiej - powiedziała we wtorek nowo powołana I prezes tego sądu Małgorzata Manowska.
Krzysztof Sitkowski Małgorzata Manowska: Będę zabiegać, aby Sąd Najwyższy nadal był ostoją niezależności
Krzysztof Sitkowski / KPRP
 

Zapowiedziała przy tym, że wszystkie decyzje, które ważą na autorytecie Sądu Najwyższego muszą być wypracowywane w demokratycznej dyskusji.
 

Małgorzata Manowska po odebraniu powołania na urząd we wtorek powiedziała dziennikarzom zebranym w holu Sądu Najwyższego, że dołoży wszelkich starań, aby sąd ten, "jak dotychczas jest i był symbolem i ostoją niezależności wymiaru sprawiedliwości i niezawisłości sędziowskiej".
 

Wyraziła przekonanie, że dzięki swojej pracowitości i zaangażowaniu "całej załogi SN" ten cel będzie całkowicie realizowany. "Bardzo się cieszę, że całe swoje doświadczenie długoletnie sędziowskie i akademickie będę mogła poświęcić dla służby Sądowi Najwyższemu oraz dla jego pracowników" - powiedziała I prezes SN.
 

Manowska pytana o zapowiadaną przez nią podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN inicjatywę formalnego wyeliminowania uchwały trzech Izb SN przez cały skład tego sądu, odpowiedziała, że będzie to konsultować z prezesami izb.
 

Poinformowała, że zmierza na spotkanie z prezesami wszystkich Izb SN, na którym wspólnie będą uzgadniane te decyzje. "Wymiar sprawiedliwości nie może być ręcznie sterowany i wszystkie decyzje, które ważą na autorytecie SN, muszą być uzgadniane i wypracowywane w ramach demokratycznej dyskusji" - dodała.
 

Pytana dlaczego jej powołanie odbyło się w tajemnicy, odparła: "W jakiej tajemnicy? W żadnej tajemnicy".
 

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda zdecydował o powołaniu Małgorzaty Manowskiej na 6-letnią kadencję Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. We wtorek prezydent powołał Manowską na to stanowisko.
 

Wybór nowego I prezesa SN konieczny był z uwagi na zakończenie z końcem kwietnia kadencji Małgorzaty Gersdorf.
 

Małgorzata Manowska sędzią SN jest od października 2018 r., orzeka w Izbie Cywilnej. Wcześniej przez kilkanaście lat była sędzią Sądu Apelacyjnego w Warszawie. W 2007 r. przez kilka miesięcy pełniła funkcję wiceministra w resorcie sprawiedliwości kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę. Od stycznia 2016 r. kierowała też krakowską Krajową Szkołą Sądownictwa i Prokuratury. 


Mateusz Mikowski


źródło: PAP/mm/ robs/

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe