Prezydent: "NATO działa i funkcjonuje sprawnie w najtrudniejszych warunkach, mimo pandemii"

Fakt, że mimo pandemii ćwiczenia DEFENDER Europe 20 Plus odbyły się, chociaż w mniejszym zakresie, to dowód, że NATO działa, nawet w najtrudniejszych warunkach funkcjonuje sprawnie i są realizowane podstawowe zadania - powiedział w poniedziałek w Ustce prezydent Andrzej Duda.
Adam Warżawa Prezydent: "NATO działa i funkcjonuje sprawnie w najtrudniejszych warunkach, mimo pandemii"
Adam Warżawa / PAP
W poniedziałek na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce prezydent Andrzej Duda oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak obserwowali główny element taktyczny ognia połączonego (Joint Fires) podczas ćwiczenia Anakonda-20.

"Znajdujemy się na Poligonie Sił Powietrznych w Ustce i mogliśmy przed chwilą zobaczyć, jak samoloty F-16 wystrzeliwały amerykańskie rakiety Maverick, które trafiły w cele znajdujące się kilkanaście kilometrów od plaży, w głębi Bałtyku. Przed chwilą strzelały także armatohaubice Krab. Wszystkie cele zostały rażone (...). Z całego serca gratuluje wszystkim załogom i panom generałom, wszystkim, którzy ćwiczenie przygotowywali" - powiedział prezydent.

Jak zaznaczył, obok ćwiczenia Anakonda-20 odbywa się międzynarodowe ćwiczenie organizowane przez Dowództwo Wojsk Lądowych USA w Europie - DEFENDER Europe 20 Plus.

"Niestety pandemia koronawirusa zakłóciła możliwości przeprowadzenia zarówno jednego jak i drugiego ćwiczenia w pełnym, zaplanowanym zakresie. Ale fakt, że ćwiczenie DEFENDER Europe jednak się odbyło, w mniejszym zakresie, ale jednak, wojska USA i kilku innych państwa wzięły w nim udział, pokazuje, że NATO działa, nawet w najtrudniejszych warunkach funkcjonuje sprawnie i zadania podstawowe są realizowane" - podkreślił prezydent.

Minister obrony Mariusz Błaszczak zwrócił uwagę, że celem ćwiczenia - w którym uczestniczą Siły Powietrzne, Wojska Lądowe i Marynarka Wojenna - jest doprowadzenie do ich modelowej współpracy, "i tak jest". Podkreślił wysoki stopień wyszkolenia i przygotowania żołnierzy i dowódców.

"Żeby tak było, konieczne jest spełnienie podstawowych warunków dotyczących stanu polskich sił zbrojnych" – powiedział Błaszczak, dziękując prezydentowi Andrzejowi Dudzie, za to, że "jako zwierzchnik sił zbrojnych, przykłada dużą wagę, do tego, żeby żołnierze byli godnie wynagradzani". Podkreślił, że "dwie najwyższe w historii podwyżki" zostały przyznane za sprawą prezydenta.

Zwrócił też uwagę na znaczenie nowoczesnego wyposażenia, podkreślając, że samobieżne armatohaubice Krab produkowane w Hucie Stalowa Wola "sprawdzają się".

Zaznaczył, że ćwiczenie obserwują dowódcy państw sojuszniczych, w tym przedstawiciele sztabów generalnych Rumunii i Słowacji.

Joint Fires polegał na prowadzeniu skoordynowanego wsparcia ogniowego na morzu, w powietrzu i lądzie. W użyciu były dwa F-16 z 31. BLT w Krzesinach, które odpaliły pociski Maverick, dwa F-16 z 32. BLT w Łasku przeprowadziły bombardowanie bombami GBU-12, a następnie GBU-38 oraz samoloty Su-22 ze świdwińskiej bazy. Te ostatnie użyły bomby odłamkowo-burzącej LBOB-100 oraz w kolejnym nalocie działek SPPU. W epizodzie wykorzystano armatohaubice AHS Krab, a także śmigłowce Mi-14 z 44. Bazy Lotnictwa MW z Darłowa, które wykonały atak za pomocą bomb głębinowych PŁAB-250-120.

Zaprezentowany w poniedziałek epizod ognia połączonego kończy ćwiczenie zgrywania taktycznego dowództw i wojsk w układzie narodowym, w tym prowadzenie działań w powietrzu i na morzu, a także zgrywanie systemu rażenia.

Główną areną Anakondy-20 jest Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce. Odbywa się też w miejscach ćwiczeń: Gepard-20, realizowanego przez 17. Wielkopolską Brygadę Zmechanizowaną w Orzyszu, i Karakal-20 – 10. Brygady Kawalerii Pancernej – tu miejscem działań jest Nowa Dęba.

Przedmiotem drugiego jej etapu, polegającego na działaniach w ramach ćwiczeń taktycznych pk. Karakal-20 i Gepard-20, jest zgrywanie dowództw i wojsk w układzie narodowym. Zadania obejmą manewr i ruch wojsk, demonstrację sił, a także prowadzenie działań powietrznych.

Część końcowa, 18 czerwca, obejmie wstępne omówienie ćwiczenia oraz powrót ćwiczących do macierzystych jednostek.

Ćwiczenie Anakonda - największe narodowe ćwiczenie Wojska Polskiego organizowane przez Dowództwo Operacyjne RSZ odbywa się co dwa lata od 2006 r. W tym roku w ćwiczeniu bierze udział ok. 5 tys. żołnierzy Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej.

Data ćwiczenia – planowana początkowo na maj-czerwiec - została przesunięta. Anakonda-20 rozpoczęła się 1 czerwca, ze względu na pandemię w zmienionej formule oraz bez udziału żołnierzy wojsk sojuszniczych. W poprzedniej edycji, w 2018 r. w ćwiczeniu wzięło udział ok. 17,5 tys. żołnierzy - 12,5 tys. w Polsce, a blisko 5 tys. na Litwie, Łotwie i w Estonii oraz na Morzu Bałtyckim.

Dotychczas największa była edycja z 2016 r. - były to największe manewry wojskowe w Polsce po 1989 r. z udziałem ponad 31 tys. żołnierzy z 23 krajów. (PAP)

autorzy: Inga Domurat

ing/ mrr/

 

POLECANE
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych Wiadomości
Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych

W sobotę, 16 sierpnia 2025 roku, około godziny 10:40, na ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego w Toruniu doszło do groźnego wypadku. Dwa tramwaje zderzyły się w rejonie przystanku Osiedle Młodych, powodując obrażenia u 14 pasażerów i poważne utrudnienia w ruchu miejskim.

Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż

Polacy widzą małe szanse, na utworzenie koalicji 13 grudnia po kolejnych wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

Prezydent: "NATO działa i funkcjonuje sprawnie w najtrudniejszych warunkach, mimo pandemii"

Fakt, że mimo pandemii ćwiczenia DEFENDER Europe 20 Plus odbyły się, chociaż w mniejszym zakresie, to dowód, że NATO działa, nawet w najtrudniejszych warunkach funkcjonuje sprawnie i są realizowane podstawowe zadania - powiedział w poniedziałek w Ustce prezydent Andrzej Duda.
Adam Warżawa Prezydent: "NATO działa i funkcjonuje sprawnie w najtrudniejszych warunkach, mimo pandemii"
Adam Warżawa / PAP
W poniedziałek na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce prezydent Andrzej Duda oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak obserwowali główny element taktyczny ognia połączonego (Joint Fires) podczas ćwiczenia Anakonda-20.

"Znajdujemy się na Poligonie Sił Powietrznych w Ustce i mogliśmy przed chwilą zobaczyć, jak samoloty F-16 wystrzeliwały amerykańskie rakiety Maverick, które trafiły w cele znajdujące się kilkanaście kilometrów od plaży, w głębi Bałtyku. Przed chwilą strzelały także armatohaubice Krab. Wszystkie cele zostały rażone (...). Z całego serca gratuluje wszystkim załogom i panom generałom, wszystkim, którzy ćwiczenie przygotowywali" - powiedział prezydent.

Jak zaznaczył, obok ćwiczenia Anakonda-20 odbywa się międzynarodowe ćwiczenie organizowane przez Dowództwo Wojsk Lądowych USA w Europie - DEFENDER Europe 20 Plus.

"Niestety pandemia koronawirusa zakłóciła możliwości przeprowadzenia zarówno jednego jak i drugiego ćwiczenia w pełnym, zaplanowanym zakresie. Ale fakt, że ćwiczenie DEFENDER Europe jednak się odbyło, w mniejszym zakresie, ale jednak, wojska USA i kilku innych państwa wzięły w nim udział, pokazuje, że NATO działa, nawet w najtrudniejszych warunkach funkcjonuje sprawnie i zadania podstawowe są realizowane" - podkreślił prezydent.

Minister obrony Mariusz Błaszczak zwrócił uwagę, że celem ćwiczenia - w którym uczestniczą Siły Powietrzne, Wojska Lądowe i Marynarka Wojenna - jest doprowadzenie do ich modelowej współpracy, "i tak jest". Podkreślił wysoki stopień wyszkolenia i przygotowania żołnierzy i dowódców.

"Żeby tak było, konieczne jest spełnienie podstawowych warunków dotyczących stanu polskich sił zbrojnych" – powiedział Błaszczak, dziękując prezydentowi Andrzejowi Dudzie, za to, że "jako zwierzchnik sił zbrojnych, przykłada dużą wagę, do tego, żeby żołnierze byli godnie wynagradzani". Podkreślił, że "dwie najwyższe w historii podwyżki" zostały przyznane za sprawą prezydenta.

Zwrócił też uwagę na znaczenie nowoczesnego wyposażenia, podkreślając, że samobieżne armatohaubice Krab produkowane w Hucie Stalowa Wola "sprawdzają się".

Zaznaczył, że ćwiczenie obserwują dowódcy państw sojuszniczych, w tym przedstawiciele sztabów generalnych Rumunii i Słowacji.

Joint Fires polegał na prowadzeniu skoordynowanego wsparcia ogniowego na morzu, w powietrzu i lądzie. W użyciu były dwa F-16 z 31. BLT w Krzesinach, które odpaliły pociski Maverick, dwa F-16 z 32. BLT w Łasku przeprowadziły bombardowanie bombami GBU-12, a następnie GBU-38 oraz samoloty Su-22 ze świdwińskiej bazy. Te ostatnie użyły bomby odłamkowo-burzącej LBOB-100 oraz w kolejnym nalocie działek SPPU. W epizodzie wykorzystano armatohaubice AHS Krab, a także śmigłowce Mi-14 z 44. Bazy Lotnictwa MW z Darłowa, które wykonały atak za pomocą bomb głębinowych PŁAB-250-120.

Zaprezentowany w poniedziałek epizod ognia połączonego kończy ćwiczenie zgrywania taktycznego dowództw i wojsk w układzie narodowym, w tym prowadzenie działań w powietrzu i na morzu, a także zgrywanie systemu rażenia.

Główną areną Anakondy-20 jest Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce. Odbywa się też w miejscach ćwiczeń: Gepard-20, realizowanego przez 17. Wielkopolską Brygadę Zmechanizowaną w Orzyszu, i Karakal-20 – 10. Brygady Kawalerii Pancernej – tu miejscem działań jest Nowa Dęba.

Przedmiotem drugiego jej etapu, polegającego na działaniach w ramach ćwiczeń taktycznych pk. Karakal-20 i Gepard-20, jest zgrywanie dowództw i wojsk w układzie narodowym. Zadania obejmą manewr i ruch wojsk, demonstrację sił, a także prowadzenie działań powietrznych.

Część końcowa, 18 czerwca, obejmie wstępne omówienie ćwiczenia oraz powrót ćwiczących do macierzystych jednostek.

Ćwiczenie Anakonda - największe narodowe ćwiczenie Wojska Polskiego organizowane przez Dowództwo Operacyjne RSZ odbywa się co dwa lata od 2006 r. W tym roku w ćwiczeniu bierze udział ok. 5 tys. żołnierzy Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej.

Data ćwiczenia – planowana początkowo na maj-czerwiec - została przesunięta. Anakonda-20 rozpoczęła się 1 czerwca, ze względu na pandemię w zmienionej formule oraz bez udziału żołnierzy wojsk sojuszniczych. W poprzedniej edycji, w 2018 r. w ćwiczeniu wzięło udział ok. 17,5 tys. żołnierzy - 12,5 tys. w Polsce, a blisko 5 tys. na Litwie, Łotwie i w Estonii oraz na Morzu Bałtyckim.

Dotychczas największa była edycja z 2016 r. - były to największe manewry wojskowe w Polsce po 1989 r. z udziałem ponad 31 tys. żołnierzy z 23 krajów. (PAP)

autorzy: Inga Domurat

ing/ mrr/


 

Polecane
Emerytury
Stażowe