Ordo Iuris pozywa Agnieszkę Holland i Annę Marię Żukowską

Prawnicy Ordo Iuris wystąpili na drogę procesową wobec reżyser Agnieszki Holland oraz posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej. Publicznie pomawiały one Instytut przypisując mu działalność o charakterze „faszystowskim”. W ocenie Ordo Iuris stygmatyzujący język stosowany przez celebrytów i aktywistów lewicy nie tylko narusza renomę Instytutu, ale prowadzi do propagowania nienawiści i napięć społecznych.
 Ordo Iuris pozywa Agnieszkę Holland i Annę Marię Żukowską
/ screen YouTube Elle Polska
Sprawa Agnieszki Holland dotyczy wywiadu jakiego udzieliła portalowi Onet.pl. Reżyser fałszywie zarzuciła Instytutowi wprowadzanie „faszystowskich ustaw”. Za słowa wprost przypisujące Fundacji cechy kojarzące się z wielkimi lewicowymi autorytaryzmami i narodowo-socjalistycznym totalitaryzmem, Ordo Iuris domaga się stosownych przeprosin opublikowanych na portalu, na którym ukazał się wywiad. Instytut wnosi także o stałe opatrzenie wywiadu informacją, że wypowiedzi Agnieszki Holland zostały uznane za naruszający dobra osobiste, a także o nakazanie umieszczenia przeprosin w jednym z ogólnopolskich dzienników.

Kolejny pozew złożono przeciwko poseł Lewicy Annie Marii Żukowskiej. Podczas manifestacji przed siedzibą Instytutu działaczka podnosiła szereg fałszywych oskarżeń pod adresem polskiej prawicy, Kościoła oraz Ordo Iuris, który określiła mianem „instytutu kultury faszystowskiej”. Poważnych naruszeń renomy Fundacji dopuściła się także za pośrednictwem prowadzonych przez siebie profili na portalach społecznościowych, gdzie zarzuciła Ordo Iuris „wprowadzanie polityki nienawiści i wykluczenia” oraz „ingerowanie w pracę samorządów” w celu rzekomego wdrażania dyskryminujących uchwał. Instytut domaga się od Anny Marii Żukowskiej złożenia oświadczenia z przeprosinami. Ordo Iuris wnosi również o opublikowanie przeprosin na Twitterze i Facebooku, a także zapłatę zadośćuczynienia.

„Wypowiedzi Agnieszki Holland i Anny Marii Żukowskiej w sposób oczywisty naruszyły dobra osobiste Instytutu. Ich celem było podważenie dobrego imienia i wiarygodności Ordo Iuris poprzez rozpowszechnianie fałszywych i zniesławiających twierdzeń dotyczących działań Fundacji. Instytut podkreśla, że wszelkie nieprawdziwe informacje stawiające w nieprawdziwym świetle jego działalność spotkają się z odpowiednią reakcją w postępowaniu sądowym” – zaznaczył mec. Maciej Kryczka z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

Instytutowi, jako osobie prawnej, przysługują dobra osobiste, w szczególności takie jak dobre imię czy renoma naukowa. W związku z tym Fundacja, na mocy obowiązujących przepisów, ma możliwość korzystania z instrumentów prawnych, za pomocą których może ona walczyć z manipulacjami czy kłamstwami na swój temat. Jednym z takich narzędzi jest powództwo o ochronę dóbr osobistych. Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, powód wykazać musi jedynie istnienie naruszonego dobra osobistego oraz fakt jego naruszenia. Oznacza to, że w sprawie o ochronę dóbr osobistych to na pozwanym ciąży obowiązek wykazania, że jego słowa były prawdziwe lub chociaż, że opinie przez niego głoszone lub wyrażona krytyka oparte były na wnikliwej analizie i rzetelnych podstawach. Opinia bądź krytyka narusza zaś dobra osobiste w sytuacji, gdy jej forma lub treść przekracza przyjęte społecznie normy wyznaczone przez zasady współżycia społecznego oraz społeczny cel krytyki. Jak wskazuje Sąd Najwyższy w szeregu swych orzeczeń - tylko krytyka rzeczowa i rzetelna może rzeczywiście służyć dobru społecznemu.

Biorąc pod uwagę cele statutowe i historię działalności Instytutu oczywistym nadużyciem jest przypisywanie zarówno poszczególnym projektom jak i całokształtowi działań Ordo Iuris promowania, realizowania czy kierowania się jedną z zakazanych konstytucyjnie ideologii. Przedmiotem statutowej działalności Fundacji jest bowiem aktywność na rzecz afirmacji godności człowieka, poświadczonej konstytucyjnie jako ponadpozytywne źródło wolności i praw człowieka, o charakterze przyrodzonym, nienaruszalnym i niezbywalnym (art. 30 Konstytucji RP). W swojej działalności Instytut kieruje się i stoi na straży wszystkich gwarantowanych przez ustawę zasadniczą praw i wolności.

„Poczucie braku jakiejkolwiek odpowiedzialności za słowo staje się przyczyną upadku debaty publicznej oraz polaryzacji, która operując językiem emocji i fobii prowadzi wprost do przemocy. Efekty tego procesu możemy już obserwować na ulicach polskich miast, gdzie napadnięto wolontariuszy działaczy pro-life. W tej sytuacji niezbędne jest uruchomienie i ukazanie skuteczności prawnych środków ochrony dobrego imienia i prawdy, jako uniwersalnych standardów debaty publicznej i formułowanej w niej krytyki. Bierność kolejnych ofiar agresywnej stygmatyzacji i fałszywych pomówień prowadziłaby do eskalacji agresji lewicowych aktywistów” – podkreślił mec. Jerzy Kwaśniewski, Prezes Ordo Iuris.

Źródło: OrdoIuris.pl

 

POLECANE
Hit TVN ponownie w ramówce. Co wydarzy się w nowym sezonie? Wiadomości
Hit TVN ponownie w ramówce. Co wydarzy się w nowym sezonie?

Już 1 września widzowie znów zobaczą kultowy serial kryminalny „Detektywi”. Produkcja będzie emitowana od poniedziałku do piątku o godz. 17:55 na antenie TVN.

Podpalenia ołtarzy i odchody w konfesjonałach. Niemiecki Kościół: agresja nasila się od 2015 r. Wiadomości
Podpalenia ołtarzy i odchody w konfesjonałach. Niemiecki Kościół: agresja nasila się od 2015 r.

W Niemczech odnotowuje się coraz bardziej brutalne i bezczelne akty wandalizmu w kościołach katolickich i ewangelickich. Zniszczone figury świętych, podpalenia ołtarzy, odchody pozostawione w kropielnicach i konfesjonałach – to tylko niektóre z drastycznych przykładów profanacji miejsc kultu.

Nożownik z Chorzowa usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Nożownik z Chorzowa usłyszał zarzuty

47-letni mężczyzna usłyszał w niedzielę zarzut zabójstwa w związku ze śmiertelnym atakiem nożem, do którego doszło w piątek w Chorzowie. Prokurator, oceniając zebrany materiał dowodowy, złożył do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Sondaż: Rosja nie skończy na Ukrainie? Polacy nie mają złudzeń Wiadomości
Sondaż: Rosja nie skończy na Ukrainie? Polacy nie mają złudzeń

„Czy wierzy Pani/Pan, że po zawarciu pokoju z Ukrainą Rosja nie dopuści się już agresji na żaden europejski kraj?” - takie pytanie zadano uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl. Okazuje się, że Polacy nie mają w tym temacie złudzeń.

Spór w Berlinie o ulicę Murzynów. Zmiany po 300 latach z ostatniej chwili
Spór w Berlinie o ulicę Murzynów. Zmiany po 300 latach

Po ponad 300 latach istnienia berlińska ulica Mohrenstrasse - Ulica Murzynów została przemianowana. Jak pisze dw.com, próby zablokowania zmiany nazwy na drodze sądowej trwały do samego końca. Ostatecznie władze Berlina postawiły na swoim. Zmiany świętowało kilka tutejszych organizacji, m.in. Decolonize Berlin, Rada Afrykańska w Berlinie i Brandenburgii czy inicjatywa Schwarze Menschen in Deutschland.

17-letni kolarz zginął podczas wyścigu w Hiszpanii z ostatniej chwili
17-letni kolarz zginął podczas wyścigu w Hiszpanii

Podczas drugiego etapu wyścigu juniorów Ribera del Duero w Hiszpanii doszło do poważnej kraksy z udziałem osiemnastu kolarzy. Niestety, 17-letni Ivan Melendez nie przeżył odniesionych obrażeń. Trzech innych zawodników znalazło się w stanie ciężkim.

Ojkofobia: analiza choroby gorące
Ojkofobia: analiza choroby

Ojkofobia to choroba, która zaczyna się od własnych bliskich. Zdrowy człowiek nie musi pluć na rodzinę, żeby poczuć się kimś. Nie ma tej wewnętrznej potrzeby odreagowania frustracji na najbliższych, byle tylko zagłuszyć własne kompleksy.

Biznes alarmuje: Nowa afera KPO? Tym razem w sektorze obronności i bezpieczeństwa Wiadomości
Biznes alarmuje: Nowa afera KPO? Tym razem w sektorze obronności i bezpieczeństwa

Przedstawiciele organizacji biznesowych ostrzegają na łamach „Pulsu Biznesu”, że sposób rozdysponowania 25 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy na cele obronne może doprowadzić do poważnych nadużyć. W ich ocenie, brakuje jasnych reguł i transparentności, co może sprzyjać nadużyciom podobnym do tych, które pojawiły się w programie wsparcia branży HoReCa.

Hulajnogi elektryczne coraz większym zagrożeniem na drogach Wiadomości
Hulajnogi elektryczne coraz większym zagrożeniem na drogach

Od 1 stycznia do 19 sierpnia 2025 r. odnotowano w Polsce 798 wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych, to o 338 więcej niż w tym samym okresie 2024 r. Prof. Piotr Józwiak, prawnik z SWPS zaznaczył, że problematyka hulajnóg elektrycznych jest regulowana przepisami dopiero od 4 lat.

Pilny komunikat dla mieszkańców i turystów w woj. zachodniopomorskim oraz pomorskim z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców i turystów w woj. zachodniopomorskim oraz pomorskim

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody powiewają w niedzielę na kilkudziesięciu nadmorskich kąpieliskach. Powodem są m.in. wysokie fale na Bałtyku i silne prądy wsteczne.

REKLAMA

Ordo Iuris pozywa Agnieszkę Holland i Annę Marię Żukowską

Prawnicy Ordo Iuris wystąpili na drogę procesową wobec reżyser Agnieszki Holland oraz posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej. Publicznie pomawiały one Instytut przypisując mu działalność o charakterze „faszystowskim”. W ocenie Ordo Iuris stygmatyzujący język stosowany przez celebrytów i aktywistów lewicy nie tylko narusza renomę Instytutu, ale prowadzi do propagowania nienawiści i napięć społecznych.
 Ordo Iuris pozywa Agnieszkę Holland i Annę Marię Żukowską
/ screen YouTube Elle Polska
Sprawa Agnieszki Holland dotyczy wywiadu jakiego udzieliła portalowi Onet.pl. Reżyser fałszywie zarzuciła Instytutowi wprowadzanie „faszystowskich ustaw”. Za słowa wprost przypisujące Fundacji cechy kojarzące się z wielkimi lewicowymi autorytaryzmami i narodowo-socjalistycznym totalitaryzmem, Ordo Iuris domaga się stosownych przeprosin opublikowanych na portalu, na którym ukazał się wywiad. Instytut wnosi także o stałe opatrzenie wywiadu informacją, że wypowiedzi Agnieszki Holland zostały uznane za naruszający dobra osobiste, a także o nakazanie umieszczenia przeprosin w jednym z ogólnopolskich dzienników.

Kolejny pozew złożono przeciwko poseł Lewicy Annie Marii Żukowskiej. Podczas manifestacji przed siedzibą Instytutu działaczka podnosiła szereg fałszywych oskarżeń pod adresem polskiej prawicy, Kościoła oraz Ordo Iuris, który określiła mianem „instytutu kultury faszystowskiej”. Poważnych naruszeń renomy Fundacji dopuściła się także za pośrednictwem prowadzonych przez siebie profili na portalach społecznościowych, gdzie zarzuciła Ordo Iuris „wprowadzanie polityki nienawiści i wykluczenia” oraz „ingerowanie w pracę samorządów” w celu rzekomego wdrażania dyskryminujących uchwał. Instytut domaga się od Anny Marii Żukowskiej złożenia oświadczenia z przeprosinami. Ordo Iuris wnosi również o opublikowanie przeprosin na Twitterze i Facebooku, a także zapłatę zadośćuczynienia.

„Wypowiedzi Agnieszki Holland i Anny Marii Żukowskiej w sposób oczywisty naruszyły dobra osobiste Instytutu. Ich celem było podważenie dobrego imienia i wiarygodności Ordo Iuris poprzez rozpowszechnianie fałszywych i zniesławiających twierdzeń dotyczących działań Fundacji. Instytut podkreśla, że wszelkie nieprawdziwe informacje stawiające w nieprawdziwym świetle jego działalność spotkają się z odpowiednią reakcją w postępowaniu sądowym” – zaznaczył mec. Maciej Kryczka z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

Instytutowi, jako osobie prawnej, przysługują dobra osobiste, w szczególności takie jak dobre imię czy renoma naukowa. W związku z tym Fundacja, na mocy obowiązujących przepisów, ma możliwość korzystania z instrumentów prawnych, za pomocą których może ona walczyć z manipulacjami czy kłamstwami na swój temat. Jednym z takich narzędzi jest powództwo o ochronę dóbr osobistych. Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, powód wykazać musi jedynie istnienie naruszonego dobra osobistego oraz fakt jego naruszenia. Oznacza to, że w sprawie o ochronę dóbr osobistych to na pozwanym ciąży obowiązek wykazania, że jego słowa były prawdziwe lub chociaż, że opinie przez niego głoszone lub wyrażona krytyka oparte były na wnikliwej analizie i rzetelnych podstawach. Opinia bądź krytyka narusza zaś dobra osobiste w sytuacji, gdy jej forma lub treść przekracza przyjęte społecznie normy wyznaczone przez zasady współżycia społecznego oraz społeczny cel krytyki. Jak wskazuje Sąd Najwyższy w szeregu swych orzeczeń - tylko krytyka rzeczowa i rzetelna może rzeczywiście służyć dobru społecznemu.

Biorąc pod uwagę cele statutowe i historię działalności Instytutu oczywistym nadużyciem jest przypisywanie zarówno poszczególnym projektom jak i całokształtowi działań Ordo Iuris promowania, realizowania czy kierowania się jedną z zakazanych konstytucyjnie ideologii. Przedmiotem statutowej działalności Fundacji jest bowiem aktywność na rzecz afirmacji godności człowieka, poświadczonej konstytucyjnie jako ponadpozytywne źródło wolności i praw człowieka, o charakterze przyrodzonym, nienaruszalnym i niezbywalnym (art. 30 Konstytucji RP). W swojej działalności Instytut kieruje się i stoi na straży wszystkich gwarantowanych przez ustawę zasadniczą praw i wolności.

„Poczucie braku jakiejkolwiek odpowiedzialności za słowo staje się przyczyną upadku debaty publicznej oraz polaryzacji, która operując językiem emocji i fobii prowadzi wprost do przemocy. Efekty tego procesu możemy już obserwować na ulicach polskich miast, gdzie napadnięto wolontariuszy działaczy pro-life. W tej sytuacji niezbędne jest uruchomienie i ukazanie skuteczności prawnych środków ochrony dobrego imienia i prawdy, jako uniwersalnych standardów debaty publicznej i formułowanej w niej krytyki. Bierność kolejnych ofiar agresywnej stygmatyzacji i fałszywych pomówień prowadziłaby do eskalacji agresji lewicowych aktywistów” – podkreślił mec. Jerzy Kwaśniewski, Prezes Ordo Iuris.

Źródło: OrdoIuris.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe