Zoll krytykował konwencję stambulską. Teraz się wycofuje. "Powiedziałem to za mocno"

"Przyjęcie konwencji nie było niczym złym, a obawy z nią związane nie potwierdziły się" - stwierdził prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, były rzecznik praw obywatelskich. Tym samym wycofał się ze swoich wcześniejszych słów m.in. o tym, że konwencja stambulska to "zamach na naszą cywilizację".
Adrian Grycuk Zoll krytykował konwencję stambulską. Teraz się wycofuje. "Powiedziałem to za mocno"
Adrian Grycuk / Wikimedia Commons
Andrzej Zoll jeszcze kilka lat temu był zdecydowanym krytykiem konwencji stambulskiej, rekomendując daleko idącą ostrożność wobec tego dokumentu i jego renegocjowanie. Dziś na pytanie dziennikarza "DGP" przywołujące słowa o "zamachu na naszą cywilizację" Andrzej Zoll odpowiedział:
 
Nie pamiętam tej wypowiedzi, ale jeśli tak to wtedy ująłem, to powiedziałem to za mocno. Dzisiaj sformułowałbym to inaczej. Przyjęcie konwencji nie było niczym złym, a obawy z nią związane nie potwierdziły się. Dziś uważam, że faktu, iż konwencja stosuje pojęcie "płci społeczno-kulturowej”, nie należy rozumieć w taki sposób, że neguje ona biologiczny wymiar tego, że ktoś jest mężczyzną czy kobietą. Nie, ta kulturowość odnosi się po prostu do społecznej roli kobiet i mężczyzn. Bo przecież nie można zaprzeczyć, że te funkcje są różne (choć równe pod względem społecznej wartości).

Komentując art. 12 konwencji mówiący o promowaniu zmian wzorców społecznych i kulturowych "w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji oraz innych praktyk opartych na idei niższości kobiet lub na stereotypowym modelu roli kobiet i mężczyzn” oraz o nieuznawaniu „kultury, zwyczajów, religii, tradycji czy tzw. honoru” za usprawiedliwienie dla aktów przemocy, Zoll stwierdził:
 
Bywa to interpretowane jako atak na chrześcijaństwo. Moim zdaniem niesłusznie. Są religie, które jednoznacznie różnicują pozycję społeczną mężczyzny i kobiety. Ale w doktrynie katolickiej mamy zupełnie odmienne sygnały, eksponujące rolę kobiet: choćby kult Matki Boskiej i liczne święte wynoszone na ołtarze. Jednocześnie nie znaczy to, że chrześcijaństwo, a także instytucje Kościoła, są wolne od pewnego rodzaju zachowań społecznych naznaczonych myśleniem o kobietach jako nierównoważnych mężczyznom. I to o wykorzenienie takich praktyk i tradycji, które stawiają kobiety niżej od mężczyzn, chodzi w konwencji, a nie o uderzenie w religię jako taką.

cwp/DGP

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Zoll krytykował konwencję stambulską. Teraz się wycofuje. "Powiedziałem to za mocno"

"Przyjęcie konwencji nie było niczym złym, a obawy z nią związane nie potwierdziły się" - stwierdził prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, były rzecznik praw obywatelskich. Tym samym wycofał się ze swoich wcześniejszych słów m.in. o tym, że konwencja stambulska to "zamach na naszą cywilizację".
Adrian Grycuk Zoll krytykował konwencję stambulską. Teraz się wycofuje. "Powiedziałem to za mocno"
Adrian Grycuk / Wikimedia Commons
Andrzej Zoll jeszcze kilka lat temu był zdecydowanym krytykiem konwencji stambulskiej, rekomendując daleko idącą ostrożność wobec tego dokumentu i jego renegocjowanie. Dziś na pytanie dziennikarza "DGP" przywołujące słowa o "zamachu na naszą cywilizację" Andrzej Zoll odpowiedział:
 
Nie pamiętam tej wypowiedzi, ale jeśli tak to wtedy ująłem, to powiedziałem to za mocno. Dzisiaj sformułowałbym to inaczej. Przyjęcie konwencji nie było niczym złym, a obawy z nią związane nie potwierdziły się. Dziś uważam, że faktu, iż konwencja stosuje pojęcie "płci społeczno-kulturowej”, nie należy rozumieć w taki sposób, że neguje ona biologiczny wymiar tego, że ktoś jest mężczyzną czy kobietą. Nie, ta kulturowość odnosi się po prostu do społecznej roli kobiet i mężczyzn. Bo przecież nie można zaprzeczyć, że te funkcje są różne (choć równe pod względem społecznej wartości).

Komentując art. 12 konwencji mówiący o promowaniu zmian wzorców społecznych i kulturowych "w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji oraz innych praktyk opartych na idei niższości kobiet lub na stereotypowym modelu roli kobiet i mężczyzn” oraz o nieuznawaniu „kultury, zwyczajów, religii, tradycji czy tzw. honoru” za usprawiedliwienie dla aktów przemocy, Zoll stwierdził:
 
Bywa to interpretowane jako atak na chrześcijaństwo. Moim zdaniem niesłusznie. Są religie, które jednoznacznie różnicują pozycję społeczną mężczyzny i kobiety. Ale w doktrynie katolickiej mamy zupełnie odmienne sygnały, eksponujące rolę kobiet: choćby kult Matki Boskiej i liczne święte wynoszone na ołtarze. Jednocześnie nie znaczy to, że chrześcijaństwo, a także instytucje Kościoła, są wolne od pewnego rodzaju zachowań społecznych naznaczonych myśleniem o kobietach jako nierównoważnych mężczyznom. I to o wykorzenienie takich praktyk i tradycji, które stawiają kobiety niżej od mężczyzn, chodzi w konwencji, a nie o uderzenie w religię jako taką.

cwp/DGP


 

Polecane
Emerytury
Stażowe