[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: To jest wojna

Uderzenie w sferę sacrum boli. Nie ma co do tego wątpliwości. Ani jednak ból, ani zranione uczucia, ani obrona świętości nie usprawiedliwia niechrześcijańskich metod postępowania.
 [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: To jest wojna
/ screen YouTube Salve Net
Nie mam wątpliwości, że starcie kulturowe, które przetoczyło się już wcześniej przez Europę i zmiotło chrześcijański światopogląd w polityce w krajach tak katolickich (do niedawna) jak Irlandia czy Malta, teraz dotarło do nas. Nie mam wątpliwości, że w tym starciu druga strona nie będzie wahała się atakować w sposób, który będzie miał nas zaboleć, i to niekiedy bardzo, i będzie prowadziła wojnę totalną. Przykłady (pierwsze) już mieliśmy, ale trzeba mieć świadomość, że flagi gejowskie na figurach Jezusa to dopiero początek, a będzie o wiele gorzej. Manifesty, obsceniczne zachowania (takie jak w rocznicę Powstania Warszawskiego) będą coraz częstsze,  prawa chrześcijan będą coraz bardziej ograniczane, w imię rzekomej walki z homofobią. Wystarczy spojrzeć się na to, co dzieje się w Europie Zachodniej, żeby mieć tego świadomość. 

Powód, dla których będzie się tak działo jest dość oczywisty. Symbole mają znaczenie, uderzenie w sferę symboliczną boli i rani. Radykalni działacze mają tego świadomość i dlatego wybierają takie, a nie inne cele. Jeśli jednak ten atak się komuś opłaca to nie osobom homo czy transseksualnym, a jedynie rewolucjonistom, którzy chcą wywalenia do góry nogami społeczeństwa zanegowania jego fundamentów. Osoby LGBT tylko na takich akcjach tracą, zostają utożsamione z rewolucją obyczajową, z którą często nie chcą mieć czegokolwiek wspólnego. Ich milczenie oznacza jednak przyzwolenie na tego rodzaju działania, a nieustanne podkreślanie, że chrześcijanie są sami sobie winni, dno ich poglądy są niewystarczająco prohomoseksualne, prowadzi do usprawiedliwiania coraz ostrzejszych ataków na świątynie czy obiekty kultu. I trzeba mieć tego świadomość.

Człowiek wierzący musi jednak zadać sobie pytanie, jaka powinna być nasza odpowiedź na to, co się wydarzyło? I tu także nie ma wątpliwości: odpowiedzią na nienawiść, na atak może być tylko miłość, modlitwa. Powiedzenie prawdy o tym, co nas boli, co dotyka, co uważamy za bluźnierstwo, a jednocześnie wciąż wyciągnięta ręka do dialogu, rozmowy. Musimy być świadomi tego, co dzieje się wokół nas, widzieć procesy rewolucyjne, niszczenie fundamentów, a jednocześnie mieć świadomość, że będziemy żyć w tym samym kraju, że jesteśmy tu razem, i że musimy bronić naszych wartości, ale jednocześnie wspólnoty. Nie, nie oznacza to tolerowania pewnych zachowań. Jeśli są one sprzeczne z prawem to powinny zostać ukarane, a jeśli prawo jest na tyle nieprecyzyjne, że nie pozwala na taką karę (bo przewiduje sankcję za obrazę uczuć, a nie za profanację symboli religijnych) to warto owo prawo zmienić. Dla dobra społeczeństwa i zachowania wzajemnego szacunku.

Jest jednak jeszcze jeden powód, dla którego konieczne jest zachowanie otwarcia na rozmowę, miłości (realnej, a nie tylko deklarowanej) także wobec obscenicznych działaczy gejowskich czy feministycznych performerek. A jest nim świadomość, że jesteśmy na wojnie. Wojna ta jednak nie toczy się o cywilizację, nie toczy się o pokonanie tej drugiej strony, ani nawet o wykluczenie pewnych poglądów z przestrzeni publicznej. Ona się toczy o zbawienie, i to nie tylko nasze, ale także tych ludzi, którzy łamią zasady. Dla naszego zbawienia istotne jest, byśmy pamiętali, że metody świata nie są naszymi metodami, że nie służą one naszemu zbawieniu, a dla zbawienia ich warto byśmy mogli z nimi rozmawiać, a nie tylko okładać się obelgami. I dlatego tak istotne jest, byśmy rozmawiali, głosili, szukali przestrzeni rozmowy, a nie tylko potępiali. 

Tomasz Terlikowski
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników z ostatniej chwili
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników

W kwietniu 35 proc. badanych opowiedziało się jako zwolennicy rządu Donalda Tuska, 37 proc. jako przeciwnicy, a 25 proc. zadeklarowało obojętność - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Oznacza to, że w zeszłym miesiącu nieznacznie obniżyła się zarówno liczba zwolenników, jak i przeciwników rządu.

Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy Wiadomości
Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu dwóch pułkowników Zarządu Ochrony Państwa pod zarzutem przygotowywania zamachu na życie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według ukraińskiego kontrwywiadu, to była operacja rosyjskich służb. Jak to możliwe, że po ponad dwóch latach pełnoskalowej wojny w otoczeniu Zełenskiego, na tak wysokim szczeblu działają agenci rosyjscy?

Mnie to przeraża. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Mnie to przeraża". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Tancerka Agnieszka Kaczorowska w ostatnim wywiadzie z Plejadą powiedziała, co sądzi o "Tańcu z gwiazdami". Padły mocne słowa.

Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wysłał list do członków Prawa i Sprawiedliwości. Apeluje w nim o wsparcie nowego projektu: Stowarzyszenia i Fundacji Biało-Czerwoni.

Nie żyje znana aktorka z ostatniej chwili
Nie żyje znana aktorka

Media obiegła informacja o śmierci aktorki Susan Buckner. Najlepiej znana była z roli cheerleaderki Patty Simcox w komedii Grease z 1978 roku.

Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną. Zaskakująca propozycja Ukrainy z ostatniej chwili
"Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną". Zaskakująca propozycja Ukrainy

Gdyby Polska pomogła Ukrainie ochronić przynajmniej część przestrzeni powietrznej na zachodzie kraju, zwiększyłoby to naszą skuteczność w odpieraniu rosyjskich ataków; moglibyśmy dzięki temu przenieść nasze zasoby w bardziej potrzebne miejsca - ocenił we wtorek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Illa Jewłasz.

Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim

Od 29 kwietnia na opolskim odcinku Kanału Gliwickiego wyłowiono prawie półtorej tony martwych ryb - poinformowało we wtorek PAP biuro prasowe wojewody opolskiego. Dodano, że służby wojewody prowadzą monitoring wód m.in. pod kątem zakwitu złotej algi.

Dopiero teraz zaczynam rozumieć. Szczere wyznanie Świątek z ostatniej chwili
"Dopiero teraz zaczynam rozumieć". Szczere wyznanie Świątek

Iga Świątek przygotowuje się do turnieju Italian Open, który odbędzie się w dniach 6–19 maja w Rzymie. W jednym z ostatnich wywiadów opowiedziała, jak mierzy się ze skutkami rosnącej popularności.

Białoruś: Władze ogłosiły nagłą inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej z ostatniej chwili
Białoruś: Władze ogłosiły "nagłą inspekcję" środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej

Białoruskie władze wojskowe ogłosiły we wtorek niespodziewaną inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej, w tym wyrzutni Iskander i samolotów Su-25. Są one przystosowane do przenoszenia rosyjskiej taktycznej broni jądrowej. "Ma to wymiar propagandowy, bo Mińsk nie ma żadnej kontroli nad rosyjską bronią jądrową na swoim terytorium" - mówi PAP Kamil Kłysiński, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO] z ostatniej chwili
Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO]

7 maja 2024 roku Rafał Trzaskowski został powtórnie zaprzysiężony przed Radą Warszawy. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 14:30 w Pałacu Kultury i Nauki.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: To jest wojna

Uderzenie w sferę sacrum boli. Nie ma co do tego wątpliwości. Ani jednak ból, ani zranione uczucia, ani obrona świętości nie usprawiedliwia niechrześcijańskich metod postępowania.
 [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: To jest wojna
/ screen YouTube Salve Net
Nie mam wątpliwości, że starcie kulturowe, które przetoczyło się już wcześniej przez Europę i zmiotło chrześcijański światopogląd w polityce w krajach tak katolickich (do niedawna) jak Irlandia czy Malta, teraz dotarło do nas. Nie mam wątpliwości, że w tym starciu druga strona nie będzie wahała się atakować w sposób, który będzie miał nas zaboleć, i to niekiedy bardzo, i będzie prowadziła wojnę totalną. Przykłady (pierwsze) już mieliśmy, ale trzeba mieć świadomość, że flagi gejowskie na figurach Jezusa to dopiero początek, a będzie o wiele gorzej. Manifesty, obsceniczne zachowania (takie jak w rocznicę Powstania Warszawskiego) będą coraz częstsze,  prawa chrześcijan będą coraz bardziej ograniczane, w imię rzekomej walki z homofobią. Wystarczy spojrzeć się na to, co dzieje się w Europie Zachodniej, żeby mieć tego świadomość. 

Powód, dla których będzie się tak działo jest dość oczywisty. Symbole mają znaczenie, uderzenie w sferę symboliczną boli i rani. Radykalni działacze mają tego świadomość i dlatego wybierają takie, a nie inne cele. Jeśli jednak ten atak się komuś opłaca to nie osobom homo czy transseksualnym, a jedynie rewolucjonistom, którzy chcą wywalenia do góry nogami społeczeństwa zanegowania jego fundamentów. Osoby LGBT tylko na takich akcjach tracą, zostają utożsamione z rewolucją obyczajową, z którą często nie chcą mieć czegokolwiek wspólnego. Ich milczenie oznacza jednak przyzwolenie na tego rodzaju działania, a nieustanne podkreślanie, że chrześcijanie są sami sobie winni, dno ich poglądy są niewystarczająco prohomoseksualne, prowadzi do usprawiedliwiania coraz ostrzejszych ataków na świątynie czy obiekty kultu. I trzeba mieć tego świadomość.

Człowiek wierzący musi jednak zadać sobie pytanie, jaka powinna być nasza odpowiedź na to, co się wydarzyło? I tu także nie ma wątpliwości: odpowiedzią na nienawiść, na atak może być tylko miłość, modlitwa. Powiedzenie prawdy o tym, co nas boli, co dotyka, co uważamy za bluźnierstwo, a jednocześnie wciąż wyciągnięta ręka do dialogu, rozmowy. Musimy być świadomi tego, co dzieje się wokół nas, widzieć procesy rewolucyjne, niszczenie fundamentów, a jednocześnie mieć świadomość, że będziemy żyć w tym samym kraju, że jesteśmy tu razem, i że musimy bronić naszych wartości, ale jednocześnie wspólnoty. Nie, nie oznacza to tolerowania pewnych zachowań. Jeśli są one sprzeczne z prawem to powinny zostać ukarane, a jeśli prawo jest na tyle nieprecyzyjne, że nie pozwala na taką karę (bo przewiduje sankcję za obrazę uczuć, a nie za profanację symboli religijnych) to warto owo prawo zmienić. Dla dobra społeczeństwa i zachowania wzajemnego szacunku.

Jest jednak jeszcze jeden powód, dla którego konieczne jest zachowanie otwarcia na rozmowę, miłości (realnej, a nie tylko deklarowanej) także wobec obscenicznych działaczy gejowskich czy feministycznych performerek. A jest nim świadomość, że jesteśmy na wojnie. Wojna ta jednak nie toczy się o cywilizację, nie toczy się o pokonanie tej drugiej strony, ani nawet o wykluczenie pewnych poglądów z przestrzeni publicznej. Ona się toczy o zbawienie, i to nie tylko nasze, ale także tych ludzi, którzy łamią zasady. Dla naszego zbawienia istotne jest, byśmy pamiętali, że metody świata nie są naszymi metodami, że nie służą one naszemu zbawieniu, a dla zbawienia ich warto byśmy mogli z nimi rozmawiać, a nie tylko okładać się obelgami. I dlatego tak istotne jest, byśmy rozmawiali, głosili, szukali przestrzeni rozmowy, a nie tylko potępiali. 

Tomasz Terlikowski
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe